iPhone 6s Plus może być ostatnim modelem z plusem w nazwie. Zastąpi go iPhone Pro?
Zgodnie z rozkładem jazdy Apple'a, iPhone'y 7 zostaną pokazane najpewniej we wrześniu tego roku, ale plotek na ich temat już teraz jest całkiem sporo. Według niektórych powstanie nawet zupełnie nowa seria o nazwie iPhone Pro.
Co będą oferować iPhone'y 7?
Najbardziej prawdopodobne - oprócz mocniejszych podzespołów - są dwie zmiany: pozbycie się gniazda słuchawkowego i dodanie wodoszczelności. Mimo tego, że do premiery topowych smartfonów Apple'a jeszcze kilka miesięcy, użytkownikom już teraz nie podoba się pierwsza zmiana; również wam co pokazały wyniki naszej ankiety.
iPhone Pro
To nie koniec nowości na wrzesień, ponieważ - jak informuje strona MyDrivers - może się nie pojawić 5,5-calowy iPhone 7 Plus. Zamiast niego powstanie iPhone Pro, który będzie miał ekran o takiej samej przekątnej, a jego nazwa ma nawiązywać do iPada Pro. Dodatkowo zmian w stosunku do 4,7-calowego wariantu będzie więcej. Najważniejszą może być podwójny aparat, o którym mówiło się już kilka miesięcy temu.
Według ostatnich przecieków, iPhone 7 Plus ma pojawić się w dwóch wariantach, z czego jedna zaoferuje dwie matryce na tylnym panelu. W topowym modelu jeden z aparatów będzie wyposażony w optyczną stabilizację obrazu oraz szerszy kąt widzenia, a drugi w optyczny zoom. Najnowsze informacje sugerują, że zamiast modeli z plusem powstanie tylko jeden iPhone Pro i to on będzie wyposażony w dwie matryce na tylnym panelu. Jest to o tyle prawdopodobne, że kupiło firmę Lynx zajmującą się aparatami z kilkoma obiektywami.
Warto również wspomnieć, że Huawei - który jest trzecim producentem smartfonów na świecie - prawdopodobnie w modelu P9 również zastosuje podwójny aparat.
A kiedy OLED?
Plotki o tym kiedy Apple postawi na ekrany OLED pojawiają się niemal od zawsze, ale na razie nic się w tej w kwestii nie zmieniło. Kilka miesięcy temu zakładano nawet, że już w 2016 amerykańska firma zdecyduje się zmienić swoje wyświetlacze, ale dużo bardziej prawdopodobne wydają się informacje o 2017, które udostępniła strona Nikkei.
Według nich, Apple porzuci panele LCD w iPhonie 7s, który pojawi się w przyszłym roku. Pozwoli to zmniejszyć zapotrzebowanie na energię oraz - co czasem wydaje się najważniejsze dla producentów - sprawić, że smartfony z jabłkiem na obudowie będą nieco cieńsze. Co więcej to samo źródło podaje, że Amerykanie bliscy są sfinalizowania umowy na produkcję takich ekranów z LG oraz Samsungiem. Będzie ona warto 12 miliardów dolarów. Warto tez przypomnieć, że kilka miesięcy temu lider rynku smartfonów zamknął linię produkującą wyświetlacze IPS i na jej miejsce chciał postawić sprzęt do tworzenia OLED-ów.
W tym samym roku do iPhone'ów może zawitać ładowanie bezprzewodowe na odległość.
To dopiero za kilka miesięcy, a teraz?
Na iPhone'y 7 trzeba poczekać jeszcze kilka miesięcy i dopiero wtedy wyjaśni się czy Apple już teraz postawi na OLED-y i czy zdecyduje się na podwójny aparat w topowej wersji. Na razie fani firmy z Cupertino mogą zaczekać na mniejszego iPhone'a SE oraz iPada Pro z 9,7-calowym ekranem (o którym Miron ma zupełnie inne zdanie niż Mateusz). Ich premiera może odbyć się już niedługo, ponieważ według najnowszych informacji, Apple zaplanowało swoją konferencję na 21 marca.
Źródło: MyDrivers via Phone Arena, Nikkei via Phone Arena