HarmonyOS oficjalnie. System Huaweia może, ale raczej nie zastąpi Androida

HarmonyOS oficjalnie. System Huaweia może, ale raczej nie zastąpi Androida

HarmonyOS to oprogramowanie Huaweia typu open-source
HarmonyOS to oprogramowanie Huaweia typu open-source
Miron Nurski
09.08.2019 09:23, aktualizacja: 09.08.2019 15:01

Stało się. Podczas imprezy Huawei Developer Conference 2019 światło dzienne ujrzał HarmonyOS - autorski system Huaweia. Następca Androida? Huawei myśli znacznie szerzej.

System Huaweia znany był dotychczas pod wieloma nazwami. M.in. HongMeng OS czy Ark OS. Ostatecznie z myślą o zachodnich rynkach padło na HarmonyOS.

HarmonyOS jest gotowy, by zastąpić Androida, ale Huawei tego nie chce

Najpierw zacznijmy od najważniejszej rzeczy, bo w kontekście systemu Huaweia mówiło się dotychczas jako o następcy Androida. Niesłusznie.

Podczas prezentacji przedstawiciele Huaweia podkreślili, że HarmonyOS to elastyczna platforma, która w "w dowolnym momencie" może wylądować na telefonach. Jednocześnie firma zaznacza, że chce używać Androida tak długo, jak to możliwe.

Innymi słowy - Harmony OS w przypadku smartfonów będzie dla Huaweia ostatnią deską ratunku. Choć w razie dalszych sporów z USA nawet autorski system nie rozwiąże problemu braku aplikacji i usług Google'a.

Jest więc dokładnie tak, jak pisałem kilka tygodni temu.

HarmonyOS: na celowniku Huaweia są przede wszystkim urządzenia Internetu rzeczy

Jako że system został pokazany podczas imprezy dla programistów, cała prezentacja była mocno specjalistyczna. HarmonyOS został przedstawiony jako "oparty na mikrojądrze system operacyjny dla różnych scenariuszy". Jest to oprogramowanie open-source.

Huawei chwalił się, że jego platforma jest lekka, szybka, bezpieczna oraz elastyczna. Ma się cechować ekstremalnie niskimi opóźnieniami podczas przetwarzania danych. Zdaniem firmy, przebija w tych aspektach Linuksa i Androida, które są "przeładowane kodem".

Aby lepiej zobrazować, z myślą o jakich scenariuszach rozwijany jest HarmonyOS, przytoczę swoje słowa sprzed kilku tygodni:

Potencjalnie za kilka lat każdy kosz na śmieci w dużym mieście będzie nafaszerowany sensorami, które pozwolą mu samemu przywołać autonomiczną śmieciarkę, gdy przyjdzie pora jego opróżnienia. Największe firmy technologiczne walczą o to, by położyć swoje ręce na tym koszu na śmieci, na tej śmieciarce, na monitoringu, który wszystko uwieczni i na infrastrukturze sieciowej, która to wszystko skomunikuje.

Jak mówił mi szef Samsunga, nastaje era 5G, więc "zamiast o smartfonach musimy myśleć o smart-urządzeniach". Sieć nowej generacji pozwoli skomunikować dziesiątki miliardów urządzeń. Nawet takich, które dotychczas nie kojarzyły nam się z internetem. I właśnie takie urządzenia są na celowniku Huaweia, bo Chińczycy wiedzą, że Android jest na nie zbyt ciężki. Wie to zresztą także Google.

HarmonyOS to bardziej rywal systemu Fuchsia OS niż Androida

Fuchsia OS to system Google'a, który także długo nazywany był następcą Androida. Hiroshi Lockheimer, szef działu Android i Chrome, przed kilkoma miesiącami rzucił jednak nieco światła na temat planów firmy.

  • To nie tylko telefony i pecety. W świecie Internetu rzeczy rośnie liczba urządzeń, które wymagają systemów operacyjnych, nowych środowisk wykonawczych i tak dalej. Myślę, że jest dużo miejsca dla wielu systemów operacyjnych o różnych mocach i przeznaczeniach. Fuchsia jest jedną z tych rzeczy, więc bądźcie czujni - zdradził Lockheimer.

Nie dziwi więc, że podczas prezentacji HarmonyOS-u Huawei kilkakrotnie odnosił się do Fuchsii. Komunikacja międzyprocesowa w jego systemie ma przebiegać pięciokrotnie szybciej.

System ma obsługiwać aplikacje HTML5 oraz te pisane pod Androida i Linuksa. Do działania ma mu wystarczyć kilka kilobajtów pamięci operacyjnej, choć oczywiście będzie działał także na znacznie potężniejszych maszynach.

Huawei ujawnił, że obecna wersja systemu wciąż bazuje na jądrze Linuksa. Ma się to zmienić jednak w 2020 roku, kiedy to ma zostać wydane uaktualnione wydanie bazujące na autorskim kodzie.

HarmonyOS na pierwszych urządzeniach jeszcze w tym roku

W pierwszej kolejności system ma trafić na inteligentne wyświetlacze oraz telewizory. Huawei Vision ma zadebiutować jeszcze przed końcem roku. Na celowniku firmy znajduje się również galanteria noszona (m.in. smartwatche), samochodowe komputery pokładowe czy inteligentne głośniki.

Jeszcze podczas Huawei Developer Conference 2019 system wyląduje na telewizorze Honora.

W przyszłości Huawei planuje zapewnienie wsparcia dla wydajnych układów graficznych, dzięki czemu HarmonyOS będzie mógł zasilać "innowacyjne pecety".

Podkreślmy to jeszcze raz: HarmonyOS docelowo nie jest rozwijany z myślą o smartfonach

Jestem przekonany, że za moment sieć zostaje zasypana tekstami typu "oto pogromca Androida!!1", więc chcę, by to dobrze wybrzmiało. Myślenie Huaweia wykracza daleko poza smartfony. HarmonyOS może na nich wylądować, ale Huawei woli wciąż używać Androida.

Znamienny jest zresztą fakt, że podczas prezentacji Huawei nie ujawnił nawet żadnego interfejsu na telefony czy innego rodzaju elektronikę konsumencką. To system innego rodzaju niż Android, iOS czy Windows.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (30)