Zróbmy sobie świąteczny prezent (7 telefonów pod choinkę w rozsądnej cenie)

Zróbmy sobie świąteczny prezent (7 telefonów pod choinkę w rozsądnej cenie)

Zróbmy sobie świąteczny prezent (7 telefonów pod choinkę w rozsądnej cenie)
Krzysztof Laber
24.12.2013 10:56, aktualizacja: 24.12.2013 19:27

Co rok sytuacja wygląda podobnie. Oczekujemy wymarzonego smartfona, a tymczasem ten brodaty jegomość zostawia nam pod choinką parę skarpetek, krawat, sweter i tym podobne bzdury. Najwyższy czas wziąć sprawy we własne ręce. Oto jak tanio sprawić sobie wymarzony prezent.

By wejść w posiadanie smartfona i nie wylądować jednocześnie za kratkami będziemy musieli wysupłać na jego zakup nieco pieniędzy. Nie trzeba mieć ich aż tak dużo by móc cieszyć się przy wigilijnym stole wymarzonym gadżetem, ale do zakupu należy podejść bez emocji i z wyrachowaniem.

Postanowiłem porównać ceny niezłych komórek w przystępnej cenie z największego polskiego portalu aukcyjnego. Brałem pod uwagę wyłącznie modele nowe z gwarancją- w końcu mówimy o świątecznym prezencie dla naszego najlepszego kumpla, czyli dla nas samych.

Pod uwagę brałem przeważnie telefony z ostatniego roku, które wciąż są jednymi z najmocniejszych modeli danego producenta w swojej klasie. Nie kierowałem się przy wyborze telefonów do porównania wielkością ekranu, czy ogólnie rzecz ujmując, specyfikacją komórek.

Samsung Galaxy S IV

Obraz
© inf. prasowe

Telefon wciąż jest marzeniem wielu komórkomaniaków. Niestety, spore zainteresowanie tym modelem wpływa na cenę komórki, ta kształtuje się w granicach 1700- 2000 zł, nie jest to więc mało. Za te pieniądze dostaniemy naprawdę potężne urządzenie z ekranem Full HD Super AMOLED, slotem na karty pemięci, wydajnym procesorem i wieloma autorskimi dodatkami, o czym pisał Mateusz w naszym teście tego telefonu.

Jeśli Was stać, nie pożałujecie zakupu, ale jeśli nie macie takiej gotówki, nie załamujcie się. W naszym zestawieniu jest jeszcze wiele naprawdę interesujących telefonów, tańszych nawet o połowę.

Huawei Ascend P6

Obraz
© fot. komórkomania

Być może w poszukiwaniu świątecznego prezentu warto zwrócić się ku mniej popularnym markom, jak na przykład chiński flagowiec Huawei Ascend P6? Telefon ten, reklamowany jako najcieńszy smartfon świata, nie powinien przynieść wstydu leżąc pod bożonarodzeniowym drzewkiem.

Niestety, cena nie jest tak atrakcyjna jak można by było się spodziewać po telefonie z Państwa Środka i kształtuje się w granicach 1000-1500 zł. Telefon jest świetnie wykonany, w tym aspekcie bywa często porównywany z iPhone'm, ma też bardzo dobrej jakości ekran oraz slot na karty SD. Kupując go musicie się jednak liczyć z faktem, że autorski procesor, zależnej od Huaweia firmy HiSilicon może sprawiać kłopoty. Wynikają ona z niekompatybilności z częścią gier jakie można znaleźć w Google Play. A to spora wada.

Huawei Ascend P2

Obraz
© fot. wł.

Komórka, którą miałem przyjemność testować, jest niezłym kompromisem, pomiędzy jakością telefonu, a jego ceną. Za nowy telefon przyjdzie nam zapłacić około 1000 złotych. Nie jest to dużo biorąc pod uwagę wykonanie komórki, bardzo dobrej jakości ekran i niezły aparat w jaki uzbrojono telefon.

Pamiętajmy jednak, że każda róża ma też kolce. Sięgając po Ascenda P2 trzeba liczyć się z tym, że Android który napędza chiński telefon ma brzydki zwyczaj nieoczekiwanych resetów. Do tego, podobnie jak miało to miejsce w modelu P1, procesor firmy HiSilicon może nie obsługiwać prawidłowo części gier z Google Play. Mimo wszystko warto przyjrzeć się chińskiej komórce planując świąteczne zakupy, gdyż wszystkie wymienione wcześniej wady bledną nieco patrząc z perspektywy ceny jaka przyjdzie nam za Ascenda P2 zapłacić.

Nokia Lumia 920

Obraz

W tej chwili na warsztat idzie tegoroczny hit Nokii, telefon który całkowicie zawładnął sercemi duszą testującego go Mateusza. Cena telefonu znacznie spadła od dnia premiery, komórkę można obecnie kupić za około 1000 zł. To bardzo dobra cena za telefon z tak dobrym aparatem i doskonałym wyświetlaczem.

Co prawda niektórzy mogą narzekać na system Microsoftu, którym komórka jest napędzana, ale pamiętajmy, że właśnie dzięki temu w standardzie dostajemy dostęp do wirtualnego dysku SkyDrive, nawigację offline od Nokii oraz pakiet Office. Telefon jest co prawda dość duży i ciężki, ale fantastyczny aparat z optyczną stabilizacją obrazu w pełni rekompensuje te niewygody.

HTC One

Obraz
© komórkomania

To prawdziwy high-end Tajwańczyków, o czym pisał w naszym teście Janek. Doskonała, aluminiowa obudowa, wyśmienity ekran Super LCD 3 o rozdzielczości 1080 x 1920 z pikselami upchanymi tak gęsto, że nie sposób dostrzec żadnego z nich, przejrzysty i funkcjonalny interfejs Sense 5 i wreszcie Snapdragon 600 (4x 1,7 GHz) z bardzo wydajnym GPU.

Telefon jest w dalszym ciągu jedną z najlepszych komórek na rynku, można powiedzieć, że ma w zasadzie dwie wady. Jedna z nich jest zaledwie dobra jakość zdjęć jakie robi aparat HTC One, drugą i to znacznie poważniejszą wadą, jest cena telefonu. Obecnie komórka jest dostępna w cenie 2000 złotych, jeśli więc Wasz Mikołaj nie śpi na worku pieniędzy, zapraszam dalej.

Moto X i Moto G

Obraz
© komórkomania

Rok 2013 to rok powrotu Motoroli na komórkowe salony. Wspierana przez kapitał firmy Google Motorola zaprezentowała światu dwa nowe modele, Moto X i Moto G

Pierwszy z nich, ze swymi rozbudowanymi opcjami personalizacji, miał dawać swojemu posiadaczowi wrażenie indywidualności. Ponadto telefon oferował kilka atrakcyjnych rozwiązań, jak TouchlessControl (czyli zaawansowana głosowa obsługa telefonu) oraz ActiveNotification (czyli prezentowanie powiadomień na zgaszonym ekranie telefonu, oraz integracja działania wielu czujników nawet po uśpieniu telefonu).

Niestety, głosy zachwytu już chwilę po premierze zostały zagłuszone przez szmer zdziwienia gdy ujawniona została cena komórki. Ponadto telefon został wprowadzony jedynie na kontynent Ameryki Południowej. Co prawda pojedyncze modele można od czasu do czasu znaleźć na aukcjach internetowych, ale komórka odstrasza brakiem wsparcie dla języka polskiego, oraz ceną (obecnie na portalu Allegro nie ma żadnej Moto X, cena z eBay'a to około 600 dolarów)

Obraz

Przeciwieństwem drogiej i wyrafinowanej Moto X jest Moto G. Telefon kosztuje 700 zł, w tej cenie dostaniemy 4,5-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli, Androida 4.3 z obietnicą szybkiej aktualizacji do wydania 4.4 KitKat. Ponadto możemy mieć pewność, że komórka doskonale poradzi sobie z codziennymi zadaniami bez nieprzewidzianych przycięć.

Telefon ma zaledwie 5-megapikselowy aparat robiący jednak nie najgorsze zdjęcia w dobrym świetle. Na osłodę dostaniemy ponadto wydajną baterię pozwalająca na cały dzień pracy.

Moto G to jeden z najtańszych telefonów w naszym zestawieniu, aż prosi się by położyć go pod choinką. Jest tylko małe ale, Motorola nie wprowadziła go do dystrybucji na terenie Polski, nie zmienia to faktu, ze bez trudu kupimy go w angielskim Amazonie, z darmową dostawą.

HTC 8X

Obraz
© komorkomania

Najmocniejszy, moim zdaniem, zawodnik w tym zestawieniu. Flagowy model HTC z Windows 8 na pokładzie. Ma wspaniały 4,3-calowy wyświetlacz Super LCD 2 o rozdzielczości 720p, zagęszczenie pikseli 341 PPI. Ekran jest ponadto pokryty antyrefleksyjną powłoką. Tafla szkła Gorilla Glass 2 jest oporna na łapanie zabrudzeń.

Bateria pozwala na cały dzień dość intensywnego korzystania z telefonu. Do tego HTC zmieścił w obudowie 8X takie moduły łączności jak GPS/GLONASS, HSPA wspierająca DC-HSPA+, czy NFC. Telefon jest ponadto niezwykle elegancki, moim zdaniem, to wciąż najpiękniejszy telefon na rynku.

Jedynym mankamentem komórki jest 8-megapikselowy aparat, który w momencie premiery przegrywał nawet z aparatem Samsunga Galaxy S II. Na pocieszenie warto dodać, że jakość zdjęć znacząco wzrastaj jeśli do obsługi kamery użyje się innej niż standardowa aplikacji, na przykład programu ProShot, czy jemu podobnych.

Telefon w chwili obecnej otrzymał wszystkie dostępne aktualizację Windowsa i zapewne będzie wspierany jeszcze w 2014 roku. Co najciekawsze, za ten bardzo dobry telefon przyjdzie nam zapłacić zaledwie 700 złotych (za telefon nowy z gwarancją). Czyli tyle samo co za przeciętniaka ze znaczkiem Motoroli na obudowie, aż wstyd nie kupić, prawda?

To oczywiście tylko wybrane propozycję dobrych telefonów w przystępnej cenie, jest przecież cała gama telefonów firmy LG, słabsze modele Samsunga czy komórki mniej znanych od Huawei chińskich producentów. Mam jednak nadzieje, że w gorączce przedświątecznych zakupów powyższy wpis pozwoli Wam dokonać właściwego wyboru swojego wymarzonego prezentu i nie zrujnować domowego budżetu.

Post Scriptum

A dla niegrzecznych komórkomaniaków, zamiast rózgi, Alcatel One Touch Fire.... i iPhone 4

Pamiętacie jeszcze Alcatela One Touch Fire z Firefox OS , miałem okazję pobawić się nim przez kilka dni. Po tych testach mogę powiedzieć jedno, ta komórka w zasadzie nie działa. Nie ma ona żadnych dobrych stron, ma za to sporo złych. Telefon ten powinien być rozdawany wszystkim niegrzecznym dzieciom zamiast rózgi.

Obraz
© fot. wł.

W chwili obecnej komórkę firmy Alcatel można kupić za 250 złotych. Ja jednak proponuje wydać te pieniądze na kartę telefoniczną w ten sposób oszczędzicie sobie nerwów.

iPhone 4 to ciekawa propozycja firmy Apple by na progu 2014 roku zrobić sobie kosztowny żart z nieco uboższych wielbicieli nadgryzionych jabłek. Telefon jest wciąż bardzo drogi, kosztuje 1200-1300 zł. Od najnowszej komórki Apple dzielą go 3 generacje. Nieopaczne kliknięcie w opcje aktualizacji systemu operacyjnego do wersji 7, nieodwracalnie uszkadza urządzenie, zwalniając jego pracę i wywołując denerwujące resety aplikacji.

Mam wrażenie, że za każdym razem gdy ktoś wyda pieniądze na ten telefon z uchylonych okien centrali Apple słychać szyderczy chichot. Komórka ma przestarzałe podzespoły, słaby aparat, coraz mniejszą kompatybilność z aplikacjami dostępnymi w AppStore i zaledwie 3,5 calowy ekran. Jeśli już szukacie rózgi, kupcie raczej Alcatela One Touch Fire, zostanie Wam w kieszeni trochę grosza na otarcie łez.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)