Samsung Galaxy S11+ wycieka. Raczej nie będzie najpiękniejszym członkiem serii

Samsung Galaxy S11+ wycieka. Raczej nie będzie najpiękniejszym członkiem serii

Tak ma wyglądać Samsung Galaxy S11+
Tak ma wyglądać Samsung Galaxy S11+
Źródło zdjęć: © twitter.com/OnLeaks / CashKaro.com
Miron Nurski
26.11.2019 16:46, aktualizacja: 26.11.2019 17:46

Ostatnio do sieci trafiły szczegóły na temat wyglądu Galaxy S11 i S11e. Pora na ich większego, mocniejszego i... brzydszego (?) brata.

Przed kilkoma dniami - gdy pojawiły się konkrety na temat S11 - znany "leaker" Ice universe przekonywał, że wszystkie przecieki dotyczą wyłącznie podstawowego modelu. Mocniejszy S11+ - według jego wiedzy - ma mocno odstawać od pozostałych reprezentantów serii i być "bronią nuklearną" Samsunga.

Cóż, wygląda na to, że Galaxy S11+ faktycznie będzie miał coś nasuwającego skojarzenia z bronią nuklearną. Ma się to znaleźć na pleckach.

Samsung Galaxy S11+: otwór w ekranie i wielki moduł z pięcioma aparatami

Jeśli potwierdzą się przecieki, których źródłem jest @OnLeaks i serwis CashKaro, Galaxy S11+ będzie wyglądał mniej więcej tak jak na poniższej wizualizacji.

Samsung Galaxy S11+ - wizualizacja na podstawie przecieków
Samsung Galaxy S11+ - wizualizacja na podstawie przecieków© twitter.com/OnLeaks / CashKaro.com

Język projektowania przypomina ten z Galaxy S11 i S11e. Ot ekran z małymi ramkami, zakrzywionymi krawędziami i wycentrowanym modułem aparatu oraz prostokątna wysepka z aparatem z tyłu.

Galaxy S11+ ma mieć przy tym - co oczywiste - większy, ok. 6,9-calowy ekran. Wymiary mają wynosić 166,9 x 76 x 8,8 mm.

Wysepka z aparatami Samsunga Galaxy S11+ wygląda na piekło perfekcjonisty

Po pierwsze, jest dużo, ale to dużo większa niż ta, którą można zobaczyć na wizualizacjach S11 i S11e. Nie to jest jednak największy problem.

Najbardziej martwi mnie rozkład pięciu obiektywów, diody doświetlającej i czujników. Nie ma tu nawet grama symetrii, ładu czy poczucia smaku. Jakby projektanci poupychali wszystkie elementy na ślepo, gdzie popadnie.

Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na to, że to przecieki

Wizualizacje powstały na podstawie przemysłowych schematów, które zdradzają kształt i rozmieszczenie poszczególnych elementów. Sam wygląd telefonu może być inny choćby z uwagi na użyte materiały i dobrane kolory. Wystarczy porównać wizualizację iPhone'a 11 Pro z finalnym produktem.

iPhone 11 Pro - przecieki kontra rzeczywistość
iPhone 11 Pro - przecieki kontra rzeczywistość

Może się okazać, że Samsung zastosuje jakiś materiał maskujący, dzięki któremu obiektywy w ogóle nie będą widoczne gołym okiem. Albo wręcz przeciwnie - zostaną wyeksponowane na jaśniejszym tle niczym w iPhone'ach, racząc nas artystycznym nieładem.

Dlatego z ostateczną oceną wyglądu Galaxy S11+ wstrzymam się do jego premiery (lub chociaż wycieku zdjęć i prasówek). Na razie jednak nie zapowiada się to najlepiej...

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)