VerveLife to nowa marka sygnowana logo Motoroli. Znajdziesz je na słuchawkach, sportowej kamerce i... obroży dla psa
Ostatnio Lenovo ogłosiło, że nazwa Motorola zniknie z rynku smartfonów, ale charakterystyczny znaczek pozostanie w serii Moto. Teraz zostało pokazanych kilka gadżetów, które również będą miały "eMkę" na obudowach, ale nazwa jest jeszcze inna. Poznajcie nowości VerveLife.
18.02.2016 | aktual.: 18.02.2016 17:10
Motorola to firmą z długą historią i gdy czytałem informacje, że zostanie zastąpiona przez "Lenovo Moto" to pomyślałem sobie: "Szkoda, kolejna legenda zniknie z rynku". Co prawda nigdy nie byłem fanem amerykańskiego producenta, ale to właśnie Motorola C350 była moim pierwszym telefonem, więc jakiś sentyment pozostaje.
Jedynym pozytywem dla fanów było to, że logo Motoroli, czyli charakterystyczna "eMka" pozostanie na obudowach telefonów z serii Lenovo Moto. Chińczycy nie chcą całkowicie oddzielać się od tej marki, ponieważ przez lata zdobyła ona serca wielu ludzi, a w ostatnich miesiącach zostało pokazanych wiele świetnych smartfonów (np. Moto X Play, Moto X Style oraz Moto X Force). Odcięcie się od tego mogłoby być bardzo nieopłacalne, więc Lenovo zamierza wykorzystać ten znaczek jak tylko da radę. Pojawi się on nie tylko na telefonach, bo właśnie została powołana do życia nowa marka - VerveLife.
VerveOnes oraz VerveOnes+
Pierwszym z zaprezentowanych gadżetów są bezprzewodowe słuchawki w dwóch wersjach. Obydwa modele oferują 12 godzin pracy na baterii oraz są w całości bezprzewodowe, tzn. nic nie jest doczepione do żadnej z nich. Wyposażone są w dwa mikrofony do rozmów, a można je będzie połączyć z urządzeniami pracującymi pod kontrolą Androida oraz iOS-u. Model VerveOnes+ dodatkowo oferuje wodoszczelność potwierdzoną certyfikatem IP57, dodatkowe żelowe wkładki oraz sportowy pokrowiec.
VerveCam
VerveCam to mała sportowa kamerka mogąca nagrywać filmy 2.5K w 30 klatkach na sekundę i ma 138-stopniowy kąt widzenia. Jest wyposażona w moduł Wi-Fi, więc można nią na żywo stremingować materiały chociażby na YouTube'a. Oczywiście można za jej pomocą robić również zdjęcia, jak i filmy poklatkowe czy slow-motion. Jest ona przeznaczona dla ludzi aktywnych o czym świadczy dołączony w zestawie pokrowiec dodający wodoszczelność (certyfikat IP67). Dzięki specjalnej aplikacji będzie można łatwo edytować materiały, a potem się nimi dzielić. Mają być dostępne także dodatkowe akcesoria, ale nie zostało sprecyzowane jakie dokładnie.
VerveLoop oraz VerveLoop+
VerveLoop oraz VerveLoop+ to kolejna para bezprzewodowych słuchawek w ofercie tej firmy. Pierwszy z modeli oferuje 6 godzin pracy na baterii, wodoszczelność IPx4, 3 żelowe wkładki do ucha, dwa mikrofony do rozmów oraz aplikacje dla iOS-a oraz Androida. Dodatkowo są one super lekkie i mają być dostępne w atrakcyjnej cenie. Model z plusem został dodatkowo wyposażony w lepszą baterię (12 godzin), wodoszczelność (IPx7), jedną więcej wkładkę do ucha oraz sportowy pokrowiec. Jak widać na zdjęciu nie będą one już tak bezprzewodowe jak modele VerveOnes, ponieważ między nimi będzie kabel.
VerveRider oraz VerveRider+
Patrząc na ofertę od razu można zauważyć, na czym ta firma chce się skupiać. W ofercie są i trzecie bezprzewodowe słuchawki, tym razem nieco większe, ponieważ do noszenia na karku. Zostały one wyposażone w mikrofon, baterię wytrzymującą 12 godzin pracy oraz odpowiednie aplikacje . Wersja z plusem dodatkowo oferuje wodoszczelność IP57, 4 żelowe wkładki do ucha oraz sportowy pokrowiec.
VerveRetrieve
Po sportowej kamerce i kilku parach słuchawek jak łatwo można się domyślić ostatnim z gadżetów jest... obroża dla psa z GPS-em. Ma ona działać przez 3 lata, jest wodoszczelna (IP67) i można ją połączyć ze smartfonem. Dodatkowo przy kupnie dostaje się rok GPS-a oraz możliwości ustawiania wirtualnych płotów. Nie wiadomo czy po tym czasie będzie można wykupić kolejny rok czy dostanie się go za darmo.
Leno... Moto... VerveLife!
Przyznam szczerze, że Lenovo zaskoczyło mnie tym ruchem. Jeszcze słuchawki rozumiem, kamerkę sportową w sumie też, ale obrożę dla psa z GPS-em? Co w takim razie będzie następne? Dron, głośniki, jeżdżąca kulka jak Sphero czy może coś jeszcze innego? Powołanie do życia nowej marki, która będzie bazować na popularności Motoroli to dobry ruch, ale moim zdaniem lepiej byłoby ograniczyć portfolio do kilku produktów związanych z rynkiem mobilnym.
Zdaję sobie sprawę, że tutaj motywem przewodnim jest sport, ale jeśli portfolio będzie rozbudowywane o wszystko co może się sprzedać, to stawiam, że marka VerveLife nie zdobędzie zbyt dużej popularności. Nie zostały podane ceny tych gadżetów, ale prawdopodobnie będą one jasne już za kilka dni, na targach MWC.
Autor jest też na Facebooku: Konrad Błaszak
Źródło: VerveLife via androidauthority.com