Samsung Galaxy S8+ - wycieka specyfikacja

Opublikowana przez Blassa specyfikacja odnosi się do większego modelu - Galaxy S8+. Czego możemy oczekiwać?

Mówimy o 6,2-calowej przekątnej przy uwzględnieniu pełnego prostokąta, ale - jak wiemy - S8 ma mieć zaokrąglone rogi. Odejmując zaokrąglenia zostanie 6,1 cala.

Rozdzielczość określana jest jako Quad HD+. Plusik związany jest oczywiście ze zmienionymi proporcjami względem panelu 2K 16:9 obecnego w poprzedniku. Z dotychczasowych przecieków wynika, że ekran S-ósemki będzie miał proporcje 18,5:9, co powinno się przełożyć na rozdzielczość 2960 x 1440.

Mimo ogromnego ekranu, Galaxy S8+ nie powinien być dużo większy niż 5,5-calowy Galaxy S7 edge. Wszystko przez znacznie węższe ramki.

Samsung od ponad roku produkuje dla konkurencji kości 6 GB RAM. Niedawno pojawił się pierwszy smartfon z 8 GB RAM. Tymczasem Samsung najwidoczniej wciąż planuje pozostać przy 4 GB.

Trochę szkoda, zwłaszcza że nakładka Samsunga do najlżejszych nie należy. Nasze porównanie Galaxy S7 i LG G5 wykazało, że S-siódemka jest w stanie przechować dużo mniej pracujących w tle aplikacji.

Cieszy natomiast zastosowanie 64 GB pamięci wewnętrznej. Wielu konkurentów - w tym Apple - wciąż pozostaje przy śmiesznych 32 GB.

Kwestia ta była niejasna, bo wiele przecieków przeczyło sobie wzajemnie. Skoro jednak @evleaks twierdzi, że skaner będzie, to raczej można mu ufać.

Obecność alternatywnego zabezpieczenia biometrycznego to dobra wiadomość ze względu na kiepskie ulokowanie czytnika linii papilarnych (ma się on znaleźć na pleckach, obok aparatu). W sytuacji, gdy telefon będzie np. przymocowany do uchwytu samochodowego, będzie można wykorzystać skaner tęczówki.

Wygląda na to, że rozdzielczość względem poprzednika się nie zmieni i Samsung pozostanie przy 12 Mpix. Co z resztą parametrów? Zobaczymy. Możliwe, że firma zastosuje jaśniejszą optykę czy większą matrycę, co wpłynie na poprawę jakości zdjęć. Nowości zapewne nie zabraknie w oprogramowaniu.

Szkoda tylko, że Samsung nie zdecydował się na zastosowanie jakiegoś fajnego, podwójnego aparatu. Apple ma swój teleobiektyw, LG obiektyw szerokokątny, Huawei matrycę monochromatyczną, a Samsung żadnej odpowiedzi. Nie wątpię, że Galaxy S8 będzie robił rewelacyjnej jakości zdjęcia, ale na tym polu smartfony dotarły już do takiego poziomu, że niemniej ważne są dodatkowe możliwości.

Evan Blass dodaje ponadto, że w zestawie ze smartfonem znajdą się słuchawki zrobione we współpracy z AKG. To bardzo prawdopodobne, gdyż Samsung kupił firmę Harman - giganta branży audio, w którego bogatym portfolio znajduje się marka AKG Acouctics.

Blass milczy na temat zastosowanego układu, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że - w zależności od rynku - będzie to Snapdragon 835 lub nowy Exynos. Mocy temu urządzeniu na pewno zatem nie zabraknie.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji, Galaxy S8 ma zostać zaprezentowany 29 marca.