Żałuję, że ta funkcja smartfonów się nie przyjęła. Jeszcze jednak nie wszystko stracone

Żałuję, że ta funkcja smartfonów się nie przyjęła. Jeszcze jednak nie wszystko stracone22.09.2015 14:33
Koncept smartfona z technologią Lenovo Smart Cast
Źródło zdjęć: © Lenovo

Ekrany o kosmicznej rozdzielczości, świetne aparaty, skanery biometryczne, płatności mobilne - mogłoby się wydawać, że w obudowy topowych smartfonów upakowano wszystko, co da się wymyślić. Mnie jednak wciąż jednego brakuje.

Grudzień 2009 roku. LG wprowadza do swojej oferty długo oczekiwany model eXpo. 3,2-calowy ekran o rozdzielczości 800 x 480, jednordzeniowy Snapdragon S1 z zegarem 1 GHz, 256 MB RAM-u, aparat 5 Mpix, czytnik linii papilarnych i kontrolujący to wszystko Windows Mobile 6.5. Słowem - klasyka. Jest jednak coś, co wyróżniało ten telefon na tle konkurencji. Był to pierwszy na rynku smartfon z wbudowanym pikoprojektorem.

LG eXpo
LG eXpo

Mimo pokracznego wyglądu telefon wzbudził spore zainteresowanie. Spekulowano, że oto nadszedł nowy standard, a konkurencja także na tym polu nie próżnowała. Samsung do swojego feature phone'a i7410 (marzec 2009) szybko dorzucił także model AMOLED Beam oraz smartfona Halo I8520 z Androidem (luty 2010).

Halo I8520, Źródło zdjęć: © Samsung
Halo I8520
Źródło zdjęć: © Samsung

Niestety mimo pokładanych w nich nadziei, urządzenia nie odniosły sukcesu. LG eXpo okazał się totalnym niewypałem i został szybko wycofany ze sprzedaży. Za wygraną nie dawał jedynie Samsung, bo jeszcze w lipcu 2012 do globalnej sprzedaży trafił chyba najbardziej znany smartfon z pikoprojektorem - Galaxy Beam. Również i w jego przypadku ciężko jednak mówić o wielkim sukcesie, bo dostępność zaprezentowanego dwa lata później następcy została ograniczona raptem do kilku rynków.

Galaxy Beam2, Źródło zdjęć: © Samsung
Galaxy Beam2
Źródło zdjęć: © Samsung

A szkoda

Pikoprojektor w smartfonie to coś, co marzy mi się od dawna. Wiem, że bez problemów można znaleźć w sklepie kieszonkowy projektor i podłączyć go do smartfona, ale to samo, co wszystko zamknięte w jednej obudowie. Nie bez powodu nie biegamy już z kompaktami i odtwarzaczami MP3.

Wierzę jednak, że w końcu to rozwiązanie się przyjmie. W sklepach ląduje coraz więcej kompaktowych pikroprojektorów (takich jak recenzowany ostatnio przez Łukasza Philips PicoPix 3614), a miniaturyzacja postępuje. Ponadto z raportu przygotowanego w ubiegłym roku przez MarketsandMarkets wynika, że rynek pikoprojektorów nieustannie rośnie, a w roku 2020 ma osiągnąć wartość 9,32 miliarda dolarów. To za mało, byśmy mogli mówić o standardzie na miarę aparatów czy odtwarzaczy muzyki, ale wystarczająco dużo, by na rynku znalazło się miejsce dla urządzeń hybrydowych.

Cała nadzieja w Lenovo

Kilka miesięcy temu podczas imprezy Tech World Chińczycy zaprezentowali koncept pierwszego na świecie smartfona z laserowym projektorem. Miałby on być wykorzystywany nie tylko do wyświetlania multimediów, ale i czułej na dotyk klawiatury.

Lenovo Tech World - Smart Cast

Gdy pomysł zostanie już zrealizowany i - co najważniejsze - zostanie zrealizowany dobrze, będzie to moim zdaniem jeden z najciekawszych smartfonów na rynku. Jeśli jego cena nie będzie odstraszać, to poważnie się nad nim zastanowię.

Myślę, że teraz smartfony z pikoprojektorami będą miały łatwiej niż jeszcze kilka lat temu. Największą wadą Galaxy Beama była cena, która na starcie wynosiła u nas 1999 zł, podczas gdy jego specyfikacja nasuwała skojarzenia z telefonami o 1000 zł tańszymi. Dziś różnice między mid-range'ami a high-endami się zacierają i wystarczy spojrzeć na Moto X Play (1549 zł) i Moto X Style (2299 zł). Między tymi telefonami nie ma wielkiej przepaści, a osobiście wolałbym wymienić ekran 2K i wydajniejszy procesor na pikroprojektor właśnie. Mam nadzieję, że wkrótce będę mógł dokonywać tego typu wyborów.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.