Nadchodzą dobre miesiące dla fanów Samsunga
U Samsunga dużo się ostatnio dzieje. Wygląda na to, że czeka nas wysyp ciekawych produktów oraz gruntowna zmiana strategii.
18.09.2018 | aktual.: 18.09.2018 11:28
Samsung z poczwórnym aparatem już październiku?
Samsung nie ma w swojej ofercie żadnego telefonu z potrójnym aparatem, ale niewykluczone, że firma przeskoczy od razu do czterech. Zdaje się to potwierdzać grafika zwiastująca premierę, która odbędzie się już 11 października.
Można by pomyśleć, że "poczwórna zabawa" odnosi się do czterech produktów, ale w informacji prasowej Samsung zdradza wprost, że chodzi o jedno urządzenie z linii Galaxy. Poza tym kilkanaście dni przed publikacją zaproszenia pojawiły się przecieki na temat telefonu z poczwórnym aparatem.
Możliwości kilku aparatów - o ile w ogóle plotki się potwierdzą - stoją pod znakiem zapytania. Można jednak oczekiwać, że firma zastosuje obiektywy o różnych ogniskowych.
Bardziej konkurencyjna średnia półka
Nie da się ukryć, że Samsung ostatnio mocno zaniedbał swoją średnią półkę. Podczas gdy konkurencja za ok. 1500 zł potrafi zaoferować funkcje znane z flagowców czy topową specyfikację, samsungi z linii Galaxy A i Galaxy J nie wyróżniają się dziś ani funkcjonalnie, ani technologicznie. To ma się jednak wkrótce zmienić.
DJ Koh, szef działu mobilnego Samsunga, zapowiada gruntowną zmianę strategii. Od teraz ważne nowości mają się pojawiać najpierw w tańszych telefonach, a dopiero później trafiać do flagowców.
To gigantyczna zmiana. Dotychczas na przeniesienie popularnych rozwiązań (np. podwójny aparat czy ekran z małymi ramkami) z flagowców do tańszych urządzeń trzeba było czekać długie miesiące. Dawało to ogromne pole do popisu rywalom, którzy błyskawicznie reagują na rynkowe trendy.
Niewykluczone, że właśnie wspomniany smartfon z poczwórnym aparatem będzie pierwszym efektem zmiany strategii.
Duże zmiany w Galaxy S10
Znany "leaker" ukrywający się pod pseudonimem Ice Universe miał okazję spotkać się z przedstawicielami Samsunga. Usłyszał ponoć, że kolejny flagowiec wniesie "znaczące zmiany w wyglądzie" oraz więcej nietypowych wersji kolorystycznych.
W dotychczasowych przeciekach przewija się także temat potrójnego aparatu z obiektywem standardowym, szerokokątnym i tele oraz ekranu zintegrowanego z czytnikiem linii papilarnych. Mówi się także o trzech różnych odsłonach, z których najdroższa może odziedziczyć rysik po serii Galaxy Note.
O duże zmiany Galaxy S10 zresztą dosłownie się prosi. Mówimy o jubileuszowym modelu, więc oczekiwania są ogromne.
Nadchodzi pierwszy samsung ze składanym ekranem
Nie jest tajemnicą, że Samsung - podobnie jak wielu konkurentów - od lat pracuje nad składaną konstrukcją z giętkim ekranem. Prace są już ponoć na ukończeniu, bo według zapowiedzi szefa firmy urządzenie może zadebiutować jeszcze przed końcem roku.
Z nową linią produktów gigant ma wiązać spore nadzieje. Mówi się, że może ona niejako zastąpić serię Note w segmencie superpremium. A już na pewno będzie to jeden z największych powiewów świeżości od lat.
Słowem: koniec stagnacji
Od dawna obserwatorzy rynku zastanawiają się, w jaki sposób czujący na plecach oddech Huaweia Samsung zamierza utrzymać się na fotelu lidera. Liczne przecieki oraz oficjalne zapowiedzi jasno wskazują jednak, że Koreańczycy nie zamierzają biernie przyglądać się rozwojowi wydarzeń, tylko zacząć działać. Wreszcie.
Jeszcze 2-3 lata temu smartfony Samsunga pod wieloma względami miały ogromną technologiczną przewagę nad konkurencją. Firma nie chciała jednak zauważyć, że rywale nie śpią. Dość wspomnieć o aspekcie fotograficznym. Dawniej Samsung miał bezapelacyjnie najlepsze aparaty na rynku, a dziś poziom jest już bardzo wyrównany.
Jedno jest pewne: dla miłośników marki Galaxy nadchodzące miesiące zapowiadają się bardzo ekscytująca.