iPhone w 2018 roku. Co dalej?

Jeśli chodzi o cykl wydawniczy iPhone'ów, Apple był dotychczas wyjątkowo przewidywalny. Był. Zgodnie ze wspomnianym cyklem w tym roku powinien się pojawić tylko iPhone 7s, więc iPhone 8 oraz iPhone X zaburzają cały schemat. Tu pojawia się pytanie - co dalej?

iPhone w 2018 roku. Co dalej?
Miron Nurski

06.10.2017 | aktual.: 06.10.2017 13:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ile iPhone'ów i jakie dokładnie modele zobaczymy w 2018 roku? Opcje widzę trzy.

Opcja pierwsza - 3 nowe iPhone'y w 2018

Kierując się chłopskim rozumem można dojść do wniosku, że w 2018 roku powinny się pojawić 3 nowe modele, które będą bezpośrednimi następcami dotychczasowych. Nazwijmy je umownie iPhone 9, iPhone 9 Plus oraz iPhone 11.

iPhone X, iPhone 8 i iPhone 8 Plus
iPhone X, iPhone 8 i iPhone 8 Plus

Logiczne, ale - moim zdaniem - mało prawdopodobne. Za chwilę wyjaśnię dlaczego.

Opcja druga - 1 nowy iPhone w 2018

Przez problemy produkcyjne dostępność iPhone'a X ma być początkowo bardzo ograniczona. Można więc założyć, że iPhone 8 to tylko tymczasowa zapchajdziura w ofercie, aby każdy chętny mógł sobie w tym roku kupić nowego iPhone'a bez konieczności czekania na "dziesiątkę".

iPhone X
iPhone X

W przyszłym roku iPhone'y z ramkami mogą całkowicie zniknąć z oferty, a jedyną nowością będzie iPhone 11.

Ta opcja także brzmi sensownie, ale - moim zdaniem - tak nie będzie.

Opcja trzecia - 2 nowe iPhone'y w 2018

W mojej opinii najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że za rok Apple wprowadzi do oferty tylko następców iPhone'ów 8. X natomiast najpewniej będzie sprzedawany przez 2 kolejne lata.

iPhone 8 i iPhone 8 Plus
iPhone 8 i iPhone 8 Plus

Jest kilka powodów, dla których tak uważam.

Nazwy

Nazwy tegorocznych iPhone'ów mogą być tutaj wskazówką - iPhone 8 oraz iPhone X. Pamiętajmy, że X jest przez Apple'a wymawiane jako 10.

Co więcej, na stronie Apple'a pod iPhone'em 8 widnieje slogan "iPhone nowej generacji", a pod iPhone'em X "Powitaj przyszłość".

Może powinniśmy traktować te rzeczy dosłownie? Może iPhone 10 został "wyjęty z oferty przyszłości" i zostawia jeszcze miejsce na iPhone'a 9, który pojawi się w przyszłym roku? Wówczas dopiero w 2019 przyszłaby pora na iPhone'a 11, czyli bezpośredniego następcę X.

Dostępność

Choć iPhone X został pokazany we wrześniu, do pierwszych klientów ma trafić dopiero w listopadzie. Początkowo ma być przy tym bardzo, bardzo trudno dostępny. Mówi się, że zaspokoić popyt Apple'owi uda się dopiero w pierwszej połowie 2018 roku.

Może być tak, że sprzedaż rozkręci się dopiero wiosną. Gdyby we wrześniu pojawił się nowy X, miliony klientów czułyby rozczarowanie, że dopiero co wydały 5000 zł na telefon, który po chwili stał się "przestarzały".

Apple robił tak już wcześniej

Prezentacja pierwszego Apple Watcha miała miejsce we wrześniu 2014, ale do sprzedaży trafił on kilka miesięcy później. Druga generacja pojawiła się dopiero we wrześniu 2016, a trzecia we wrześniu 2017.

Przez późny start sprzedaży, we wrześniu 2015 Apple zrobił sobie przerwę i długo trzymał w ofercie tylko pierwszą generację. Z iPhone'em X może być dokładnie tak samo.

Wzornictwo

Jako że iPhone'y przez 10 lat wyglądały niemal tak samo, Apple stał się niejako niewolnikiem swojego wzornictwa. Firma nie może sobie pozwolić na nagłe zerwanie z ikonicznym przyciskiem Home nagle. To musi być proces, a "stary iPhone" musi umrzeć śmiercią naturalną.

iPhone (2007) i iPhone 8 (2017) wizualnie niewiele się od siebie różnią
iPhone (2007) i iPhone 8 (2017) wizualnie niewiele się od siebie różnią

Dlatego nie zdziwię się, jeśli za rok zobaczymy iPhone'a 9 wizualnie niewiele różniącego się od "ósemki", a w tym czasie X powoli będzie przyzwyczajał rynek do nowego wzornictwa.

No i czy opłaca się wypuszczać nowego X po roku?

Umówmy się - ludzi ciągnie do iPhone'a X przez wygląd. Jego następca będzie pewnie wyglądał bardzo podobnie, a stary model musiałby potanieć. Po co?

iPhone X
iPhone X

Nie liczę na to, by Apple dopuścił do spadku cen przez kolejne dwa lata. iPhone X to krowa, którą firma będzie zapewne chciała doić tak długo jak tylko się da.

iPhone X może się jednak doczekać lekkiego odświeżenia

Jak wspomniałem - podejrzewam, że Apple będzie chciał przez 2 lata utrzymać lub ewentualnie tylko delikatnie obniżyć ceny X.

Aby to uzasadnić, obecne opcje pamięciowe (64 i 256 GB) mogą zostać po roku zastąpione przez nowe (128 i 512 GB?). Tak było przecież w przypadku iPhone'a SE.

Za rok Apple może też wprowadzić nowy wariant wykończeniowy (np. ceramiczny), który będzie jeszcze droższy. Co jakiś czas mogą też pojawiać się nowe wersje kolorystyczne. Czerwony iPhone 7 pokazał, że tyle wystarczy, by utrzymać zainteresowanie rynku.

iPhone X w nowym rozmiarze? Czemu nie

Nie zdziwię się jeśli po roku do oferty dołączy iPhone X w większym rozmiarze.

Wizualizacja iPhone'a X w dwóch rozmiarach
Wizualizacja iPhone'a X w dwóch rozmiarach© Benjamin Geskin‏ / idropnews.com

Byłaby to analogia do iPada Pro 12.9 z 2015 roku, który przez ostatnie 2 lata nie doczekał się bezpośredniego następcy. Zamiast tego co jakiś czas pojawiają się nowe rozmiary (najpierw 9.7, a potem 10.5).

iPhone X nowej generacji? Moim zdaniem dopiero w 2019

Jak widzicie, Apple spokojnie może grzać iPhone'a X przez kolejne 2 lata nie zawracając sobie głowy nowym modelem.

Ewentualnie firma może po cichu wymienić procesor, aby X po roku wydajnościowo nie ustępował iPhone'owi 9. Tak było z pierwszym Apple Watchem, który po dwóch latach został zastąpiony przez Apple Watcha Series 1 z nowym, szybszym układem. Nie liczyłbym jednak na to, że po roku zobaczymy nową generację iPhone'a X w pełnym tego słowa znaczeniu.

Czy mam rację? Cóż, przekonamy się za rok.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (0)