Koniec wybierania między 5G a apkami Google'a. Plus wprowadza nowe urządzenia

Aby telefon był kompatybilny z siecią 5G danego operatora, musi spełniać kilka warunków. Po pierwsze - musi mieć wbudowany modem 5G. Po drugie - musi obsługiwać pasma, w ramach których konkretna sieć 5G funkcjonuje. Po trzecie - musi mieć zainstalowane certyfikowane oprogramowanie aktywujące modem 5G w danej sieci.

Mimo że wybór urządzeń 5G na naszym rynku jest już całkiem spory, ich kompatybilność z sieciami rodzimych operatorów to zupełnie inna para kaloszy. Dość wspomnieć o Plusie, z którego 5G początkowo kompatybilne były jedynie telefony Huawei P40, P40 Pro i Mate Xs oraz router ZTE MC801.

Jak wiemy, nowsze smartfony Huaweia - z uwagi na spór z amerykańskim rządem - zostały odcięte od Usług Google Play. Efekt tego wszystkiego był taki, że abonenci Plusa musieli wybierać między siecią 5G a popularnymi aplikacjami Google'a. Teraz się to zmienia.

Motorola Edge to smartfon z wyższej średniej półki cenowej, który wyróżnia się wodospadowym ekranem (mocno zakrzywione krawędzie), poczwórnym aparatem z obiektywami o różnych ogniskowych i sensorem ToF oraz Snapdragonem 765 z modemem 5G.

Smartfon ma się pojawić w ofercie Plusa w ciągu kilku dni. Będzie można go kupić m.in. za 299 zł na start i 36 rat po 75 zł, co łącznie daje 2999 zł. Dokładnie tyle Motorola Edge kosztuje na wolnym rynku.

To propozycja dla tych, którzy zamierzają korzystać z 5G jako internetu domowego. Router Huaweia obsługuje standard Wi-Fi 6 oraz pozwala na jednoczesne połączenie z nawet 64 urządzeniami.

Cena uzależniona jest od oferty. Plus rekomenduje m.in. 1 zł na start oraz 36 rat po 55,5 zł, czyli łącznie 1999 zł.

Przypomnę, że z 5G Plusa mogą korzystać abonenci z Gdańska, Katowic, Łodzi, Poznania, Szczecina, Warszawy i Wrocławia. Dokładną mapę zasięgu znajdziecie tutaj.

Zobacz także: