Czy tak będą wyglądały przyszłe smartwatche? 10 świetnych konceptów
Inteligentne zegarki to wciąż młody rynek, który nie obrał jeszcze wyraźnego kierunku, więc producenci przez wiele miesięcy będą eksperymentowali z wyglądem i funkcjonalnością swoich urządzeń. Kto wie, może kiedyś ziszczą się wizje niezależnych projektantów.
Smartwatche #1
Bardzo ciekawy koncept Thomasa Bognera. Autor mówi, że jego dzieło wygląda jak "nieślubne dziecko opaski Nike FuelBand i iPhone'a", jednak nie sposób odmówić uroku takiemu połączeniu. Thomas pokusił się nawet o zaprojektowanie ładnego i minimalistycznego interfejsu w formie animowanego GIF-a. Obejrzycie go tutaj.
Koncept smartwatcha przygotowany przez projektanta o nicku Kingyo. Kluczową rolę w interakcji z jego wymarzonym zegarkiem miałaby odkrywać obsługa jednogłosowa, jednak na pokładzie nie zabrakłoby także interfejsu ze wsparciem dla multidotyku. GIF-y do obejrzenia na tej stronie.
Niekonwencjonalny projekt, który zakłada stworzenie elastycznego smartfona, którego można zgiąć i przymocować do noszonego na nadgarstku paska. Wygięte smartfony już są, więc niewykluczone, że w przyszłości któryś producent podłapie ten pomysł.
Pyropixel to kolejny projektant, który stawia na wykorzystanie elastycznych wyświetlaczy. Zaprojektowany przez niego zegarek jest po prostu dużym, wyginającym się wyświetlaczem. Komplet GIF-ów znajdziecie tutaj.
A to już nie tyle elastyczne, co zakrzywione urządzenie z ekranem ciągnącym się przez całą szerokość nadgarstka. Rozwiązanie z pewnością praktyczne, więc niewykluczone, że w przyszłości producenci inteligentnych zegarków obiorą taki kierunek.
Smartwatche #2
Koncept iWatcha nieznanego autorstwa. Jego stylistyka nawiązuje do pierwszego iPoda z 2001 roku. Dziś takie rozwiązanie - poza aspektem sentymentalnym - cechowałoby się także niskim zapotrzebowaniem na energię ze względu na obecność monochromatycznego ekranu. Podobny pomysł wykorzystał na przykład Pebble. Jego zegarki cieszą się wciąż rosnącą popularnością.
Projekt Dámaso Beníteza i Martina Hajeka jest oczywistym nawiązaniem do stylistyki iPhone'a 5c. Ze względu na podobieństwo do wzornictwa iUrządzeń istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że przygotowywany przez Apple'a iWatch będzie mniej więcej tak właśnie wyglądał.
Oto grafiki, które przygotował Martin Hajek w pojedynkę. Wzorował się nie tylko na iPhonie 5c, ale też iPhonie 5s.
W tym zegarku - poza dość stylowym wyglądem - nie ma w zasadzie niczego ciekawego. Interesujące jest jednak to, co zainspirowało projektanta do stworzenia tego konceptu. Jaekyu Jung pisze, że były to... kratery księżycowe.
Na koniec jeden z najpopularniejszych konceptów iWatcha, czyli projekt Federico Ciccarese w formie wideo.
