Google vs Oracle: kolejne starcie w sądzie wreszcie będzie tym decydującym?

Google vs Oracle: kolejne starcie w sądzie wreszcie będzie tym decydującym?

Google
Google
Źródło zdjęć: © brionv/flickr (na lic. CC)
Mateusz Żołyniak
18.04.2016 16:59, aktualizacja: 18.04.2016 18:59

Czas na kolejny odcinek sporu, który trwa niemal od początku istnienia Androida.

Wszystko zaczęło się w 2010 roku

Google wkrótce czekają nie tylko starcia z przedstawicielami organu wykonawczego Unii Europejskiej. Gigant szykuje się już do kolejnej potyczki w sporze, którego początki sięgają połowy 2010 roku. Wtedy bowiem firma Oracle złożyła pozew przeciwko kolegom z Mountain View, który dotyczył bezprawnego wykorzystania jej nowo nabytych patentów w systemie Android.

Finalizując przejęcie Sun Microsystems w styczniu 2010 roku, Oracle nie czekał długo na złożenie pozwu przeciwko Google'owi. Już w sierpniu tegoż roku do sądu okręgowego dla Kalifornii Północnej wpłynęło pismo dotyczące złamania siedmiu patentów wykorzystanych podczas tworzenia Androida. Wymienione patenty związane są z domeną ochrony, kontrolą dostępu do zasobów, metodą wstępnego przetwarzania i pakowania plików klas, systemem ładowania klas do pamięci podczas wykonywania nadrzędnego procesu, metodą rozwiązywania odniesień podczas generacji kodu, metodami inicjalizacji statycznych tablic oraz hybrydowego wykorzystania wirtualnych i natywnych instrukcji.

Sąd odrzucił początkową obronę Google'a, którą oparto na tym, że Dalvik różni się od standardowej implementacji Javy. Podobnie było z wieloma innymi argumentami, które w ciągu kolejnych lat przedstawiali prawnicy giganta. Gdy wreszcie przyznano rację firmie z Mountain View, Oracle odwołało się do sądu wyższej instancji. Ten dwa lata temu anulował poprzedni wyrok i nakazał ponowne rozpatrzenie sporu obu firm.

Rozmowy znowu nic nie dały

Teraz serwis Business Insider poinformował o piątkowym spotkaniu przedstawicieli obu stron, w którym udział wzięli m.in. ich szefowie - Sundar Pichai (Google) i Safra Catz (Oracle). Jego celem było polubowne rozwiązanie spornych kwestii i ustalenie kwoty odszkodowania dla Oracle. Czy firmom udało się dojść do porozumienia? Oczywiście, że nie.

Oracle cały czas chce, aby Google wypłaciło 9,3 mld dol. Kwota ta zawiera 475 mln dol. odszkodowania za bezprawne wykorzystanie patentów oraz ok. 8,83 mld dol., co jest częścią zysku firmy z Mountain View ze sprzedaży aplikacji i reklam na platformie Android. Google pod żadnym pozorem nie chce się na to zgodzić.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują więc, że batalia nie zakończy się bez ingerencji ze strony sądu. Jeden z przedstawicieli amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości stwierdził nawet, że "są takie sprawy, który muszą zakończyć się w sądzie, a spór firm Google i Oracle do nich bezsprzecznie należy". Najbliższa rozprawa w odbędzie się już w przyszłym miesiącu.

Ucieczka na nowe rozwiązania

Warto na koniec dodać, że Google z pewnością jest dość mocno zmęczone starciem z firmą Oracle. Najlepiej potwierdza to fakt, że gigant ma zamiar wkrótce przerzucić się na otwarte rozwiązanie OpenJDK (wspiera Java 8) - wykorzystano je w nowym Androidzie N i będzie standardem w kolejnych edycjach systemu. Choć nie pomoże to w toczonej obecnie potyczce, ma umożliwić uniknięcie dalszych konfliktów na linii Google-Oracle.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)