Nadchodzi Jelly 2. To najmniejszy smartfon z Androidem 10 

Od niedawna jestem posiadaczem smartfona Xiaomi Mi 10 Lite 5G. W porównaniu do mojego poprzedniego urządzenia Huawei Mate 10 Lite, ten wyższy jest o 0,7 cm (163,7 mm kontra 156,2 mm). Smartfony są coraz większe, niekoniecznie szersze, ale wyższe/dłuższe. Jak pisał kiedyś Bolesław Breczko - " Ewolucja nie nadąża. Kciuki rosną wolniej niż ekrany smartfonów".

Patryk Korzeniecki uważa, że smartfony muszą przestać rosnąć. Z kolei Miron Nurski zwraca uwagę na kwestię rozmiarów aplikacji, a nie samych smartfonów. Niektórzy, tak jak i ja, ten trend zaczynają uważać za szaleństwo. 6,5-calowy ekran owszem robi wrażenie, ale traci sporo na praktyczności. Korzystanie z niego podczas jazdy rowerem jest iście skomplikowane. O ile na drodze/ścieżce nie jesteśmy w 100 procentach bezpieczni, to lepiej się zatrzymać, aby wykonać tych kilka kliknięć w aplikacji.

W serwisie crowdfundingowym Kickstarter ruszyła zbiórka na Jelly 2. Cel przekroczono już prawie dziesięciokrotnie. Jak informują jego twórcy, jest najmniejszym na świecie smartfonem oferującym Androida 10 i sieć 4G. Przekątna ekranu wynosi zaledwie 3 cale (7,62 cm), czyli niewiele więcej niż przeciętna długość męskiego kciuka.

Jelly 2 to następca modelu Jelly, stworzonego przez firmę Unihertz w 2017 roku. W porównaniu do swojego poprzednika jest o 0,5 cala większy. Jelly okazał się lekkim niewypałem. Smartfon krytykowano między innymi za słaby akumulator oraz kiepską klawiaturę. Był po prostu za mały. Jego następca jest trochę większy i mierzy 95 x 49,4 x 16,5 mm.

Nowy Jelly 2 podobno ma rozwiązywać problemy poprzednika, a przynajmniej częściowo. Jest większy o 20 procent, co na pewno zrobi różnicę w użytkowaniu. 3-calowy ekran ma rozdzielczość 480 x 854, a bateria zwiększyła pojemność ponad dwukrotnie - z 950 mAh do 2000 mAh. Jelly 2 dostał aparat do selfie 8 MP oraz pojedynczy tylny 16 MP. Ma też 6 GB RAM-u i 128 GB pamięci na dane.