Podwójne aparaty z teleobiektywami wymagają usunięcia jednego problemu

Sposobów na użycie podwójnych aparatów w smartfonach jest mnóstwo. Coraz więcej producentów - idąc śladami Apple'a - stosuje w dodatkowych kamerkach soczewki dające przybliżenie optyczne. Z tym rozwiązaniem jest jednak jeden problem, o którym firmy niechętnie wspominają.

Podwójne aparaty z teleobiektywami wymagają usunięcia jednego problemu 1
Miron Nurski

Krótko po premierze iPhone'a 7 Plus szybko wyszło na jaw, że ustawiając w oprogramowaniu 2-krotne przybliżenie telefon nie zawsze przełącza się na teleobiektyw. Zamiast tego wykorzystywany jest aparat główny, z którego środek kadru wycinany jest cyfrowo. Dokładnie to samo można zrobić na dowolnym smartfonie.

Phil Schiller - wiceprezes marketingu Apple'a - w odpowiedzi na skargi jednego z użytkowników udzielił takiego oto wyjaśnienia:

Philip Schiller :

To nie błąd. Przy słabym świetle (lub przy zdjęciach macro) podwójny aparat może użyć szerokokątnego obiektywu 28 mm f/1,8 z optyczną stabilizacją obrazu, aby zrobić jak najlepsze zdjęcie.

Czyli "it's not a bug, it's a feature". Klasyka.

Mogę potwierdzić, że ten sam problem z teleobiektywem ma OnePlus 5

OnePlus 5 trafił do mnie na testy przed kilkoma dniami i zdążyłem już zrobić nim sporo zdjęć.

Jako że płynnemu zoomowaniu [del]towarzyszy[/del] powinien towarzyszyć delikatny przeskok w kadrze, szybko zauważyłem, że telefon nie zawsze wykorzystuje drugi aparat. Ba, rzekłbym, że wykorzystuje go rzadko...

Powód? Dodatkowe aparaty w telefonach są za mało zaawansowane technologicznie

Przyjrzyjmy się kluczowym parametrom obu aparatów iPhone'a 7 Plus:

  • aparat główny z obiektywem szerokokątnym - 12 Mpix, przysłona f/1,8, optyczna stabilizacja obrazu;
  • aparat dodatkowy z teleobiektywem - 12 Mpix, przysłona f/2,8, brak optycznej stabilizacji obrazu.

Najważniejsza różnica to jasność przysłony, która określa, ile światła dostaje się do matrycy. Aparat główny ma przeszło 2-krotnie jaśniejszą optykę, co oznacza dużo gorszą jakość zdjęć nocnych w przypadku teleobiektywu. Nie pomaga fakt, że dodatkowy układ nie jest stabilizowany optycznie.

Podobne różnice dotyczą OnePlusa 5, gdzie dodatkowy aparat ma ciemniejszą przysłonę (f/2,6 zamiast f/1,7) i matrycę z mniejszymi pikselami (1 zamiast 1,12 mikrona), które także przepuszczają mniej światła.

Podwójne aparaty z teleobiektywami wymagają usunięcia jednego problemu 2

Skąd taki zabieg? Gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Gorsze podzespoły to niższe koszty produkcji, a - jak wiemy - przy odpowiedniej skali sprzedaży dolar zaoszczędzony na produkcji może się przełożyć na dziesiątki milionów dolarów oszczędności.

Problem w tym, że taki podwójny aparat nie ma sensu!

OnePlus 5 używa do zoomowania teleobiektywu praktycznie tylko na zewnątrz, przy dobrym nasłonecznieniu. W pomieszczeniach - nawet jasnych - drugi aparat jest zazwyczaj nieaktywny i nie ma znaczenia, czy mówimy o świetle dziennym, czy sztucznym. Wyjątek stanowią sytuacje, gdy w kadrze znajduje się mocne źródło światła - np. odsłonięte okno lub lampa.

Po zmroku o teleobiektywie w ogóle można zapomnieć; podczas robienia zdjęć nocnych zoom praktycznie zawsze jest cyfrowy. Przypominam, że dotyczy to nie tylko OnePlusa 5, bo w przypadku iPhone'a 7 Plus jest to samo.

Najgorsze jest to, że telefon nie wyświetla informacji, którego obiektywu używa

Interfejs aparatu zawiera przycisk zoomu, którego kliknięcie powinno aktywować drugi aparat z teleobiektywem. Jeśli jednak oprogramowanie uzna, że warunki oświetleniowe są niesprzyjające, po prostu cyfrowo wytnie fragment kadru z aparatu głównego. To przekłada się na spadek szczegółowości.

Podwójne aparaty z teleobiektywami wymagają usunięcia jednego problemu 3
Podwójne aparaty z teleobiektywami wymagają usunięcia jednego problemu 3
Podwójne aparaty z teleobiektywami wymagają usunięcia jednego problemu 4
Podwójne aparaty z teleobiektywami wymagają usunięcia jednego problemu 4

Korzystając z OnePlusa 5 wyrobiłem sobie nawyk sprawdzania, który aparat wykorzystywany jest do robienia zdjęcia; po prostu przysłaniam teleobiektyw palcem. Jeśli telefon wykorzystuje zoom cyfrowy, wolę nie stosować przybliżenia, tylko co najwyżej wykadrować już gotowe zdjęcie. Jak widzicie na powyższym przykładzie, nocne zdjęcie z dwukrotnym przybliżeniem cyfrowym wygląda beznadziejnie.

Wolałbym, żeby aparat w momencie przełączenia się na drugi obiektyw wyświetlał chociaż komunikat w stylu "mała ilość światła, przełącz się na drugi aparat, aby uzyskać lepsze zdjęcie".

Samsung ma szansę się wykazać

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Galaxy Note 8 będzie miał podwójny aparat z teleobiektywem. Evan Blass z serwisu VentureBeat twierdzi, że zastosowane kamery będą miały takie parametry:

  • aparat główny z obiektywem szerokokątnym - 12 Mpix, przysłona f/1,7, optyczna stabilizacja obrazu;
  • aparat dodatkowy z teleobiektywem - 12 Mpix, przysłona f/2,4, optyczna stabilizacja obrazu.

Jeśli potwierdzą się informacje, że oba obiektywy będą stabilizowane optycznie, Samsung może wygrać to rozdanie. Wprawdzie optyka w drugim aparacie ma być ciemniejsza, ale nie aż tak jak w iPhonie 7 Plus czy OnePlusie 5. F/2,4 powinno wystarczyć, by zrobić dobre zdjęcie także w nieco słabszych warunkach oświetleniowych.

Mam nadzieję, że producenci szybko się ogarną i przestaną pakować wąskie obiektywy do aparatów tak słabych, że telefon musi później używać zoomu cyfrowego, żeby zapewnić lepszą jakość zdjęcia. Przecież to absurd.

Bonus: jak sprawdzić, który aparat został wykorzystany do zrobienia zdjęcia?

Jeśli masz telefon z teleobiektywem i chciałbyś sprawdzić, który aparat został wykorzystany do zrobienia konkretnego zdjęcia, taką informację możesz odczytać z danych EXIF zawierających parametry użytego aparatu.

Podwójne aparaty z teleobiektywami wymagają usunięcia jednego problemu 5
Dane EXIF ujawniają parametry aparatu, którym zostało zrobione zdjęcie

Najprościej spojrzeć na jasność przysłony, która - jak ustaliliśmy - zazwyczaj jest inna w obu aparatach.

Źródło artykułu: WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś