vivo V15 Pro oficjalnie. Wysuwany aparat 32 Mpix do zdjęć selfie oraz potrójny aparat z tyłu
Po modelach NEX i NEX Dual Screen Edition oraz koncepcyjnym Apex 2019 przyszła pora na kolejną interesującą nowość chińskiej firmy. Jest nią vivo V15 Pro, który wyróżnia się zastosowanymi aparatami fotograficznymi.
20.02.2019 | aktual.: 20.02.2019 19:35
vivo V15 Pro z ekranowym czytnikiem linii papilarnych oraz wysuwanym aparatem
V15 Pro jest nowością z wyższej średniej półki cenowej, która nawiązuje do modelu NEX. Producent zdecydował się bowiem na usunięcie aparatu do selfie z przedniego panelu, dzięki czemu niemal w całości (producent mówi o ok. 92 proc.) wypełnia go ekran bez wcięć czy otworów.
Należąca do grupy BBK Electronics marka zastosowała 6,4-calowy panel Super AMOLED z bardzo małymi ramkami u góry (2,22 mm) i po bokach (1,75 mm), który przedstawiony został pod nazwą Ultra FullView. Ma on w pełni pokrywać paletę DCI-P3 oraz wspierać tryb Always on Display.
Przedni aparat wysuwany jest z górnej krawędzi jak w vivo NEX. Został on dodatkowo w interesujacy sposób wkomponowany w charakterystyczny moduł potrójnego aparatu z tyłu.
W V15 Pro - jak i wielu innych smartfonach vivo - pojawił się ekranowy czytnik linii papilarnych. Ciekawe jest jednak to, że o ile firma dość szybko zaadoptowała nowe skanery biometryczne, tak w dalszym ciągu trzyma się starszego standardu USB 2.0 (złącze microUSB).
vivo V15 Pro dla fanów mobilnej fotografii
Kluczowymi zaletami nowości vivo mają być aparaty. Potrójny moduł z tyłu to rozwiązanie złożone z:
- sensora głównego 48 Mpix (1/2 cala, piksele wielkości 0,8 mikrona) z optyką o jasności f/1,8 i systemem ostrzenia PDAF (detekcja fazy);
- sensora 8 Mpix z szerokokątną optyką (120 stopni) o jasności f/2,2;
- sensora 5 Mpix z optyką o jasności f/2,4 do wykrywania głębi.
vivo V15 Pro ma oczywiście funkcję łączenia danych z czterech sąsiadujących pikseli, co gwarantuje lepszej jakości zdjęcia w trudnych warunkach oświetleniowych w jakości 12 Mpix. Firma zadbała do tego o szereg opcji bazujących na sztucznej inteligencji.
Algorytmy uczenia maszynowego pomagają podczas robienia zdjęć nocnych (AI Super Night Mode) i korzystaniu z szerokokątnego obiektywu (Super Wide-Angle Camera ze zredukowanym kątem widzenia do 108 stopni). Wykorzystuje je również funkcja AI Body Shaping, która umożliwia modyfikację całego ciała na zdjęciach.
Przedni aparat 32 Mpix ma optykę o jasności f/2,0. Ma on sprawdzać się we wszystkich warunkach oświetleniowych, a inteligentne dodatki mają ulepszać zrobione selfie.
Całkiem niezła specyfikacja techniczna
Smartfon oparty został na Snapdragonie 675, który współpracuje z 6 GB pamięci RAM. Nie jest on może aż tak szybki jak topowe układy Qualcomma, ale firma zadbała o oprogramowanie Game Mode 5.0 z funkcją Dual-Turbo, który zwiększać ma jego wydajność w grach.
Chińczycy zastosowali ponadto autorski standard szybkiego ładowania (Dual-Engine Fast Charging). Rozwiązanie to doładować wbudowaną baterię o pojemności 3700 mAh od zera do 24 proc. w ciągu 145 min. V15 Pro oparto na Androidzie 9 Pie, którzy przykrywa nakładka Funtouch 9.
Poniżej kluczowe elementy specyfikacji vivo V15 Pro:
vivo V15 Pro | |
---|---|
Producent | Vivo |
Model procesora | Qualcomm Snapdragon 675 |
Segment | Smartfon ze średniej półki |
System operacyjny | Android 9 |
Przekątna ekranu | 6.39″ |
Rozdzielczość ekranu | 2316 x 1080 |
Maksymalna pamięć operacyjna | 6 GB RAM |
Maksymalna pamięć wewnętrzna | 128 GB |
Rozdzielczość matrycy | 48 Mpix |
Pojemność akumulatora | 3700 mAh |
Fajnie byłoby zobaczyć vivo V15 Pro na polskim rynku
V15 Pro nie zagrozi flagowcom innych marek, ale może być świetną opcją dla osób szukających stylowego smartfonu o sporych możliwościach fotograficznych. Jest to kolejny już produkt vivo, któremu chciałbym przyjrzeć się bliżej. Na to się jednak nie zanosi.
Sprzęt póki co trafić ma do sprzedaży w Indiach, gdzie wyceniony będzie na 28 990 rupii (ok. 1560 zł). Kto wie, może w przyszłości vivo - wzorem OPPO - wejdzie również oficjalnie na europejski rynek.