iPhone 7s bez przycisku i głośnika na przednim panelu?
W 2017 roku minie 10 lat od czas pojawienia się pierwszego iPhone'a. Czyżby Apple szykował na tę okazję wizualną rewolucję?
19.05.2016 | aktual.: 19.05.2016 15:51
Znany w apple'owym świecie bloger John Gruber podzielił się na łamach swojego podcastu zasłyszanymi przez siebie plotkami dotyczącymi przyszłorocznego iPhone'a. Jego zdaniem smartfon będzie miał całkowicie odświeżony design.
Bezramkowy iPhone?
Jeśli wierzyć Gruberowi, iPhone 7s (który może się nazywać iPhone 8) ma mieć ekran wypełniający cały przedni panel. Co z czytnikiem linii papilarnych, głośnikiem, przednią kamerką oraz sensorami? Te mają zostać w jakiś sposób zatopione w samym wyświetlaczu. Innymi słowy, wygląd telefonu miałby się pokrywać z widocznym powyżej konceptem, który przygotował Marek Weidlich.
Brzmi to nieprawdopodobnie? Jak najbardziej, dlatego początkowo nie miałem nawet zamiaru o tych plotkach wspominać. Ale...
Apple na to wszystko ma patenty
Jak zauważył serwis PatentlyApple, gigant z Cupertino otrzymał patent na ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych, który mógłby zostać zintegrowany ze szkłem pokrywającym wyświetlacz. Podobnymi technologiami dysponują już zresztą Qualcomm oraz LG.
Wniosek został złożony w czerwcu ubiegłego roku, ale - co istotne - sam patent został przyznany i upubliczniony przez Urząd Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych dopiero 17 maja 2016 - 11 dni po tym, jak Gruber opublikował odcinek swojego podcastu, w którym przewidywał zniknięcie fizycznego przycisku z frontu iPhone'a.
Ok, ale co z głośnikiem, kamerką i czujnikami? Na to także Apple ma patent i to od maja ubiegłego roku. Zakłada on użycie elastycznego wyświetlacza pokrytego otworami skrywającymi kamerę czy sensory zbliżeniowe i oświetlenia.
Inne źródła także wspominają o tym, że Apple interesuje się elastycznymi ekranami.
Warto zresztą odnotować, że stworzenie "bezgłośnikowego" smartfona nie stanowi wielkiego problemu, bo takie urządzenia już istnieją. Dość wspomnieć o telefonie Sharp AQUOS Crystal z 2014 roku, który zamiast frontowego głośnika wykorzystuje mechanizm przewodnictwa kostnego.
Technologia vs marketing
Na drodze do stworzenia futurystycznego iPhone'a nie stoją już w zasadzie technologiczne bariery. Pytanie tylko, czy Apple może sobie pozwolić na tak drastyczne zmiany.
Okrągły przycisk i charakterystyczne proporcje to znak rozpoznawczy iPhone'a, dzięki czemu można go rozpoznać na kilometr (choć ostatnio staje się to coraz trudniejsze). Apple stał się w zasadzie niewolnikiem swojego wzornictwa.
Z drugiej jednak strony kiedyś iPhone musi się zmienić. Jeśli nie na 10-lecie, to kiedy?