Nowe wieści o iPhonie 14, 15 i 16. Najpierw dwa, później jeden, a potem nic

Pół roku przed spodziewaną premierą iPhone'a 14, pojawiają się kolejne wieści na temat iPhone'a 15 oraz... 16.

Przypomnijmy, że iPhone 14 Pro - według licznych przecieków - ma być pierwszym flagowcem Apple'a od 2017 roku bez charakterystycznego wcięcia w ekranie. Sensory Face ID oraz aparat do selfie mają zostać ulokowane w dwóch otworach o układzie "i".

Patrząc na to, z jaką opieszałością Apple rozwijał dotychczas design swoich produktów, można by założyć, że iPhone'y utkną z dwuotworowym wzornictwem na długie lata. Najwidoczniej Amerykanie mają jednak inne plany.

Jak donosi koreański serwis The Elec, firmy Samsung Display oraz OTI Lumionics pracują nad nową generacją technologii wyświetlaczy, która pozwoli umieścić pod ekranem niewidoczny aparat i inne czujniki. Rozwiązanie to ma być znacznie doskonalsze od tego zastosowanego w Galaxy Z Foldzie 3.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, technologia ma trafić w 2023 roku do modelu Galaxy Z Fold 5, a następnie do iPhone'a 15 Pro. Apple ma jednak użyć jej wyłącznie do schowania czujników Face ID; aparat do selfie ma być umieszczony w widocznym otworze.

To samo źródło twierdzi, że Apple może użyć podekranowego aparatu już rok później w iPhonie 16 Pro. Wówczas ekran pozbawiony byłby jakichkolwiek widocznych skaz.

Przecieki te mają sens, bo paradoksalnie łatwiej jest ukryć pod ekranem skaner twarzy niż aparat. Face ID musi jedynie wykryć położenie podczerwonych punktów, a generowany przez skaner obraz nie jest przeznaczony dla oczu użytkownika. Technologia Under Screen Camera ma póki co negatywny wpływ na jakość zdjęć, więc decydując się na takie umieszczenie aparatu, trzeba iść na kompromisy. Minie trochę czasu niż rozwiązanie zostanie dopracowane.

Przypomnijmy, że w iPhonie 13 Apple zmniejszył wcięcie o 20 proc. W iPhonie 14 Pro ma zostać usunięte na rzecz dwóch otworów, w 15 Pro ma zostać tylko jeden otwór, a w 16 Pro nic. Jeśli przecieki się potwierdzą, 5 kolejnych generacji iPhone'a będzie różnić się od siebie wizualnie, co jest ewenementem w przypadku tej firmy. Dotychczas wygląd iPhone'ów odświeżany był co 2-3 lata.

Zobacz także: