05.08.2019 | aktual.: 05.08.2019 18:40
Ming-Chi Kuo przygotował kolejny raport dotyczący planów Apple'a, o czym donosi 9to5mac. Znany analityk z firmy TF Securities wskazał tym razem, że gigant z Cupertino pracuje obecnie m.in. nad czytnikami linii papilarnych, które będą umieszczane pod ekranami iPhone'ów.
Producent zmaga się obecnie z pewnymi trudnościami w implementacji tego rozwiązania i nie do końca jest zadowolony z dostępnych na rynku technologii. Ekranowy skaner, który będzie satysfakcjonował inżynierów Apple'a, ma być przygotowany jednak w ciągu następnych 18 miesięcy.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że firma sięgnie po ultradźwiękowe produkty Qualcomma, które zostaną odpowiednio zmodyfikowane. Umożliwią one szybkie oraz precyzyjne odczytywanie dermatoglifów na dużej powierzchni.
Można spodziewać się, że ekranowy czytnik linii papilarnych Apple'a pojawi się w smartfonach na 2021 rok. Co więcej, nie będzie to oznaczało końca Face ID. Funkcja oparta na specjalnym systemie kamer i czujników wciąż wykorzystywana ma być przez amerykańską firmę.