Dlaczego nie ma (jeszcze) iMessage na Androida?
Każdy twórca komunikatora marzy o tym, aby z jego apki korzystało jak najwięcej osób, dlatego podstawą w tym biznesie jest multiplatformowość. Dlaczego więc Apple płynie pod prąd i zamyka iMessage we własnym ekosystemie?
Anonimowy przedstawiciel Apple'a udzielił odpowiedzi na to pytanie serwisowi The Verge. Wymienił on dwa powody.
- Miliard aktywnych użytkowników iUrządzeń dostarcza wystarczającą ilość danych potrzebnych Apple'owi do rozwijania sztucznej inteligencji.
- iMessage to bardzo popularny komunikator, więc sporo osób kupuje iPhone'y, iPady i Maki, aby zachować kontakt z bliskimi.
Takie uzasadnienie chyba nie jest dla nikogo zaskoczeniem. iMessage - mimo iż jest dla iUżytkowników usługą darmową - gwarantuje Apple'owi regularny przypływ gotówki. Z bezpłatnego komunikatora na Androida czy Windowsa Apple nie miałby większego pożytku. Przynajmniej na razie.
Apple powoli zmienia jednak swoją politykę
Na chwilę obecną w Google Play znajdują się trzy aplikacje:
- Move to iOS;
- Apple Music;
- Beats Pill⁺.
Pierwsza apka służy do podkradania użytkowników Google'owi, ostatnia do kontrolowania głośników Beats. Apple Music natomiast - podobnie jak iMessage - mogłoby zachęcać ludzi do sięgania po iPhone'y. Dlaczego więc Apple obrał inną strategię? Z prostej przyczyny - bo opłaty za streaming można pobierać także od użytkowników konkurencyjnej platformy.
Niewykluczone, że w przyszłości stanie się to również z iMessage. Podczas WWDC 2016 zapowiedziano, że
komunikator Apple'a stanie się bardziej otwarty, a deweloperzy będą mogli tworzyć na niego miniaplikacje. Te będą dystrybuowane przez specjalny sklep.
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby sklep z miniaplikacjami do iMessage otworzyć także na Androidzie. Pamiętajmy, że ostatnio kwartale przychody Apple'a spadły po raz pierwszy od 13 lat. Firma chcąc ponownie złapać wiatr w żagle musi szukać pieniędzy poza iPhone'ami. Otwarcie swoich usług dla użytkowników konkurencyjnych platform zdaje się być dobrym źródłem gotówki. Zwłaszcza że sam Tim Cook zapowiadał, iż Apple Music na Androida miało tylko "przetrzeć szlak".
Nie zdziwię się jeśli w przyszłym roku iMessage trafi na Androida. Ten dzień raczej nie zapisze się na trwałe na kartach historii polskiej komunikacji, ale już w skali globalnej na rynku komunikatorów mogłoby dojść do niezłego przetasowania.