HTC 11 - potężna specyfikacja nie wystarczy...

HTC 11 - potężna specyfikacja nie wystarczy...12.12.2016 14:30
Następca HTC 10 musi wyróżniać się bardziej na tle innych smartfonów
Mateusz Żołyniak

Jeff Gordon, który pełni obowiązki kierownika ds. public relations w HTC, potwierdził niedawne zapowiedzi Cher Wang. Jasno wskazał, że firma nie zrezygnuje z rynku smartfonów. Zaskoczeniem wielkim nie jest także fakt, że producent pracuje obecnie nad nowym flagowcem, który zadebiutuje najpewniej jako HTC 11.

Co wiadomo o HTC 11?

Nikt z HTC nie ujawnił konkretów dotyczących nowego urządzenia, więc zdani jesteśmy jedynie na przecieki. Na chińskim serwisie mikroblogowym Weibo pojawiły się sugestie, że kluczowe elementy specyfikacji technicznej smartfona będą prezentować się następująco:

Powyższa specyfikacja prezentuje się świetnie. Wykorzystanie Snapdragona 835 i wspieranych przez układ technologii Qualcomma (Clear Sight i Quick Charge 4) wydaje się oczywiste. Zastosowanie większej baterii również jest możliwe, tak jak większego niż w HTC 10 ekranu o 5,5-calowej przekątnej. Plotki mówią w końcu o możliwym wykorzystaniu panelu z zagiętymi bokami.

Wątpliwości budzi jednak wielkość zastosowanej pamięci. Ciężko uwierzyć tak w to, że HTC jako jeden z pierwszych producentów na świecie wprowadzi model z 8 GB RAM-u, jak i standardową dostępność 256 GB pamięci. Szczególnie, że cena urządzenia ma wynieść ok. 550 funtów, co w przeliczeniu daje ok. 2900 zł - HTC 10 na starcie kosztował ok. 3000 zł w wersji z 4 GB RAM-u i 32 GB pamięci flash.

Sama specyfikacja to za mało

Przedstawiona specyfikacja nie ma zapewne wiele wspólnego z rzeczywistością, ale przyjmijmy, że HTC wprowadzi tak wyposażonego smartfona. Przyciągające wzrok cyferki sprawią, że sprzęt na pierwszy rzut oka będzie prezentował się naprawdę nieźle. Pytanie jednak - co dalej?

Urządzenie HTC z wymienionymi powyżej podzespołami z pewnością nie będzie tanie. Ba, byłoby jednym z najdroższych flagowców na rynku, więc wymagający użytkownicy znajdą z pewnością tańsze i równie dobrze wyposażone modele innych marek (szczególnie chińskich), a samo Tajwańczycy nie mają pieniędzy, aby przeprowadzić głośne akcje promocyjne, jak robią to Samsung czy Huawei.

Smartfon w efekcie - tak jak HTC 10 - znajdzie się w cieniu tańszych lub lepiej promowanych urządzeń. HTC musi więc przygotować sprzęt, który będzie miał nie tylko dobrą specyfikację techniczną.

Bezprzyciskowa konstrukcja

HTC słynie z nakładki Sense, która oferowała wiele rozwiązań niedostępnych w standardowych wydaniach Androida. Od jakiegoś czasu firma stawia jednak na prostotę i przejrzystość - rezygnuje z wielu funkcji i autorskich aplikacji, pozostawiając te, które są lepsze od odpowiedników Google'a, oraz skupiając się na opcjach związanych z personalizacją systemu.

Nie zanosi się na to, że sytuacja zmieni się w przypadku HTC 11. Podwójny aparat i nowe funkcje Zoe również niewiele dadzą, bo większość producentów będzie stawiać na takie dodatki. Tajwańczycy potrzebują czegoś innego. Czegoś, co jednoznacznie będzie kojarzyć się z ich nowym flagowcem.

koncept HTC Ocean z Sense Touch
koncept HTC Ocean z Sense Touch

Czymś takim może być wspominany przez nas koncept HTC Ocean. Kryje się pod nim projekt bezprzyciskowego smartfona z interfejsem Sense Touch, czyli reagującą na dotyk ramką, której funkcje zmieniają się w zależności od wybranej aplikacji. Pisałem już o tym, że nie będzie to rewolucja w sposobie korzystania ze smartfona, ale z pewnością mogłoby pomóc HTC wyróżnić się na rynku.

W przyszłym roku królować mają (niemal) bezramkowe obudowy. Jeżeli tajwańska firma pójdzie o krok dalej i przygotuje sprzęt nie tylko z ekranem wypełniającym cały przedni panel, ale i pozbawionym większości fizycznych przycisków, to może jej się udać stworzyć urządzenie przykuwające oko, jak np. Xiaomi Mi MIX.

Warunek jest jeden - Sense Touch musi być naprawdę dobrze opracowane.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.