Ale bajer. Obudowa tego telefonu zmienia wygląd, gdy ktoś dzwoni
Nie od dziś wiadomo, że technologia elektrochromowa może zwiększyć walory estetyczne smartfonów i innych urządzeń. Honor postanowił wykorzystać to w praktyce.
04.03.2022 | aktual.: 04.03.2022 17:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Honor V60 Pro to smartfon z wyższej średniej półki cenowej, który pojawił się w Chinach pod koniec ubiegłego roku. Kilka miesięcy później telefon doczekał się limitowanej wersji z bardzo niecodziennym wyglądem.
Honor V60 Pro w wersji Honor Code z obudową zmieniającą wygląd
Plecki telefonu zintegrowano ze specjalną warstwą elektrochromową, która zmienia swoje optyczne właściwości pod wpływem zmiany napięcia elektrycznego. Podczas połączenia przychodzącego na obudowie pojawia się złożony z liter wzór, który pulsuje w rytm muzyki. Wygląda to tak:
Honor 60 Pro's "Honor Code" color variant
Co istotne, nie jest to jedynie koncept, lecz już gotowy - choć na razie limitowany - produkt. Przedsprzedaż Honora V60 Pro w wersji Honor Code rusza 4 marca, na razie jedynie w Chinach.
Pomysłów na wykorzystanie technologii elektrochromowej jest więcej
W 2020 roku światło dzienne ujrzał koncepcyjny smartfon OnePlus Concept One, który wykorzystywał warstwę elektrochromową do maskowania obiektywów aparatu. Przyciemniane szkło pełniło również funkcję fotograficznego filtra ND, który w zbyt jasnym świetle ogranicza ilość światła trafiającego do matrycy.
Niedługo później vivo pokazało prototyp telefonu z obudową, która zmienia kolor.
Vivo Electrochromic Technology of the back cover || Auto Colour Changer
Kilka miesięcy później OnePlus pokazał jeszcze jeden prototyp rozszerzający ten pomysł. Obudowa telefonu miałaby za pomocą zmiany koloru dawać informacje zwrotne, np. w reakcji na wykonywane nad smartfonem gesty.
Technologia elektrochromowa ma jednak poważną wadę, która utrudnia jej komercjalizację na rynku smartfonów
Wyświetlenie na obudowie wzoru, jej przyciemnienie lub zmiana koloru wymaga stałego przepływu prądu elektrycznego. Dlatego tego typu rozwiązania dobrze wyglądają na prezentacjach, ale w codziennym użytkowaniu raczej nie chcielibyśmy, by kolejnym elementem pochłaniającym duże ilości energii była obudowa.
Nic więc dziwnego, że Honor - stosując tę technologię w smartfonie, który trafia na rynek - ograniczył działanie funkcji do połączeń przychodzących. Dzięki temu to niecodzienne rozwiązanie będzie konsumować energię najwyżej przez kilkadziesiąt sekund w ciągu dnia.
Zobacz również: