Samsung Galaxy S IV z aparatem 13 Mpix?

Wprawdzie od premiery Samsunga Galaxy S III minęło raptem 5 miesięcy i zapewne jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie, zanim zostanie zaprezentowany jego następca, ale informacje o nim powoli zaczynają wyciekać do Sieci. Sezon na plotki dotyczące Samsunga Galaxy IV uważam więc za otwarty!

Koncept Samsunga Galaxy S IV (fot. concept-phones.com)
Koncept Samsunga Galaxy S IV (fot. concept-phones.com)
Miron Nurski

Wprawdzie od premiery Samsunga Galaxy S III minęło raptem 5 miesięcy i zapewne jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie, zanim zostanie zaprezentowany jego następca, ale informacje o nim powoli zaczynają wyciekać do Sieci. Sezon na plotki dotyczące Samsunga Galaxy IV uważam więc za otwarty!

Do prezentacji kolejnej odsłony flagowca południowokoreańskiego giganta, który na dobrą sprawę nie został jeszcze nawet oficjalnie zapowiedziany, pozostało jeszcze sporo czasu, więc informacji nie ma zbyt wiele. Te, które są, dotyczą jego aparatu. Według informacji, do których dotarli redaktorzy serwisu Phone Arena, na pokładzie czwartej odsłony galaktycznej eski będzie 13-megapikselowa kamera, która pozwoli na wykonywanie zdjęć o rozdzielczości 4208 x 3120 pikseli.

[solr id="komorkomania-pl-131201" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/5369,galaxy-s-iii-mini-zadebiutuje-juz-za-tydzien" _mphoto="sgs3-131201-228x168-5ad8eb6a3036.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2764[/block]

W czasach gdy w smartfonach montowane są aparaty o rozdzielczości sięgającej 41 Mpix, tego typu liczby oczywiście nie robią już na nikim wielkiego wrażenia. Niemniej jednak upchnięcie 13-megapikselowej matrycy w smukłej obudowie, z której słynie linia Galaxy S, może być dla Samsunga nie lada wyzwaniem. Taka matryca przekładać się będzie nie tylko na suche liczby, ale też na jakość wykonywanych zdjęć.

Wygląda na to, że megapikselowy zastój zaczyna powoli mijać. W tym roku większość producentów zdecydowała się zastosować w swoich flagowcach moduły o rozdzielczości 8 Mpix, które standardem były już rok temu, a zamiast tego skupić się na rozwiązaniach software'owych.

Podczas prezentacji Galaxy S III czy HTC One X producenci kładli nacisk na funkcje takie jak natychmiastowe wykonywanie serii kilkunastu zdjęć, automatyczne tagowanie osób na zdjęciach czy robienie fotografii podczas kręcenia filmu. Apple natomiast w nowym iPhonie wychwalał możliwość wykonywania zdjęć panoramicznych czy społecznościowy strumień zdjęć. Niemniej jednak ostatnie premiery Sony czy Nokii pokazują, że trend ten powoli mija i coraz bardziej zaczyna się liczyć jakość wykonywanych fotografii.

[solr id="komorkomania-pl-131194" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/5279,samsung-galaxy-rugby-pro" _mphoto="samsung-galaxy-rugby-pro-1bf4554.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2765[/block]

Ciekaw jestem, którą ścieżką Waszym zdaniem powinni podążyć producenci przy udoskonalaniu aparatów swoich przyszłych smartfonów. Skupić się na hardwarze, by zdjęcia miały możliwie jak najlepszą jakość i jak największą rozdzielczość, czy też obecne standardy są zadowalające i zamiast tego producenci powinni większą wagę przykładać do dodawania i rozwijania funkcji, które ułatwią, uprzyjemnią i urozmaicą wykonywanie zdjęć oraz dzielenie się nimi? Dajcie znać w komentarzach.

Źródło: Phone Arena

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)