Gruby news! iPhone ma się otworzyć na alternatywne sklepy z aplikacjami

Gruby news! iPhone ma się otworzyć na alternatywne sklepy z aplikacjami14.12.2022 15:03
Unia Europejska chce wymusić na Apple'u zmianę polityki (Jakub Porzycki/NurPhoto via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto

Dużo wskazuje na to, że już w przyszłym roku będziesz mógł pobierać aplikacje na swojego iPhone'a np. ze sklepu Google Play.

Od 2008 roku jedynym błogosławionym przez Apple'a źródłem aplikacji na iPhone'y pozostaje App Store. Alternatywy istnieją, ale korzystanie z nich wymaga łamania oprogramowania i surowych warunków licencyjnych, którymi urządzenia tej marki są objęte.

Taki stan rzeczy nie podoba się wielu wydawcom oraz organom regulacyjnym. Przynajmniej z dwóch powodów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprawdzam! Lenovo Tab M10 Plus

Po pierwsze - Apple pobiera od wydawców, w zależności od ich przychodów, 15 lub 30 proc. prowizji za wszystkie sprzedane cyfrowe treści. Brak jakiejkolwiek konkurencji sprawia, że firma nie musi obniżać stawek, bo nie ma nikogo, kto mógłby zaoferować niższe.

Po drugie - decydując o tym, które aplikacje mogą do App Store'a trafić, a które nie, Apple decyduje de facto o losie nie tylko pojedynczych wydawców, ale i wręcz całych rynków. W styczniu 2021 firma chwaliła się, że liczba aktywnych użytkowników samego iPhone'a przekroczyła miliard. Gdyby App Store był krajem, byłby większy niż Europa i USA razem wzięte.

O tym, jak wielką Apple ma władzę, mówi się głośno od 2020 roku, gdy firma usunęła ze swojego sklepu Fortnite'a, czyli jedną z najpopularniejszych gier mobilnych na świecie, gdyż ta naruszała surowy regulamin sklepu. Gigant nie dopuszcza do App Store'a także aplikacji do granie w chmurze, hamując tym samym rozwój całej dużej branży.

iOS 17 z alternatywnymi sklepami z aplikacjami na iPhone'a. Apple już się zbroi

Unia Europejska pracuje nad przepisami, które mają wyrównać szanse w cyfrowej przestrzeni i zapewnić konsumentom większy wybór. Mają one m.in. zmusić twórców systemów operacyjnych do otwarcia na alternatywne źródła aplikacji.

Zmiany mają wejść w życie w 2024 i objąć firmy technologiczne, których wycena rynkowa przekracza 75 miliardów euro. Na początku tego roku Apple był warty niemal 40 razy więcej.

Jak dowiedział się Mark Gurman z Bloomberga, Apple pracuje już w pocie czoła nad dostosowaniem swojego oprogramowanie do unijnych wymogów. Firma chce ponoć, by otwarty na zewnętrzne sklepy z aplikacjami był już system iOS 17, który powinien trafić do użytkowników jesienią 2023.

Co istotne, zmiany te mają być - póki co - przygotowywane z myślą wyłącznie o rynku europejskim. Firma jest jednak świadoma, że inne kraje, na czele z USA, mogą pójść w ślady UE i w przyszłości wprowadzić podobne przepisy.

Apple wielokrotnie protestował przeciwko otworzeniem się na zewnętrzne sklepy z aplikacjami, argumentując, że pełna kontrola nad treściami trafiającymi do App Store'a pozwala chronić bezpieczeństwo użytkowników. Według Bloomberga, firma rozważa zastosowanie mechanizmów, które pozwoliłby weryfikować aplikacje spora App Store'u za dodatkową opłatą.

Co zmiany na iPhone'ach oznaczają dla użytkowników?

Gdy w systemie iOS 17 zostaną wprowadzone oczekiwane zmiany, można oczekiwać wysypu alternatywnych sklepów z aplikacjami oferujących niższe ceny lub dostęp do programów, których w App Storze nie ma. Niewykluczone, że Google zdecyduje się uruchomić na iPhone'ach Sklep Play.

Z punktu widzenia użytkownika zwiększenie konkurencyjności zawsze ma swoje plusy i minusy. Z jednej strony będzie on miał większy wybór i możliwość polowania na niższe ceny. Z drugiej natomiast zmiany mogą odbić się na wygodzie, bo zapewne część wydawców usunie swoje gry i aplikacje z App Store'a i samemu zajmie się dystrybucją, by uniknąć prowizji. Wówczas wielu użytkowników będzie więc nie tyle mogło, co wręcz musiało korzystać z kilku sklepów jednocześnie.

Nowe przepisy będą oczywiście obowiązywać nie tylko Apple'a, ale i Google'a. alternatywne sklepy z aplikacjami na Androida istnieją jednak od lat.

Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.