Huawei Mate 30 i Mate 30 Pro na zdjęciach prasowych
Wielkimi krokami zbliża się premiera topowej serii Huawei Mate 30. Oto wygląd jej dwóch przedstawicieli.
16.09.2019 | aktual.: 16.09.2019 17:52
Prezentacja nowych smartfonów odbędzie się 19 września. Niedługo przed tym wydarzeniem doszło do sporego wycieku, za którym stoi Evan Blass.
Huawei Mate 30 Pro z wodospadowym ekranem
Od dawna mówi się, że smartfon będzie uzbrojony w wyświetlacz typu Waterfall Screen i najnowszy przeciek to potwierdza. Na opublikowanych prasówkach faktycznie widać, że ekran ma boki zakrzywione mocniej niż w jakimkolwiek wcześniejszym smartfonie Huaweia.
W górnej części wyświetlacza znaleźć ma się sporej wielkości wcięcie, mające skrywać trzy obiektywy. Potencjalnie zastosowane sensory odpowiadać będą także za skanowanie twarzy.
Potwierdza się także, że poczwórny aparat zostanie umieszczony w centralnie ulokowanej okrągłej wysepce, która jest otoczona charakterystycznym pierścieniem. W efekcie Mate'a 30 Pro ciężko będzie pomylić z innymi smartfonami.
Huawei Mate 30 ma wyglądać nieco inaczej
Główne różnice wizualne? Płaski ekran i mniejsze (choć niekoniecznie małe) wcięcie.
Źródła Blassa potwierdzają, że do tych modeli dołączy tańszy Huawei Mate 30 Lite, który będzie niczym innym jak przebrandowanym modelem nova 5i Pro. Rodzinę uzupełnić ma luksusowy wariant RS Porsche Design.
Premiera serii Huawei Mate 30 może przejść w Polsce bez echa
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Huawei Mate 30 będzie pozbawiony usług Google'a. Wszystko oczywiście przez wojnę handlową z USA.
Na razie przedstawiciele Huaweia odmawiają udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy Mate 30 w ogóle pojawi się w Polsce. Jeśli jednak Chińczycy nie znajdą sensownego rozwiązania problemu braku usług Google'a, może być z tym ciężko.
Tak czy inaczej, więcej konkretów poznamy już 19 września.