Huawei Mate 40 oficjalnie. Najdroższy kosztuje 10 000 zł

Huawei obiecuje nowy poziom fotografii mobilnej.

Huawei Mate 40 oficjalnie. Najdroższy kosztuje 10 000 zł
Miron Nurski

22.10.2020 | aktual.: 23.10.2020 15:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do oferty Huaweia dołączyły modele Mate 40, Mate 40 Pro, Mate 40 Pro+ oraz Porsche Design Mate 40 RS.

Podczas prezentacji Huawei dawał jasno do zrozumienia, że najważniejszy jest dla niego Mate 40 Pro, dlatego jemu przyjrzymy się w pierwszej kolejności. Różnice względem słabszego i mocniejszych modeli wypunktowaliśmy na końcu tekstu.

Huawei Mate 40 Pro ma potrójny aparat z peryskopowym teleobiektywem

Wysepka na tylnym panelu skrywa:

  • aparat główny 50 Mpix z sensorem Super Sensing, optyczną stabilizacją obrazu i optyką 23 mm o jasności f/1,9;
  • aparat 20 Mpix z matrycą wideo 3:2 i obiektywem ultraszerokokątnym (18 mm) o jasności f/1,9;
  • aparat 12 Mpix z peryskopowym teleobiektywem 5x (125 mm) o jasności f/3,4 i optyczną stabilizacją obrazu.

Aparat główny - podobnie jak w przypadku serii Huawei P40 - wykorzystuje matrycę RYYB o rozmiarze 1/1,28 cala. Jest to największy sensor, jaki można znaleźć w smartfonie, który cechuje się wysoką czułością. Ma dzięki temu zapewnić bardzo dobrą jakość zdjęć nawet w ekstremalnie trudnych warunkach oświetleniowych.

Obraz

Aparat z peryskopowym teleobiektywem generuje 5-krotne zbliżenie optyczne oraz maksymalnie 50-krotne cyfrowe.

Huawei dopieścił także 13-megapikselowy aparat przedni, który ma spore piksele (1,22 mikrometra), nietypowe proporcje 3:2 skrojone pod filmy oraz obiektyw o 100-stopniowym kącie widzenia.

Huawei zaimplementował sporo rozwiązań wideo

Dodatkowy aparat 20 Mpix z sensorem 3:2 o wyjątkowo dużych pikselach (1,6 mikrometra) wykorzystywany jest nie tylko do robienia szerszych zdjęć, ale i kręcenia filmów. Te także mają się cechować wysoką jakością nawet w ciemności.

Oprogramowanie zostało uzbrojone także w funkcję śledzenia obiektów, która automatycznie utrzymuje filmowany obiekt w środku kadru.

Obraz

Huawei Mate 40 Pro potrafi kręcić filmy 4K HDR. W tym trybie każda klatka wideo złożona jest z dwóch zdjęć o długiej i krótkiej ekspozycji, co ma zapewnić szeroki zakres dynamiczny i wysoką ilość detali w cieniach oraz jaśniejszych partiach.

Smartfon nagrywa także ciągłe filmy slow-motion w 240 kl/s zarówno tylnym, jak i przednim aparatem.

Huawei podkreśla ponadto, że wydajniejszy procesor Mate'a 40 Pro obrazu ma - w porównaniu z poprzednikiem - znacznie lepiej radzić sobie z redukcją szumu.

Huawei Mate 40 Pro ma odświeżone wzornictwo i dwa materiały do wyboru

Smartfon - podobnie jak poprzednik - ma ekran OLED z mocno zakrzywionymi krawędziami. Duże wcięcie w ekranie ustąpiło jednak miejsca podłużnemu otworowi.

Obraz

Fizyczny przycisk regulacji głośności, którego w poprzedniej generacji nie było, powrócił, ale oprogramowanie wciąż pozwala korzystać z rozwiązania wirtualnego. Wystarczy dwukrotnie kliknąć lewą lub prawą krawędź ekranu.

Panel ma przekątną 6,76 cala, rozdzielczość 2772 x 1344 (456 ppi) i wbudowany czytnik linii papilarnych. Odświeża obraz w 90 Hz, a dotyk w 240 Hz.

Huawei Mate 40 Pro uzbrojony jest w udoskonalone głośniki stereo, które mają generować bas mocniejszy o 150 proc. Nowy jest także liniowy silnik wibracyjny, mający zapewnić wysoką jakość wrażeń haptycznych.

Obraz

Obudowa dostępna w wersji ze szkła (srebrna, biała lub czarna) oraz z wegańskiej skóry (zielona i żółta).

Ekran Mate'a 40 Pro pokryty jest specjalną warstwą ceramiczną, która ma się cechować twardością porównywalną z szafirowym szkłem. Smartfon spełnia także normę IP68 świadczącą o odporności na pył i wodę.

Huawei Mate 40 Pro skanuje twarz, wykrywa gesty i wie, kiedy na niego patrzysz

Podwójny otwór w ekranie skrywa aparat do selfie oraz czujnik 3D, który wspomaga funkcję skanowania twarzy.

Obraz

Sensor odpowiada także za wykrywanie wykonywanych w powietrzu gestów. Machając dłonią można bezdotykowo przewijać strony internetowe i zdjęcia, odbierać połączenia przychodzące czy sterować odtwarzaczem muzyki.

Obraz

Huawei dodał ponadto funkcję Eye Control, która odpowiada za wykrywanie wzroku. Przykładowo gdy użytkownik spojrzy na dzwoniący telefon, głośność dzwonka jest automatycznie wyciszana.

Gdy na wyświetlaczu pojawia się powiadomienie o wiadomości, Mate 40 Pro może sprawdzić, czy w stronę ekranu nie patrzą inne osoby. Jeśli tak, treść wiadomości jest ukrywana.

Huawei twierdzi, że Mate 40 Pro ma najwydajniejszy procesor na świecie

Producent szczyci się, że Kirin 9000 jest pierwszą jednostką wykonaną w procesie litograficznym 5 nm z wbudowanym modemem 5G. Układ zbudowany jest z 15,3 miliarda tranzystorów. To 30 proc. więcej niż w przypadku konkurencyjnego czipu Apple A14 z iPhone'a 12.

Według deklaracji Huaweia, Kirin 9000 w porównaniu ze Snapdragonem 865 Plus ma:

  • 8-rdzeniowe CPU o 10 proc. wydajniejsze i 25 proc. bardziej energooszczędne;
  • 24-rdzeniowe GPU Mali-G78 o 52 proc. wydajniejsze i o 50 proc. bardziej energooszczędne;
  • jednostkę NPU odpowiedzialną za obliczenia związane ze sztuczną inteligencją 2,4 razy szybszą i o 150 proc. bardziej energooszczędną.

Huawei obiecuje, że dzięki optymalizacji oprogramowania Mate 40 Pro będzie pracował wydajnie i sprawnie przez długi czas. Po 36 miesiącach użytkowania wydajność ma spaść raptem o 2,5 proc.

Huawei Mate 40 Pro
ProducentHuawei
Model procesoraKirin 9000
SegmentSmartfon flagowy
System operacyjnyAndroid 10
Przekątna ekranu6.76″
Rozdzielczość ekranu2772 x 1344
Maksymalna pamięć operacyjna8 GB RAM
Maksymalna pamięć wewnętrzna256 GB
Rozdzielczość matrycy50 Mpix
Pojemność akumulatora4400 mAh
Przejdź do pełnej specyfikacji

Smartfon obsługuje łączność 5G oraz ma wbudowany czip eSIM.

Jest i szybkie ładowanie oraz EMUI 11 z Mapami Petal

Wbudowana bateria Mate'a 40 Pro o pojemności 4400 mAh obsługuje:

  • ładowanie przewodowe o mocy 66 W (od 0 do 100 proc. w 47 minut);
  • ładowanie bezprzewodowe o mocy 50 W;
  • bezprzewodowe ładowanie zwrotne o mocy 5 W.

Energooszczędny układ oraz zoptymalizowane oprogramowanie mają długą pracę na jednym ładowaniu.

Huawei mocno podkreślał, że jego technologia ładowania ma działać sprawnie nawet w niskich temperaturach. Nawet w takich, w których iPhone 11 Pro czy Galaxy S20 Ultra odmawiają posłuszeństwa.

Smartfon działa pod kontrolą Androida 10 z nakładką EMUI 11. Aplikacji Google'a oczywiście brak, ale nowością jest preinstalowana aplikacja Mapy Petal, która bazuje na danych kartograficznych dostarczanych przez TomToma.

Inna ważna nowość to Dokumenty Huawei, czyli autorski pakiet biurowy firmy.

Huawei Mate 40 to uboższy i tańszy wariant

Wcześniej omówiliśmy wersję Pro, która różni się co nieco od podstawowego modelu. Mate 40 ma:

  • mniejszy ekran (6,5 zamiast 6,76 cala);
  • pojedynczy aparat przedni bez czujnika skanującego twarz w 3D;
  • aparat z teleobiektywem o niższej rozdzielczości (8 zamiast 12 Mpix) i mniejszym przybliżeniu optycznym (3-krotne zamiast 5-krotnego);
  • aparat z obiektywem ultraszerokokątnym o niższej rozdzielczości (16 zamiast 20 Mpix);
  • układ Kirin 9000E z 22-rdzeniową grafiką zamiast 24-rdzeniowej;
  • mniej pamięci wewnętrznej (128 zamiast 256 GB);
  • niższy stopień wodoszczelności (IP53 zamiast IP68);
  • mniejszą baterię (4200 zamiast 4400 mAh);
  • wolniejsze ładowanie przewodowe (40 zamiast 66 W);
  • brak ładowania bezprzewodowego;
  • brak czipu eSIM.
Obraz

Reszta wyposażenia jest zbliżona.

Huawei P40 Pro+ ma lepszy aparat

W tym modelu tylny panel skrywa nie 3, lecz aż 5 aparatów. Są to:

  • aparat główny 50 Mpix z sensorem Super Sensing, optyczną stabilizacją obrazu i optyką 23 mm o jasności f/1,9;
  • aparat 20 Mpix z matrycą wideo 3:2 i obiektywem ultraszerokokątnym Free-Form (14 mm) o jasności f/2,4;
  • aparat 12 Mpix z teleobiektywem 3x (70 mm) o jasności f/2,4 i optyczną stabilizacją obrazu;
  • aparat 8 Mpix z peryskopowym teleobiektywem 10x (240 mm) o jasności f/4,4 i optyczną stabilizacją obrazu;
  • sensor ToF do mapowania otoczenia w 3D.

W porównaniu z Huaweiem P40 Pro, obiektyw ultraszerokokątny ma szerszy kąt widzenia (14 zamiast 18 mm), a przy tym wykorzystuje zaawansowaną soczewkę Free-Form. Ta - dzięki specjalnej budowie - ma niwelować charakterystyczne dla tego typu obiektywów zniekształcenia.

Obraz

Z kolei aparat z peryskopowym teleobiektywem ma generować znacznie wyższe przybliżenie optyczne. To rozwiązanie znamy już z Huaweia P40 Pro+.

Obraz

Dodatkowo Mate 40 Pro+ zamknięty jest w ceramicznej obudowie dostępnej tylko w czarnej i białej wersji kolorystycznej oraz ma więcej RAM-u (12 zamiast 8 GB).

Porsche Design Huawei Mate 40 RS jest jeszcze lepszy

Ten limitowany wariant bazuje na wersji P40 Pro+, ale ma inny wygląd. Ceramiczna obudowa została oczywiście zaprojektowana przez słynne studio projektowe Porsche Design.

Obraz

Dodatkowe wyróżniki to wbudowany termometr laserowy oraz większa ilość pamięci wewnętrznej (512 zamiast 256 GB).

Huawei Mate 40: ceny całej serii

Ceny na naszym kontynencie prezentują się ta:

  • Mate 40 (8/128 GB) - 899 euro (ok. 4110 zł)
  • Mate 40 Pro (8/256 GB) - 1199 euro (ok. 5480 zł);
  • Mate 40 Pro+ (12/256 GB) - 1399 euro (ok. 6390 zł);
  • Porshe Design Mate 40 RS (12/512 GB) - 2295 euro (ok. 10 490 zł).

Szczegóły na temat dostępności w Polsce mają zostać ujawnione w późniejszym terminie.

Warto odnotować, że seria Mate 40 najpewniej będzie mocno limitowana. Z uwagi na nowe restrykcje nałożone przez amerykański rząd, dostawcy Huaweia nie mogą już produkować dla niego autorskich jednostek Kirin. Producent jest tym samym ograniczony przez liczbę egzemplarzy, które udało mu się zgromadzić do połowy września.

Zobacz również:

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (16)