Google szykuje się na przyszłość bez kart SIM. Android 14 wnosi spore zmiany

Standard eSIM - pozwalający korzystać z oferty operatora bez konieczności umieszczania w telefonie fizycznej karty - trafił do pierwszych konsumentów w 2017 roku. Nie jest tajemnicą, że docelowo ma on całkowicie wyprzeć wysłużone karty SIM, choć będzie to proces wieloletni.

Póki co na najbardziej rygorystyczny krok zdecydował się Apple, który nie zaimplementował slotu na kartę w żadnym iPhonie 14 dostępnym w USA. W innych częściach świata taki ruch znacząco ograniczyłby grono potencjalnych klientów, bo standard eSIM dostępny jest jedynie w niektórych ofertach niektórych operatorów, ale jego szersza popularyzacja zdaje się być tylko kwestią czasu.

W świecie Androida standard eSIM obsługiwany jest głównie przez markowe smartfony z wyższych półek cenowych, ale Google także zdaje się wierzyć w jego szybki rozwój.

Po wydaniu poglądowej wersji Androida 14 programista Mishaal Rahman zauważył, że w kodzie systemu zaszyto opcję pozwalającą na przekonwertowanie klasycznej karty SIM na standard eSIM.

Funkcja ta ma wymagać obsługi ze strony operatorów, więc nie pozwoli na konwersję dowolnej karty, ale powinna znacznie ułatwić cały proces.

Aktualnie przesiadka na eSIM wymaga w najlepszym razie wygenerowania kodu QR w aplikacji i zeskanowania go przez telefon. W przypadku niektórych operatorów konieczna jest wizyta w salonie. Jest szansa na to, że Android 14 sprowadzi całość do jednego kliknięcia.

Programista natknął się także na rozwiązanie mające umożliwić przeniesienie danych eSIM z jednego telefonu na drugi. Jeśli prace nad nim zostaną w najbliższym czasie zakończone, przesiadka na nowy smartfon nie będzie już wymagała wygenerowania nowej wirtualnej karty.

Oczywiście nie oznacza to, że w najbliższej przyszłości wszyscy producenci porzucą fizyczne karty SIM, ale ci, którzy nabiorą na to ochoty, będą mieli łatwiejsze zadanie.