Android P z obsługą formatu HEIF. To bardzo ważna nowość, ale na efekty trzeba będzie poczekać

Android P z obsługą formatu HEIF. To bardzo ważna nowość, ale na efekty trzeba będzie poczekać08.03.2018 15:27
Tryb zdjęć seryjnych w smartfonach Google Pixel może zyskać nowe możliwości dzięki formatowi HEIF

Google wydał już deweloperską wersję Androida P. Jedna z nowości to obsługa zdobywającego coraz większą popularność formatu HEIF. Czy jest się czym ekscytować? Tak, ale upłynie trochę wody w Wiśle nim użytkownicy odczują zmiany.

HEIF - co to takiego?

HEIF (High Efficiency Image File Format) to format plików zdjęciowych, który docelowo ma zastąpić wysłużony format JPEG. Został on ustandaryzowany w roku 2013, ale szerzej stosowany jest dopiero od kilku miesięcy. Popularność zdobywa głównie za sprawą Apple'a; w roku 2016 HEIF został domyślnym formatem zdjęć w systemach iOS oraz macOS.

HEIF-y mają kilka istotnych przewag nad JPEG-ami.

Po pierwsze - mniej miejsca zajmowanego przez zdjęcia

HEIF cechuje się udoskonaloną kompresjąbez wyraźnej straty jakości.

Format HEIF pomoże rozwiązać problemy z pamięcią telefonu
Format HEIF pomoże rozwiązać problemy z pamięcią telefonu

Jak wynika z testu przeprowadzonego przez serwis AppleInsider na przykładzie iPhone'a, zdjęcia JPEG zajmujące 1,8 GB, w formacie HEIF "ważą" 1 GB. To uśredniony wynik, bo bywa, że różnice w wydajności sięgają nawet 96 proc.

Z użytkowego punktu widzenia to spory atut. W moim przypadku zdjęcia stanowią aż 40 proc. zajętej pamięci telefonu. Myślę, że u większości osób wygląda to podobnie.

Po drugie - animowane i wieloklatkowe zdjęcia

Jeden plik HEIF może zawierać całą sekwencję klatek. Dzięki temu format ten może zastąpić GIF-y.

Sekwencja zdjęć może być wykorzystywana także przez aplikacje do edycji. Wiele smartfonów potrafi robić serie zdjęć, z których można następnie wybrać najdoskonalsze. Dzięki formatowi HEIF wszystkie fotki nie muszą być zapisywane w osobnych plikach.

W jednym pliku zapisane mogą być także różne wariacje (np. wymiarowe) zdjęcia, co docenią przede wszystkim projektanci stron internetowych. Przeglądarka może z pojedynczego pliku wybrać wersję najodpowiedniejszą dla danego urządzenia.

Po trzecie - rozbudowane możliwości edycji zdjęć

W przypadku obracania czy kadrowania zdjęć HEIF, wprowadzane zmiany zapisywane są w pliku jako instrukcje wykonywane następnie przez aplikację wyświetlającą fotografię. Efekt końcowy nie nadpisuje więc zdjęcia wejściowego.

Załóżmy, że zrobiłeś zdjęcie telefonem, wykadrowałeś je i przesłałeś na komputer. Po czasie zorientowałeś się, że fotka przycięta jest zbyt mocno. Dzięki temu, że wprowadzone zmiany zostały zapisane w formie instrukcji, zdjęcie można przywrócić do pierwotnego stanu w dowolnym edytorze obsługującym ten format.

Po czwarte - dodatkowe informacje o plikach graficznych

Programy graficzne, które mają dostęp do dodatkowych danych, pozwalają dzięki temu na jeszcze bardziej zaawansowaną obróbkę.

Android w końcu z obsługą formatu HEIF

Android P natywnie obsługuje nowy standard, więc twórcy aplikacji fotograficznych będą mogli wykorzystać jego możliwości.

Warto w tym miejscu odnotować, że Google informuje o dodaniu wsparcia dla formatu HEIF właśnie w kontekście twórców aplikacji. Nie jest jasne, czy smartfony z Androidem P będą domyślnie zapisywać zdjęcia w tym formacie.

Producentom telefonów może się do tego nie palić z uwagi na fragmentację oraz... Windowsa. System Microsoftu natywnie nie wspiera jeszcze HEIF-ów, więc zdjęcia wysyłane z telefonu na komputer z Windowsem musiałyby być konwertowane do formatu JPEG, co częściowo kłóci się z ideą tego standardu.

Przykład formatu HEIF pokazuje siłę spójnego ekosystemu Apple'a i braku problemów z fragmentacją

W czerwcu 2016 Apple wydał deweloperskie wersje systemów iOS 11 oraz macOS 10.13, w których HEIF stał się domyślnym formatem zdjęć. Deweloperzy mieli czas, by dostosować swoje fotograficzne aplikacje, a już we wrześniu finalne oprogramowanie trafiło do wszystkich użytkowników iPhone'ów, iPadów i Maców z ostatnich kilku lat.

Apple pomyślał też o niekompatybilnych urządzeniach - telefon w locie konwertuje zdjęcia do formatu JPEG. Nie trzeba więc się obawiać, że użytkownik Androida nie zobaczy fotki wysłanej przez Messengera.

Dla użytkowników sprzętu Apple'a zmiana była więc w zasadzie całkowicie bezbolesna. Jestem wręcz przekonany, że zdecydowana większość z nich w ogóle nie ma pojęcia, że cokolwiek w kwestii zdjęć się zmieniło.

Apple potrafił wykorzystać możliwości formatu HEIF

W przypadku iUrządzeń zalety standardu HEIF nie kończą się na tym, że fotki zajmują mniej miejsca (na telefonie i komputerze).

Dość wspomnieć, że funkcja Live Photos (animowane zdjęcia) zyskała nowe możliwości. Po zrobieniu zdjęcia można wybrać inną klatkę lub połączyć wszystkie w celu osiągnięcia efektu długiej ekspozycji.

W przypadku Androida tak gładko nie pójdzie

Na razie Google zatroszczył się tylko o dodanie obsługi tego formatu w testowej wersji systemu. Ostateczne wydanie Androida P pojawi się zapewne jesienią, przy czym przez pierwszych kilka miesięcy trafi na garstkę urządzeń.

Biorąc pod uwagę szybkość adaptacji wcześniejszych wersji oprogramowania, będzie można mówić o sukcesie jeśli do końca roku z Androida P będzie korzystać więcej niż 0,5 proc. użytkowników.

Producenci smartfonów oraz twórcy aplikacji będą musieli brać poprawkę na niewielką popularność nowej wersji systemu i problemy z kompatybilnością wsteczną. Miną dłuuugie lata zanim HEIF stanie się androidowym standardem i Google osiągnie to, co Apple'owi zajęło 3 miesiące.

I to by było na tyle, jeśli chodzi o obiegową opinię, że fragmentacja Androida nie jest problemem.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.