Sailfish OS dla Xperii X. To nie ma prawa się udać

Sailfish OS dla Xperii X. To nie ma prawa się udać28.08.2017 07:10
Sailfish X dla Sony Xperia X
Źródło zdjęć: © jolla
Mateusz Żołyniak

Firma Jolla zapowiedziała nową wersję systemu Sailfish, która dostępna będzie dla użytkowników Xperii X. Nawet najwięksi fani duchowego następcy systemu MeeGo powinni zastanowić się jednak, czy warto w ogóle sięgać po Sailfish X.

Jolla wraca z nowością. Po raz kolejny

Głównym celem firmy Jolla, którą w 2011 roku założyli byli pracownicy Nokii, było stworzenie mobilnego systemu będącego duchowym następcą MeeGo oraz innych rozwiązań bazujących na jądrze Linuksa, jak Maemo czy Moblin. Zrealizowano go dość szybko - Sailfish został zapowiedziany już pod koniec 2012 roku.

Wtedy jednak zaczęły się prawdziwe schodki. Firma do promocji platformy, którą wielu entuzjastów mobilnego Linuksa przyjęło ciepło, potrzebowała urządzenia, które zaciekawi użytkowników. Niestety produkty jak Jolla, Jolla Tablet czy Jolla C nie spełniły tego wymogu, więc Finowie zaczęli rozglądać się za partnerami.

Jolla C z Sailfish OS
Jolla C z Sailfish OS

Współpraca z firmami Intex, Fairphone czy TRI (tworzy ciekawe modele Turing Phone) również nie przyniosła wymiernych korzyści, ale fińska firma nie składa jeszcze broni. Jakiś czas temu udało jej się dogadać z rosyjskim INOI, a teraz chce wprowadzić platformę Sailfish X.

Czy kryje się pod nazwą Sailfish X?

Nowość Jolli to wersja systemu Sailfish stworzona dla modelu Sony Xperia X. Nie jest to nakładka na Androida w stylu Sailfish Launcher, a dedykowany system operacyjny, którym użytkownicy smartfona japońskiej firmy będą mogli zastąpić Androida.

Sailfish X ma być pełną dystrybucją, która ma charakterystyczny interfejs oparty na gestach i obsługuje aplikacje pisane z myślą o Androidzie. Przedstawiciele firmy już teraz podają, że platforma na smartfonie Sony działa szybko i sprawnie, a większość jego funkcji (m.in. aparat) jest wspierana.

Sailfish X introduction

Tak, dobrze przeczytaliście - "większość"

Pierwsze wydanie Sailfish X, które pojawi się 27 września, nie obsługuje modułu Bluetooth, radia FM, czytnika linii papilarnych i części sensorów (np. barometru). Wsparcie dla nich dodawane ma być wraz z kolejnymi aktualizacjami.

Sailfish OS na Xperii X okaże się niewypałem. To pewne

Można spodziewać się więc, że Sailfish OS na Xperii X będzie o wiele bardziej dopracowany niż np. na OnePlusie X, na którego jakiś czas temu przeportowano fińskiego Linuksa. Jednocześnie pewne wydaje się to, że nowy projekt Jolli niemal na pewno nie wypali. Dlaczego?

Powody są trzy. Po pierwsze Sailfish to platforma dla entuzjastów, ale nie każdy z nich poradzi sobie z jej instalacją, nawet pomimo narzędzi, które dostarczy Jolla. Proces wymaga bowiem pracy na desktopowym Linuksie i znajomości zestawu podstawowych komend - części osób potencjalnie zainteresowanych Sailfishem w ogóle nie będzie chciało zabierać się za instalację.

Nie będzie to przeszkodą dla poweruserów, ale tu pojawia się kolejna - o wiele ważniejsza - kwestia. Sailfish X to system dla Xperii X i tylko dla tego smartfona - aby się nim bawić należy mieć ubiegłoroczny model. To wciąż całkiem niezłe urządzenie, ale na starcie było ono zbyt wysoko wycenione i nie cieszyło się dużą popularnością.

Sony Xperia X
Sony Xperia X

Obecnie cena Xperii X jest niezła, ale przybyło też ciekawych opcji w średniej półce cenowej, więc jej zakup niekoniecznie będzie rozsądny. Dodatkowym ograniczenie jest fakt, że Sailfish X może nie działać poprawnie na modelach sprzedawanych przez operatorów.

Gwoździem do trumny będzie jednak coś innego.

Jolla chce... dodatkowej opłaty za pobranie systemu

I to wcale nie małej, bo system wyceniany jest na 49,90 euro, czyli ok. 210 zł. Poważnie. Aby móc zainstalować niedopracowany system na smartfonie, którego większość potencjalnych zainteresowanych będzie musiało specjalnie zakupić, trzeba będzie wydać ponad 200 zł.

Ciężko określić, w co dokładnie bawi się Jolla, ale cały nowy projekt wygląda na próbę żerowania na entuzjastach mobilnego Linuksa, którzy zrobią wiele, aby móc pobawić się Sailfishem. Zadowolona może być jedynie firma Sony, bo Sailfish X może sprawić, że sprzeda kilka sztuk Xperii X więcej...

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.