A jednak? Samsung Galaxy S21 prawdopodobnie bez ładowarki i słuchawek w zestawie
Wygląda na to, że Apple po raz kolejny zapoczątkował trend, pod który - prędzej czy później - podepną się wszyscy liczący się gracze.
iPhone'y 12 - a od niedawna także starsze modele - w większości krajów na świecie nie mają w zestawie ani słuchawek, ani zasilacza. Od kilku tygodni mówi się, że taki ruch rozważa także Samsung i najwidoczniej klamka zapadła.
Samsung Galaxy S21 bez ładowarki i słuchawek
W bazie brazylijskiego regulatora rynku telekomunikacyjnego Anatel pojawiły się trzy niezaprezentowane jeszcze smartfony Samsunga, którymi najpewniej są Galaxy S21, S21+ oraz S21 Ultra. Przyznany certyfikat ujawnia, że zestaw sprzedażowy nie obejmuje wyżej wspomnianych akcesoriów.
Jak na ironię, za wyciekiem stoją organy w Brazylii, gdzie lokalne władze dopiero co wymusiły dołączanie ładowarki do iPhone'ów na Apple'u. Potencjalnie z podobnymi problemami będzie miał do czynienia także Samsung, choć to niekoniecznie zmieni jego plany w innych częściach świata.
Wciąż uważam, że to zły moment na takie zmiany
Proces przesiadki na uniwersalny standard USB-C jeszcze się nie zakończył. Do Galaxy S10 dorzucany był z przewód USB-A na USB-C, podczas gdy w przypadku Galaxy S20 było to już USB-C na USB-C.
Co to oznacza? Ano to, że jeśli Galaxy S21 faktycznie będzie sprzedawany jedynie z kablem, ten u wielu klientów może okazać się niekompatybilny z ładowarką od poprzedniego telefonu. Jeśli ktoś po dwóch latach przesiądzie się z Galaxy S10 na S21 - co jest przecież bardzo realnym scenariuszem - prawdopodobnie będzie musiał albo używać starego przewodu, albo zaopatrzyć się z nowy zasilacz.
W przypadku Apple'a sytuacja jest jeszcze bardziej absurdalna, bo iPhone 12 ma w pudełku przewód niepasujący do ładowarki od iPhone'a 11, więc zmiana standardów nastąpiła w generacji na generację. Niemniej dwuletni przeskok w wykonaniu Samsunga to w mojej ocenie wciąż zbyt krótki okres, by zasłaniać się argumentacją "nie dajemy zasilacza, bo każdy już ma".
Póki co mamy jednak do czynienia jedynie z przeciekami. Według innych nieoficjalnych doniesień, seria Galaxy S21 ujrzy światło dzienne już w połowie stycznia.
Zobacz także: