Google pracuje nad własnym zegarkiem, konsolą do gier i... lodówką

Google pracuje nad własnym zegarkiem, konsolą do gier i... lodówką29.06.2013 12:00
OUYA (fot. engadget.com)
Michał Brzeziński

Jeśli wierzyć ostatnim przeciekom, zmiany w Androidzie 4.3 są naprawdę niewielkie. Za to wersja 5.0 ma być dużym krokiem naprzód, który pozwoli na włożenie Androida do każdego urządzenia elektronicznego. Google osobiście się o to postara.

Giganta z Mountain View ciągle można uznać za nowicjusza, jeśli chodzi o produkcję hardware'u. Wszystkie telefony i tablety z serii Nexus były wyłącznie efektem współpracy z innymi producentami, podobnie było z chromebookami. Prawdziwymi urządzeniami Google'a były tylko Nexus Q i Pixel. Obydwa miały te same wady: ograniczoną funkcjonalność i koszmarną cenę.

Mam nadzieję, że Google uczy się na błędach, bo jego kolejne produkty będą walczyły na konkurencyjnym rynku, gdzie nie ma miejsca na takie wpadki. Jednym z nich jest konsola do gier. Wydaje się to naturalnym krokiem po wprowadzeniu (wreszcie!) na ostatniej konferencji Google Games oraz patrząc na medialny szum dookoła innych konsol pracujących pod kontrolą Androida. Ouya to jeden z najbardziej udanych start-upów, chociaż jej prawdziwy test odbywa się właśnie teraz, gdy od kilku dni można ją kupić w sklepach.

Jednocześnie większość z tych konsol ginie w tłoku podobnych produktów. Być może Google pójdzie inną drogą, bliżej dobrze zapowiadającej się Nvidii Shield. Jednak bardziej prawdopodobna wydaje się pierwsza opcja, ponieważ konsola ta ma być przygotowaniem się do walki z Apple, którego nowe Apple TV może być także ukłonem w stronę graczy.

Podobna motywacja skłania Google do stworzenia własnego zegarka. Tutaj sytuacja jest podobna: szum medialny wokół tego typu urządzeń jest ogromny, ale oprócz Pebble większość z nich to produkt, który "miał być rewolucyjny", a szybko o nim zapomniano. Różnica jest taka, że w tym przypadku konkurencja będzie znacznie większa. Niedawno Sony zaprezentował Smartwatch 2, Samsung oficjalnie przyznał, że pracuje nad własnym zegarkiem, regularnie też pojawiają się plotki o iTach. Google nie chce zostać w tyłu - i bardzo dobrze, bo czekam aż wreszcie pojawi się coś wartego zakupu.

Kolejnym urządzeniem rzekomo w przygotowaniu jest następca Nexusa Q, który jako urządzenie składane w USA, był horrendalnie drogi (299 dol.). Zresztą samo Google przyznało się do błędu, szybko wycofując sprzęt ze sprzedaży, a także z czasem usuwając integrację ze swoich aplikacji. Następca Nexusa Q ma być przede wszystkim tańszy, chociaż nie wiem czy producent będzie w stanie zejść z ceny trzykrotnie, co dopiero byłoby do zaakceptowania.

Nexus Q | fot. theverge.com
Nexus Q | fot. theverge.com

A to jeszcze nie koniec. Potwierdzają się informacje, że Android 5.0 Key Lime Pie ma być jeszcze bardziej wszechstronny i w będzie mógł trafić do każdego urządzenia, które ma chociaż trochę sensu. Oficjalnie, bo producenci już od jakiegoś czasu pchają zielonego robota gdzie popadnie. Jakby nie było, w tym roku Samsung zaprezentował T9000, czyli inteligentną lodówkę, a firma Dacor pokazała piec Discovery IQ - ich wspólną cechą jest oczywiście Android.

piec z Androidem - już wkrótce normalka | fot. androidpolice.com
piec z Androidem - już wkrótce normalka | fot. androidpolice.com

Jak się okazuje lodówki też są na celowniku Google'a, razem z laptopami. O laptopach z Androidem mówi się od dłuższego czasu i ciągle uważam, że to nie najlepszy pomysł. Według doniesień producentem mocno zaangażowanym w tę dziedzinę jest HP.

Oprócz możliwości dostosowania Androida pod każde możliwe urządzenie, wersja 5.0 ma także położyć nacisk na smartfony z najniższej półki. Bardzo dobrze, bo Firefox nie śpi.

Konsola do gier i inteligentny zegarek Google'a? Nie mogę się doczekać. Wall Street Journal ostatnio podawał trafne przecieki, więc ten też ma dużą szansę na spełnienie się, chociaż nastąpi to najwcześniej jesienią.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.