"Najlepsze specyfikacje w najniższej cenie" to nie nasze motto - mówi nam szef strategii OnePlusa
Miałem okazję porozmawiać z Tuomasem Lampenem, który w europejskim oddziale OnePlusa pełni funkcję dyrektora ds. strategii. Poruszyliśmy m.in. temat pandemii, wzrostu cen flagowych modeli oraz planów na przyszłość.
25.11.2020 | aktual.: 25.11.2020 14:44
Miron Nurski, Komórkomania.pl: Jak pandemia wpłynęła na OnePlusa? Czy to jeden z powodów, dla których wprowadziliście telefony ze średniej oraz niższej półki cenowej?
Tuomas Lampen, dyrektor ds. strategii OnePlus Europe: Żyjemy w bezprecedensowych czasach - wpływ pandemii na globalną gospodarkę i zachowania konsumentów będzie odczuwalny przez wiele kolejnych lat. Pandemia zmieniła nasze życia i sprawiła, że wiele przedsiębiorstw i branż będzie musiało mierzyć się z jej konsekwencji, w mniejszym lub większym stopniu.
W OnePlus zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby mimo przeciwności losu pandemia nie wpłynęła na naszą działalność. Cieszymy się, bo chyba się udało - zarówno łańcuch dostaw, jak i produkcja nie zostały zachwiane. Ten rok był jednak dla naszego zespołu bardziej pracowity niż kiedykolwiek wcześniej, jednak niezależnie od tego, udało nam się dotrzymać terminów wszystkich premier i nadal podążamy za naszym harmonogramem ustalonym na początku tego roku.
Wprowadzenie na rynek smartfonów OnePlus, w różnych przedziałach cenowych, jest częścią naszej długoterminowej strategii. Od dłuższego czasu chcieliśmy wypuścić bardziej przystępne cenowo produkty, ale wcześniej nie było to możliwe – wciąż poszukiwaliśmy kompromisu pomiędzy ceną a jakością, jaką chcemy utrzymać w produktach OnePlus. Obecnie, przy wykorzystaniu najnowszych technologii naszych partnerów, takich jak Qualcomm i Google, możemy zaoferować produkty w bardziej przystępnych cenach, i choć mamy świadomość, że będą one wyróżniać się na tle innych produktów z rodziny OnePlus, to mamy też pewność, że nadal będzie to sprzęt najwyższej jakości.
Resumując, chociaż nadal koncentrujemy się na flagowych smartfonach, seria OnePlus Nord i OnePlus Nord N stanowią rozszerzenie naszego podejścia "Never Settle" polegającego na tworzeniu najlepszych produktów i wrażeń dla użytkowników, w różnych przedziałach cenowych. Dzięki temu możemy udostępniać naszą technologię jeszcze większej liczbie osób na całym świecie.
OnePlus One był o ponad połowę tańszy niż Galaxy S5. OnePlus 8 jest już tylko o 15 proc. tańszy niż Galaxy S20. Czy jest szansa na to, że OnePlus wróci do tworzenia prawdziwych flagowców w naprawdę dobrych cenach? A może dystans cenowy względem najpopularniejszych marek będzie skracany? Bo - bądźmy szczerzy - OnePlus Nord to smartfon ze średniej półki, nie flagowiec.
Uważamy, że definicje takich terminów, jak ze średniej półki czy flagowy można interpretować na wiele sposobów. Odpowiadając na to pytanie muszę nadać mu pewien kontekst. Powodem, dla którego w 2013 roku założyliśmy OnePlus, było stworzenie najlepszego smartfona z Androidem, z którego sami chcielibyśmy korzystać. Nigdy nie myśleliśmy, że nasze motto powinno brzmieć "najlepsze specyfikacje w najniższej cenie".
Musimy jednak pamiętać, że wraz ze wzrostem liczby funkcji, której oczekują użytkownicy, rośnie też koszt urządzenia – i tak się dzieje w całej branży. Dlatego chcemy umożliwiać naszej społeczności dostęp do produktów odpowiadających jej potrzebom w różnych przedziałach cenowych.
Czy pojawienie się OPPO w Europie pokrzyżowało wasze plany? Nie jest tajemnicą, że pod markami OPPO i OnePlus wydawane są bardzo podobne telefony.
Europa jest rozwijającym się rynkiem, który łączy różnorodnych użytkowników o naprawdę zróżnicowanym guście, co przyciąga marki smartfonów z każdej części świata. Zdrowa konkurencja jest jedną z kluczowych wartości i w długoterminowej perspektywie jest niezwykle korzystna zarówno dla branży, jak i klientów. Nasze relacje z OPPO pozostają niezmienne – OnePlus i OPPO mają wspólną grupę inwestorów i współpracujemy w takich obszarach, jak łańcuch dostaw i produkcja.
OnePlus Nord N100 kosztuje w Polsce tylko odrobinę mniej niż bardzo podobny OPPO A53. Dlaczego miałbym kupić telefon OnePlusa zamiast OPPO, którego marka jest chyba bardziej rozpoznawalna? Jak OnePlus zamierza rywalizować w niższych segmentach cenowych?
Żyjemy w czasach, w których konsumenci mają mnóstwo opcji, jeśli chodzi o zakup smartfona, niezależnie od ceny. Cieszy nas ten stan rzeczy, ponieważ tylko wtedy, gdy mamy porównanie, możemy dokonać właściwego i satysfakcjonującego nas wyboru, biorąc pod uwagę nie tylko specyfikacje.
W OnePlus dbamy o to, by nasze smartfony umożliwiały szybką i płynną pracę. Jest to również jeden z głównych powodów, dla których mamy tak lojalną grupę użytkowników i rosnącą społeczność OnePlus w Europie i na świecie. Kupując urządzenie OnePlus, nie kupujesz tylko sumy wszystkich funkcji czy specyfikacji - kupujesz gwarancję bezproblemowego użytkowania, działającego na jednym z najbardziej lubianych interfejsów Androida – OxygenOS.
Co więcej, OnePlus Nord N100 jest przeznaczony dla wszystkich, którzy chcieliby cieszyć się najlepszym w swojej klasie smartfonem do codziennego użytku, wspieranym przez duży wyświetlacz, wytrzymałą baterię i pojemną pamięć - a to wszystko w przystępnej cenie.
Jak ważny jest polski rynek dla OnePlusa?
Polski rynek jest dla nas niezwykle istotny. Naszym celem jest dotarcie do jak największej liczby użytkowników w Europie z produktami w różnych przedziałach cenowych. W tym roku zidentyfikowaliśmy na polskim rynku nowe potrzeby, a co za tym idzie - również możliwości rozwoju napędzane popytem na bardziej konkurencyjne i jakościowe smartfony w przystępnych cenach. Jesteśmy przekonani, że tak samo, jak nasze flagowe modele, seria Nord i seria N przypadną do gustu wielu użytkownikom w Polsce.
Czy OnePlus któregoś dnia otworzy w Polsce własne sklepy?
Zaczynaliśmy jako pierwsza marka smartfonów dostępna tylko online i nadal priorytetowo traktujemy rozwój naszej obecności w kanałach sprzedaży online. W Polsce nasze produkty dostępne są za pośrednictwem własnego e-commerce oraz kanałów partnerskich, takich jak: x-kom.pl i sklepy internetowe typu RTV EURO AGD czy Media Expert. Mamy ambicję, aby rozszerzać naszą obecność w całej Polsce i docierać do jeszcze większej liczby użytkowników.
Gdzie widzisz markę OnePlus za 5 lat? Pytam o Europę.
Patrząc na to, jak szybko zmienia się branża, w której pracuję od 5 lat, to zdecydowanie zbyt długi okres, abym mógł coś przewidzieć. Z całą pewnością mogę jednak powiedzieć, że za 5 czy nawet 10 lat, chcielibyśmy kontynuować pracę zgodnie z założoną przez nas wizją, polegającą na osiągnięciu najlepszych możliwych rozwiązań technologicznych oraz dalszego życia zgodnie z ideą Never Settle.
Europa pozostanie kluczowym rynkiem dla OnePlus i będziemy nadal dostarczać nasze produkty i usługi coraz większej liczbie klientów w regionie za pośrednictwem partnerów handlowych i naszego własnego e-commerce.
Czy OnePlus planuje stworzyć ekosystem połączonych urządzeń, podobnych do tego, które mają Apple, Samsung, Huawei czy Xiaomi?
Jako globalna firma technologiczna pragniemy uwalniać potencjał drzemiący w technologii i przekazywać go naszym klientom. Obserwujemy i badamy, jakie kategorie i segmenty powinny być rozwijane na konkretnych rynkach.
Oczywiście chcemy być częścią ekosystemu urządzeń, z którego korzystają nasi klienci i odgrywać w nim kluczową rolę, zarówno jeśli chodzi o urządzenia, z których korzystamy jako jednostki, jak i te z oferty rodzinnej, ale to czym i kiedy będziemy mogli się z Wami podzielić, na tym etapie, niestety, nie możemy jeszcze ujawnić.
PS Zapytałem Tuomasa Lamapena o to, dlaczego w polskim sklepie OnePlus.com aktualnie obowiązują ceny w euro, a nie - jak jeszcze kilka lat temu - w złotówkach. Niestety nie mógł udzielić odpowiedzi na to pytanie.