Nubia Z17 oficjalnie. Ma podwójny aparat i 8 GB RAM‑u

Należąca do ZTE marka zaprezentowała swojego nowego flagowca. Nubia Z17 zapowiada się bardzo interesująco. Oto, co musicie wiedzieć o tym smartfonie.

Nubia Z17 oficjalnie. Ma podwójny aparat i 8 GB RAM-u
Mateusz Żołyniak

02.06.2017 | aktual.: 03.06.2017 15:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nubia dołącza do grona tych producentów z Państwa Środka, którzy oficjalnie zaprezentowali już swoje tegoroczne flagowce. Kluczową nowością należącej do ZTE marki jest Nubia Z17 będąca następcą modelu Z11, który niedawno trafił oficjalnie na polski rynek. Zanim o modelu napiszę nieco więcej, warto rzucić okiem na kluczowe elementy jego specyfikacji technicznej.

Nubia Z17
Nubia Z17
ProducentNubia
Model procesoraQualcomm Snapdragon 835
SegmentSmartfon flagowy
System operacyjnyAndroid 7.1
Przekątna ekranu5.5″
Rozdzielczość ekranu1920 x 1080
Maksymalna pamięć operacyjna8 GB RAM
Maksymalna pamięć wewnętrzna128 GB
Rozdzielczość matrycy23 Mpix
Pojemność akumulatora3200 mAh
Przejdź do pełnej specyfikacji

Bardzo wąskie ramki z dwóch stron

Nubia Z17 nawiązuje wyglądem do poprzedniego flagowca firmy. Większą część przedniego panelu zajmuje 5,5-calowy ekran, który pozbawiony został bocznych ramek. Górna i dolna część obramowania wyświetlacza nie są tak małe, jak w przypadku Galaxy S8/S8+ czy LG G6, ale sprzęt chińskiej marki i tak prezentuje się dość atrakcyjnie. Firma zdecydowała się na nowy tylny panel.

Obraz

Model Z11 miał metalową pokrywę, ale w Nubii Z17 zastosowano panel wykonany z hartowanego szkła. Wyraźnie nawiązuje on do tego, który znany jest z Honora 8 - tylna część złożona jest z kilku warstwa szkła, dzięki czemu pod kątem "zmienia kolor", co wygląda bardzo atrakcyjnie.

Czytnik linii papilarnych został umieszczony na tylnym panelu, a rama urządzenia wykonana została oczywiście z metalu. Plusem nowej nubii jest także fakt, że obudowa jest wodoszczelna - spełnia normę IP67, co gwarantuje, że może spędzić do kilkudziesięciu minut na głębokości metra.

Snapdragon 835 i "tylko" FullHD

Uwagę najbardziej przykuwa jednak nie wygląd smartfona, a mocna specyfikacja techniczna. Nubia Z17 oparta jest na Snapdragonie 835. Zaletą topowego układu Qualcomma jest nie tylko świetna wydajność, ale i wsparcie dla ulepszonego standardu szybkiego ładowania Quick Charge. Nubia jest jedną z pierwszych firm, która podaje, że jej flagowiec wspiera wersję 4.0 tego rozwiązania.

Nubia Z17
Nubia Z17

Zastosowana bateria ma 3200 mAh, a więc nie wyróżnia się pojemnością na tle ogniw z innych flagowców na Snapdragonie 835. Nubia wskazuje jednak, że model Z17 umożliwi dwa dni pracy na pojedynczym ładowaniu, dzięki zastosowaniu technologii NeoPower 3.0. Ma ona tak zarządzać procesami działającymi w tle, że będą pobierały mniej energii. Zapowiedzi brzmią nieźle, ale dopiero okaże się, jak mechanizm działa w praktyce.

Co ciekawe, Chińczycy postanowili pozostać przy rozdzielczości FullHD. 5,5-calowy panel IPS LCD w Nubiia Z17 pracuje w rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Nie prezentuje się to szczególnie imponująco na tle ekranów QuadHD+ czy panelu 4K z Xperii XZ Premium, ale ma też swoje zalety jak mniejsze odciążenie chipów odpowiadających za przetwarzanie grafiki.

Aż 8 GB pamięci RAM na pokładzie

Nubia Z17
Nubia Z17

Nubia pochwaliła się, że Z17 będzie dostępny w wariancie z 8 GB pamięci RAM. Asus już wcześniej zaprezentował takiego smartfona (ZenFone AR), ale znając Tajwańczyków, to produkt należącej do ZTE marki może trafić szybciej do sprzedaży. Dostępne wersje pojemnościowe to:

  • 6 GB RAM + 64 GB pamięci wbudowanej;
  • 6 GB RAM + 128 GB pamięci wbudowanej;
  • 8 GB RAM + 128 GB pamięci wbudowanej.

Warty odnotowania jest fakt, że Nubia postawiła na nowe kości pamięci. W przypadku DRAM są to pamięci LPDDR4X, a dane zapisywane są na szybkiej pamięci UFS 2.1. Naprawdę nieźle.

Podwójny aparat jak z iPhone'a 7 i sporo dodatków

Nubia - tradycyjnie już - pochwaliła się aparatem zastosowanym we flagowym modelu. Tym razem firma postawiła na podwójny moduł, który ma sensory o rozdzielczości 23 Mpix i 12 Mpix. Rozwiązanie chińskiej marki przypomina to znane z iPhone'a 7 Plus. Ma umożliwiać korzystanie z 2-krotnego przybliżanie optycznego, a do tego pojawić ma się 10-krotny dynamiczny zoom cyfrowy.

Obraz

Aparat w Z17 ma optykę złożoną z 6 elementów, którą chroni szkło szafirowe. Jasność obiektywu to f/1,8, a mechanizm ostrzenia oparty jest na technologii Dual Pixel. Chińczycy pochwalili się też przednią kamerką z matrycą 16 Mpix, która ma optykę o jasności f/2,0 i kącie widzenia 80 stopni.

Inne dodatki, o które zadbała firma, to: dioda podczerwieni, dzięki której smartfon może pełnić funkcję uniwersalnego pilota, oraz obsługa dźwięku Hi-Fi (24-bit/192 kH) i technologię Dolby Atmos, z której ZTE korzysta w modelach z linii Axon. Z17 działa na Androidzie 7.1.1 Nougat, który przykryty jest autorską nakładką Nubia UI w wersji 5.0.

Cena i dostępność. Co z Polską?

Nubia Z17 od razu pojawiła się w ofercie przedsprzedażowej. Model ten na rynku chińskim promowany jest przez Cristiano Ronaldo jak wcześniejsze urządzenia firmy (znany piłkarz jest ambasadorem chińskiej marki).

Nubia Z17 również będzie promowana w Chinach z wykorzystaniem wizerunku Cristiano Ronaldo
Nubia Z17 również będzie promowana w Chinach z wykorzystaniem wizerunku Cristiano Ronaldo

Smartfon na rynku chińskim dostępny będzie od 6 lipca. Wyceny poszczególnych wersji prezentują się następująco:

  • 6 GB RAM + 64 GB UFS 2.1 - 2799 juanów (ok. 1535 zł);
  • 6 GB RAM + 128 GB UFS 2.1 - 3399 juanów (ok. 1860 zł);
  • 8 GB RAM + 128 GB UFS 2.1 - 3999 juanów (ok. 2190 zł).

Smartfony marki Nubia zostały ostatnio wprowadzone oficjalnie na polski rynek przez firmę Nelro Data. Czy wkrótce dołączy do nich nowy flagowiec? No cóż, na pewno nie nastąpi to w ciągu najbliższych miesięcy. Firma dopiero co wprowadziła ubiegłoroczne modele Z11 należącej do ZTE marki, a kolejne ruchy mają być zależne od zainteresowania jakie wzbudzą poszczególne nubie na polskim rynku.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (0)