Samsung Galaxy S10: pierwsze wrażenia

Samsung Galaxy S10: pierwsze wrażenia20.02.2019 19:30

Długo oczekiwany Galaxy S10 wreszcie doczekał się oficjalnej prezentacji. Miałem okazję spędzić kilkadziesiąt minut z całą trójką.

Samsung Galaxy S10 z wyposażeniem godnym flagowców

W ostatnich latach Samsungowi zdarzało się mocno przycinać koszty produkcji. Dość wspomnieć o 4 GB RAM-u i pojedynczym aparacie w Galaxy S9.

W przypadku Galaxy S10 jest o wiele lepiej. Nawet najtańszy S10e ma 6 GB RAM-u, 128 GB pamięci wewnętrznej i podwójny aparat z ultraszerokokątnym obiektywem.

W mocniejszych S10 i S10+ pamięci operacyjnej jest przynajmniej 8 GB (jest też wersja z 12 GB!), wewnętrznej od 128 GB do 1 TB, a aparaty są trzy. Wreszcie czuć, za co się płaci.

Samsung Galaxy S10 to piękne smartfony

Samsung zminimalizował ramki, dzięki czemu ekran wypełnia większą część przedniego panelu. Otwór na aparat do selfie to kontrowersyjne rozwiązanie, ale - jak pisałem w osobnym materiale - w codziennym użytkowaniu nie drażni. No i uważam to za mniej inwazyjne rozwiązanie niż klasyczne wcięcie na środku.

Jedynie w Galaxy S10+ wcięcie jest większe z uwagi na podwójny przedni aparat. Z tego powodu mniejsze wersje są - moim zdaniem - ładniejsze.

Żółty kolor zarezerwowany jest dla Galaxy S10e
Żółty kolor zarezerwowany jest dla Galaxy S10e

Plecki telefonów niewiele zmieniły się od czasu S6, ale Samsung przygotował kilka ciekawych wersji kolorystycznych (żółty S10e wymiata!).

Przyczepić mogę się rozmieszczenia elementów na obudowie

Zacznijmy od przycisku zasilania, który w każdym wariancie Galaxy S10 ulokowany jest w górnej części bocznej ramki. Jak na mój gust, około 2 centymetry za wysoko, przez co blokowanie ekranu wymaga zmiany chwytu.

Czytnik linii papilarnych w Galaxy S10e ulokowany jest bardzo wysoko
Czytnik linii papilarnych w Galaxy S10e ulokowany jest bardzo wysoko

Prawdopodobnie najbardziej będzie to uciążliwe w przypadku Galaxy S10e, którego przycisk zasilania zintegrowany jest z czytnikiem linii papilarnych.

Samsung S10 oraz S10+ mają skaner biometryczny zintegrowany z ekranem, ale ten dla odmiany umiejscowiony jest... za nisko. Szkoda, bo jedna z największych zalet tej technologii jest taka, że czytnik linii papilarnych może zostać zatopiony w miejscu, w którym naturalnie spoczywa kciuk.

Jestem jednak pod wrażeniem, jak dobrze skaner ekranowy Samsung S10 działa

Miałem już kilka smartfonów ze skanerem w ekranie i w każdym szybkość działania pozostawiała wiele do życzenia. Samsung zamiast technologii optycznej zastosował jednak ultradźwiękową i był to strzał w - nomen omen - 10.

Skaner Galaxy S10 działa błyskawicznie; ciężko jest oderwać palec od ekranu na tyle szybko, by odcisk nie został zidentyfikowany.

Bardzo wysoka zdaje się być również skuteczność działania. Przykładałem palec do sensora kilkadziesiąt razy i został prawidłowo rozpoznany za każdym razem.

Obiektywy o różnych ogniskowych to jest to

Galaxy S10 i S10+ mają potrójne aparaty z obiektywem standardowym, ultraszerokokątnym oraz teleobiektywem (tego ostatniego zabrakło w S10e). Pisałem już, dlaczego warto mieć w smartfonie trzy różne szkła.

Niestety podczas pokazu przedpremierowego nie pozwolono mi zgrać zrobionych S-dziesiątką zdjęć. Lada moment do moich rąk powinien jednak trafić egzemplarz testowy, więc wrócę z galerią fotek.

Na szybko sprawdziłem stabilizację wideo, którą chwali się Samsung. Oprogramowanie faktycznie radzi sobie z niwelowaniem nawet mocnych drgań, a obraz pozostaje nieporuszony i pozbawiony efektu galarety.

Na razie moim faworytem jest... Galaxy S10e

Galaxy S10e jest najtańszym i - co za tym idzie - najsłabiej wyposażonym reprezentantem nowej serii. Mimo wszystko na chwilę obecną wydaje mi się opcją najbardziej, hmm, optymalną.

Galaxy S10 to jedyny model z serii, który nie ma zakrzywionego ekranu
Galaxy S10 to jedyny model z serii, który nie ma zakrzywionego ekranu

RAM-u jest mniej (6 GB zamiast 8 GB), ale wystarczająco. Aparaty są dwa zamiast trzech, ale i tak wolę ultraszeroki kąt od teleobiektywu (choć oczywiście najlepiej mieć to i to).

S10e jest też najmniejszy i najzgrabniejszy. Dodatkowo brak zakrzywionych krawędzi ekranu sprawia, że obsługuje się go wygodniej.

Galaxy S10+ i S10
Galaxy S10+ i S10

S10e zdaje się być modelem o najlepszym stosunku jakości do ceny. Kosztuje mniej niż Galaxy S9 rok wcześniej (3299 zamiast 3599 zł), a skok jakościowy jest ogromny.

Jest dobrze

Na papierze Galaxy S10 mocno przypomina Mate'a 20 Pro. Ekran z małymi ramkami, potrójny aparat, czytnik linii papilarnych w wyświetlaczu, dwustronne ładowanie - to wszystko już było.

Widać jednak, że Samsung przynajmniej część rzeczy postarał się zrobić lepiej. Ultradźwiękowy skaner jest dużo szybszy od optycznego. Podoba mi się też, że razem z Galaxy S10 Samsung wprowadził do oferty zegarki i słuchawki, które można ładować kładąc je na telefonie.

Choć trochę brakuje mi jakiegoś killer-feature'a, z którym nie miałbym do czynienia wcześniej, dopracowywanie i zamykanie w jednym urządzeniu już istniejących i sprawdzonych rozwiązań mimo wszystko uważam za dobry kierunek.

Ceramiczny Galaxy S10+ ma lustrzane wykończenie
Ceramiczny Galaxy S10+ ma lustrzane wykończenie

Zobacz również:

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.