LG Q60: pierwsze wrażenia i zdjęcia z potrójnego aparatu

LG Q60: pierwsze wrażenia i zdjęcia z potrójnego aparatu06.06.2019 04:39
LG Q60 trafił na polski rynek

LG Q60 to najnowsza propozycja południowokoreańskiego producenta, mająca łączyć przystępną cenę z funkcjami odziedziczonymi po flagowcach. Smartfon trafił już do moich rąk.

LG Q60 dostępny jest w Polsce w cenie 1099 zł, co czyni z niego jedną z najtańszych propozycji z potrójnym aparatem. Ofertę uatrakcyjnia zestaw promocyjny, obejmujący głośnik Bluetooth LG XBOOM Go PK3 o wartości ok. 300 zł.

Widać, że LG Q60 aspiruje do miana tańszej alternatywy dla modeli Huawei P30 Lite, Samsung Galaxy A50 czy Honor 20 Lite, które startowały z poziomu 1299 (honor) i 1599 zł (huawei i samsung), oferując na papierze podobne funkcje i rozwiązania.

Zostawmy jednak papier i skupmy się na tym, jak smartfon wypadł w praniu.

LG Q60: widać, że producent przyciął koszta na ekranie

Akurat w tym przypadku cięcia widać od razu. Rozdzielczość 720p przy prawie 6,3-calowej przekątnej daje zagęszczenie 269 pikseli na cal. Pojedyncze punkty i poszarpane krawędzie czcionek są dość mocno widoczne. A przypomnę, że w dzisiejszych czasach bez problemu można dorwać smartfon z ekranem FullHD za mniej niż 1000 zł. Nawet dużo mniej.

Niską rozdzielczość można by jednak przełknąć, ale reszta parametrów również pozostawia sporo do życzenia. Przede wszystkim kolory. Są sprane, wyblakłe, brzydkie. Wyświetlacz jest po prostu kiepski.

LG Q60 zdaje się udawać smartfon z małymi ramkami

Mam wrażenie, że LG sięgnęło po możliwie jak najtańszy ekran i starało się na siłę ulepić z niego telefon, który wpisuje się w najnowsze trendy i przypomina wspomniane wcześniej modele Huawei P30 lite, Samsung Galaxy A50 czy Honor 20 Lite.

LG Q60 ma mimo wszystko dość duże ramki
LG Q60 ma mimo wszystko dość duże ramki

"Bródka" pod ekranem jest jednak spora, a i reszta obramowania nie należy do najmniejszych. Gdyby odrobinę zwiększyć górną ramkę, prawdopodobnie dałoby się w niej upchnąć aparat do selfie bez konieczności stosowania wcięcia.

Wizualnie LG Q60 może się jednak podobać

Ramki nie są ekstremalnie małe, ale w najgorszym wypadku adekwatne do swojej ceny. Moim zdaniem LG Q60 z przodu i tak prezentuje się nowocześniej niż chociażby dużo droższy iPhone 8. O wielu innych telefonach za ok. 1000 zł nie wspominając.

Podoba mi się również tył. Niebieska wersja ma miły dla oka odcień i efektownie odbija światło. Centralnie ulokowany potrójny aparat dodaje konstrukcji uroku i stanowi miłą odskocznię od tony smartfonów z pionowymi "wysepkami" w rogu obudowy.

LG Q60 odbija światło w charakterystyczny sposób
LG Q60 odbija światło w charakterystyczny sposób

Obudowa została wykonana z tworzywa sztucznego, które - choć wizualnie przypomina szkło - łatwo się brudzi i zbiera zarysowania. Producent przekonuje jednak, że militarny certyfikat MIL-STD 810G świadczy o zwiększonej odporności na uszkodzenia mechaniczne czy niesprzyjające warunki atmosferyczne.

LG Q60: zdjęcia z aparatu

LG Q60 ma potrójny aparat o następującej konfiguracji:

  • aparat główny 16 Mpix z obiektywem 26 mm f/2,0
  • aparat 5 Mpix z ultraszerokokątnym 13 mm f/2,2;
  • aparat 2 Mpix do wykrywania głębi.

Poniżej garść zdjęć zrobionych na zmianę aparatem głównym i dodatkowym z szerszą optyką.

[1/40]
[2/40]
[3/40]
[4/40]
[5/40]
[6/40]
[7/40]
[8/40]
[9/40]
[10/40]
[11/40]
[12/40]
[13/40]
[14/40]
[15/40]
[16/40]
[17/40]
[18/40]
[19/40]
[20/40]
[21/40]
[22/40]
[23/40]
[24/40]
[25/40]
[26/40]
[27/40]
[28/40]
[29/40]
[30/40]
[31/40]
[32/40]
[33/40]
[34/40]
[35/40]
[36/40]
[37/40]
[38/40]
[39/40]
[40/40]

W dzień aparat robi przyzwoite zdjęcia z naturalnymi kolorami, ale w niektórych scenariuszach ma tendencję do przepalania jaśniejszych partii. W trudniejszym świetle pojawiają się szumy, a szczegółowość spada.

Aparat z ultraszerokokątną optyką? Super, że jest, ale widać, że LG wcisnęło go po kosztach. Bardzo skromna jest rozdzielczość matrycy (5 Mpix), przez co zdjęcia mają raptem 2560 x 1440 pikseli. To za mało, by choćby wypełnić monitor 4K. W tej klasie cenowej dodatkowe aparaty o innych ogniskowych nie są standardem, więc miło, że w ogóle się pojawił.

Trzeci aparat odpowiada wyłącznie za wykrywanie głębi i radzi sobie z tym nieźle. Pierwszy plan jest często ładnie odseparowany od drugiego, a efekt bokeh wygląda dość naturalnie.

[1/2]
[2/2]

Siłę rozmycia można ponadto zmienić już po zrobieniu zdjęcia.

LG Q60 ma kilka fajnych dodatków w oprogramowaniu

Smartfon po wyjęciu z pudełka pracuje pod kontrolą najnowszego Androida 9 Pie z autorską nakładką producenta. LG dodało od siebie garść fajnych, powiedziałbym życiowych, funkcji.

Funkcja Odtwarzanie eco ułatwia słuchanie muzyki z YouTube'a

YouTube w darmowej wersji nie pozwala na odtwarzanie dźwięku po zablokowaniu ekranu. Trzeba wykupić pakiet Music lub Premium. LG w pomysłowy sposób obeszło to ograniczenie.

Po włączeniu jakiegoś filmu na YouTubie wystarczy zsunąć panel powiadomień i włączyć funkcję Odtwarzanie eco. LG Q60 zmniejsza wówczas maksymalnie jasność ekranu i częściowo blokuje dotyk, ignorując kliknięcia (trzeba przesunąć palec po ekranie, by odblokować ekran).

Wiem, że jest masa osób, które w taki sposób słuchają muzyki: włączają teledysk na YouTubie i wrzucają telefon do kieszeni. W Q60 nie tylko jest to wygodniejsze, ale i zapobiega przypadkowym kliknięciom. Prosta funkcja, którą z pewnością wielu użytkowników doceni.

Świetne są również zrzuty ekranu z odnośnikami do stron internetowych

Zrzuty ekranu zrobione w przeglądarce zapisywane są od razu z linkami. Po wyświetleniu screenshota w galerii na ekranie pojawia się przycisk "Odwiedź witrynę internetową".

Kolejna prosta, aczkolwiek bardzo przydatna funkcja. Sam robię tonę zrzutów ekranu np. podczas przeglądania ofert sklepów czy aukcji internetowych. Z LG Q60 nie trzeba później tych produktów wyszukiwać ręcznie, bo wszystkie linki znajdują się w galerii. Genialne w swojej prostocie.

Jest i głębsza integracja z Asystentem Google

Przede wszystkim na lewej krawędzi obudowy znalazł się przycisk, który odpowiada za uruchamianie Asystenta w dowolnym momencie. Wystarczy go przytrzymać i wypowiedzieć komendę, bez konieczności wypowiadania frazy "OK Google". Wygodne.

Wkrótce pojawić ma się aktualizacja oprogramowania, która wprowadzi nowe komendy związane stricte z funkcjami LG Q60. Głosowo będzie można np. polecić Asystentowi uruchomienie aparatu z ultraszerokokątnym obiektywem.

Co poza tym?

LG Q60 z całą pewnością nie jest demonem wydajności. Sam układ MediaTek Helio P22, zbudowany z samych rdzeni Cortex-A53, nie należy do najszybszych w swojej klasie, a i najeżona funkcjami nakładka jest dość ciężka.

Przycinki animacji występują dość często. Telefonowi zdarza się również "zamyślić" na sekundę przed uruchomieniem aplikacji. LG Q60 nie jest najwolniejszym smartfonem na świecie, ale nietrudno znaleźć smartfony z podobnego segmentu cenowego, które działają żwawiej.

Plusem jest za to dwuzakresowe Wi-Fi, którego brakuje wielu nawet droższym smartfonom. Nie zabrakło również NFC do płatności zbliżeniowych, często pomijanego przez producentów z Chin.

Kolejny atut to niehybrydowy Dual SIM. Smartfon ma dwa niezależne sloty na karty SIM oraz jedno gniazdo na kartę pamięci.

Głośnik mono, ulokowany na dolnej krawędzi, generuje głośny i czysty dźwięk, któremu brakuje jednak głębi; słyszalne są w zasadzie wyłącznie średnie i wysokie tony.

Czytnik linii papilarnych na pleckach jest szybki i skuteczny, ale słabo wyczuwany pod palcem. Bezwzrokowe zlokalizowanie go wymaga więc przyzwyczajenia.

LG Q60 nie jest telefonem idealnym, ale widzę dla niego miejsce na rynku

LG Q60 to smartfon, który chce być jak Huawei P30 Lite czy Samsung Galaxy A50, ale nie jest, co widać w takich aspektach jak jakość wyświetlacza i aparatów czy wydajność. LG Q60 jest jednocześnie sporo od tych smartfonów tańszy, a w dodatku w ramach promocji sprzedawany z wartościowym dodatkiem.

LG Q60 sprzedawany jest w promocji z głośnikiem Bluetooth
LG Q60 sprzedawany jest w promocji z głośnikiem Bluetooth

Różnica cenowa może być najbardziej odczuwalna w ofertach operatorów. LG Q60 ma szansę kosztować złotówkę w tych abonamentach, w których wspomniane modele konkurencji wycenione są na 300-500 zł.

Atutem LG Q60 jest to, że jest przyjazny użytkownikowi, głównie za sprawą pomysłowych smaczków w oprogramowaniu. Jako jeden z nielicznych modeli w swojej klasie ma też potrójny aparat, który, choć nie zachwyca jakościowo, daje - nomem omen - szerokie pole działania. LG Q60, choć nie jest najbardziej wypasionym smartfonem świata, powinien więc znaleźć grono zadowolonych nabywców.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.