Hollywoodzkie efekty specjalne na smartfonie? Żaden problem. Te aplikacje zmienią twój telefon w studio filmowe

Marzy ci się nakręcenie filmu wypełnionego po brzegi efektami specjalnymi rodem z hollywoodzkich blockbusterów? A może po prostu chcesz nagrać krótki filmik z urlopu i urozmaicić go jakimś widowiskowym wybuchem? Spokojnie, są od tego aplikacje.

Hollywoodzkie efekty specjalne na smartfonie? Żaden problem. Te aplikacje zmienią twój telefon w studio filmowe 1
Miron Nurski

FxGuru (Android i iOS)

Dość leciwa aplikacja, ale wciąż jedna z najlepszych w swojej klasie. FxGuru nakłada na kręcony przy użyciu telefonu film wybuchy, szalejące potwory, tornada i inne animacje. Jest ich mnóstwo i nawiązują do wielu gatunków filmowych - od komedii, przez horrory, aż po sci-fi.

Jako że efekty mają formę dwuwymiarowych szablonów, nagrywane wideo musi być statyczne i dopasowane do danej sceny. Aby efekt był dobry, nie można zbyt mocno poruszać telefonem w trakcie nagrywania, choć program radzi sobie z dopasowaniem nakładanych obiektów do lekkich drgań, co podnosi ich realizm. Dodatkowo do niektórych filmów doklejane są wcześniej przygotowane ujęcia.

Obsługa programu jest banalnie prosta. Po wybraniu efektu apka pomaga skomponować kadr wyświetlając stosowny szablon oraz informuje o tym, jak długi powinien być nagrany fragment.

Hollywoodzkie efekty specjalne na smartfonie? Żaden problem. Te aplikacje zmienią twój telefon w studio filmowe 2

FxGuru to program darmowy, ale w standardzie efektów jest tylko kilka, a kolejne należy dokupić z poziomu apki. Ceny na szczęście nie są wybitnie wygórowane, bo najtańsze paczki można kupić za niespełna 4 zł.

Action Movie FX (iOS)

Ta apka w swoich założeniach jest bardzo podobna do FxGuru. Stoi za nią jednak nie byle kto, bo wytwórnia filmowa Bad Robot Productions, dzięki czemu pełna jest licencjonowanych efektów z wielu popularnych filmów czy gier. Jest nawet kilka animacji z "Gwiezdnych wojen".

Trudność obsługi - podobnie jak w przypadku omawianej wcześniej apki - jest praktycznie zerowa. Wystarczy kilka kliknięć, by uzyskać fajnie wyglądający film.

Bardzo podobny jest także model sprzedaży - darmowy program i płatne efekty do kupienia osobno.

LIKE (Android i iOS)

Pod tą niezbyt oryginalną nazwą kryje się serwis społecznościowy zintegrowany z dość zaawansowanym edytorem wideo.

Baza aplikacji obejmuje ponad 300 efektów specjalnych takich jak latanie, teleportacja, kontrolowanie deszczu itp. Jest tego naprawdę mnóstwo.

LIKE ma spore możliwości, ale aby stworzyć coś fajnego, trzeba się trochę pobawić. W zasadzie każdy efekt wymaga wykonania innej czynności; zazwyczaj jest to ustawienie się w wyznaczonym miejscu oraz wykonanie określonych gestów. Na szczęście apka w czytelny sposób prowadzi użytkownika przez wszystkie kroki.

Jak wspomniałem, jest to jednocześnie serwis społecznościowy. Nie ma przymusu, by publikować na nim gotowe filmy, bo da się je zapisać w galerii telefonu, ale nakładany jest znak wodny. Sporym minusem jest też fakt, że wideo da się nagrywać tylko w pionie, więc klipy bardziej nadają się na Instagrama i Snapchata niż na YouTube'a.

VideoShow (Android i iOS)

Bardzo popularne narzędzie o ogromnych możliwościach, które służy do nagrywania oraz montowania wideo. Twórcy chwalą się, że liczba użytkowników na obu platformach przekroczyła już 200 milionów.

Hollywoodzkie efekty specjalne na smartfonie? Żaden problem. Te aplikacje zmienią twój telefon w studio filmowe 3

VideoShow to kombajn za pomocą którego można przycinać filmy, nakładać filtry, animacje i efekty dźwiękowe oraz dodawać przejścia. Opcji jest naprawdę mnóstwo i nawet najbardziej wybredni nie powinni być zawiedzeni.

Wersja na iOS jest kompatybilna z platformą ARKit, dzięki czemu na obraz pochodzący z kamery można nakładać animacje rozszerzonej rzeczywistości. Na Androidzie póki co tej funkcji brakuje, choć niewykluczone, że zostanie dodana w przyszłości za sprawą technologii ARCore.

Mnogość opcji jest dość przytłaczająca, dlatego jest to apka raczej dla osób, które mają podstawową wiedzę na temat montowania filmów.

Wypróbowanie programu nic nie kosztuje, ale wiele funkcji jest domyślnie zablokowanych i aby się do nich dobrać należy sypnąć złotówkami.

Źródło artykułu: WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś