Nokia Moonraker - tak miała wyglądać nawigacja po interfejsie uśmierconego smartwatcha Nokii
Od dawna wiadomo, że Nokia pracowała nad smartwatchem, który został wyrzucony do kosza po przejęciu działu urządzeń mobilnych przez Microsoft. Teraz światło dzienne ujrzało nieco więcej szczegółów na jego temat.
21.06.2016 | aktual.: 21.06.2016 16:27
Moonraker - bo tak nazywało się wspomniane akcesorium - docelowo miał trafić na rynek w 2014 roku razem z Lumią 930. W międzyczasie jednak marka Nokia Lumia została uśmiercona, a wraz z nią część planów Finów.
O smartwatchu Nokii po raz pierwszy usłyszeliśmy w czerwcu 2015 roku, kiedy to na blogu apeggy.tumblr.com wylądowała garść zdjęć prasowych zdradzający wygląd niezapowiedzianego nigdy urządzenia. Teraz niejaki @tfwboredom dorzucił animowanego GIF-a z samouczka na Windows Phone'a. Możemy się dzięki temu dowiedzieć, jak miał działać interfejs zegarka.
Podsumowując:
- przycisk pod ekranem miał służyć do przełączania się między pulpitem głównym a tarczą zegara w trybie czuwania;
- przeciągnięcie palca w dół miało wysunąć listę zainstalowanych aplikacji;
- przeciągnięcie palca w górę miało wysunąć listę powiadomień;
- przytrzymanie palca na ekranie miało wyświetlić listę ostatnich powiadomień;
- przesunięcie palca wzdłuż przełącznika miało pozwolić przełączać się między trybami.
Nie dziwię się, że Microsoft wyrzucił ten projekt do kosza
Nokia potrafiła swoimi pomysłami wyprzedzać swoją epokę. Ciężko zliczyć, ile innowacyjnych rozwiązań Finów konkurencja podłapała po latach. Moonraker natomiast byłby prawdopodobnie najnudniejszym zegarkiem świata.
Żadnego przełomowego pomysłu na interakcji z urządzeniem na miarę Force Touch czy cyfrowej koronki. Żadnych pomysłowych gestów. Do bólu oklepane wzornictwo i kwadratowy ekran. Nuda. Faktycznie już Microsoft Band zdaje się być bardziej ekscytującym produktem.