Wstrzymajcie konie. Z krytyką wyglądu Huaweia P50 Pro lepiej poczekać
Na Huaweia spłynęła fala krytyki, choć jest na to jeszcze trochę za wcześnie.
Nieoceniony @OnLeaks opublikował wizualizację prasową Huawei P50 Pro. I się zaczęło...
Wygląd Huaweia P50 Pro w ogniu krytyki
Wizualizacja zdradza, że nadchodzący smartfon zostanie uzbrojony w dość niecodzienny moduł aparatu. Z obudowy wystaje ogromna eliptyczna wysepka, a z niej dwie kolejne wysepki w kształcie koła.
Autor wycieku zapowiedział go słowami "nie jesteście gotowi...". W odniesieniu do designu Huaweia P50 Pro W sieci padają takie określenia jak "uderzający", "szalony" czy "szkaradztwo".
Ale.
Trzeba podkreślić, że przeciek zdradza jedynie kształt obudowy. Huawei P50 Pro może ostatecznie wyglądać lepiej
Grafiki bazują na niepełnych szkicach przemysłowych. Kształt kształtem, ale pod znakiem zapytania stoi chociażby kształt, liczba i sposób rozmieszczenia obiektywów, obecność ewentualnych elementów graficznych czy dobór kolorów. To wszystko może mieć ogromny wpływ na ostateczny wygląd telefonu.
Warto w tym miejscu przypomnieć, jak różniła się wczesna wizualizacja Samsunga Galaxy S20 Ultra względem finalnego produktu.
Podobnie wyglądało to w przypadku iPhone'a 11 Pro.
Huawei wciąż ma zatem spore pole do popisu.
Podejrzewam, że wygląd P50 Pro będzie wariacją na temat obecnego już w Chinach modelu Huawei nova 8 Pro. Potencjalnie na górnym kole zostanie umieszczony aparat główny, a na dolnym pozostałe.
Czy Huawei P50 Pro będzie ładny? Się okaże. Przed wydaniem wyroku warto więc poczekać na ujawnienie finalnego wyglądu.
Huawei P50 - według przecieków - ma mieć swoją premierę pod koniec marca lub w kwietniu.
Zobacz także: