Smartfony dostaną turbodoładowanie. Samsung wprowadza szybką pamięć UFS 4.0
Pamięć UFS 4.0 może trafić do pierwszych smartfonów jeszcze w tym roku.
04.05.2022 | aktual.: 05.05.2022 09:52
Pierwsze smartfony z pamięcią UFS 3.0 trafiły na rynek w 2019. 3 lata w świecie technologii to wieczność, więc nic dziwnego, że na horyzoncie widać już kolejną, znacznie lepszą generację.
Samsung zapowiada pamięć UFS 4.0. Co nowego?
Zapowiedziana przez Samsunga pamięć jest zgodna ze specyfikacją ustaloną przez organizację JEDEC. Samsung deklaruje, że jego kości cechuje:
- prędkość do 23,2 Gb/s na linię (wzrost z 11,6 Gb/s w UFS 3.1);
- prędkość zapisu sekwencyjnego do 2800 MB/s (wzrost z 1200 MB/s w UFS 3.1);
- prędkość odczytu sekwencyjnego do 4200 MB/s (wzrost z 2100 MB/s MB/s w UFS 3.1);
- zużycie 1 mA energii na każde 6,0 MB/s sekwencyjnego zapisu (o 46 proc. wyższa energooszczędność względem USF 3.1).
Kości UFS 4.0 Samsunga mają mierzyć maksymalnie 11 x 13 x 1 mm i pomieścić do 1 TB danych.
Nowy typ pamięci zapewnia mniej więcej dwukrotnie lepsze osiągi niż UFS 3.1. Przełoży się to na ogólne działanie telefonu, obejmujące m.in. prędkość instalowania i uruchamiania aplikacji.
Samsung przekonuje ponadto, że standard UFS 4.0 jest gotowy na dynamiczny rozwój sieci 5G. Wykorzystując sieć nowej generacji teoretycznie da się bowiem przesyłać dane szybciej niż kości UFS 3.1 byłyby w stanie je zapisać.
Kiedy UFS 4.0 trafi do pierwszych smartfonów?
Start masowej produkcji zaplanowano na trzeci kwartał 2022 roku. Jest więc szansa, że nowa pamięć trafi do składanego Samsunga Galaxy Z Fold 4, który powinien zadebiutować późnym latem.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że Galaxy Fold z 2019 roku zapowiadany był jak jako pierwszy smartfon z UFS 3.0, ale - z uwagi na konieczność przesunięcia rynkowej premiery - ostatecznie został wyprzedzony przez OnePlusa 7 Pro. Teraz Samsung ma okazję się zrehabilitować.
Możemy być pewni, że przez kilka lat pamięć UFS 4.0 kierowana będzie głównie do smartfonów z górnej półki cenowej. Poza tym ma wylądować także na pokładzie samochodów czy zestawów wirtualnej oraz rozszerzonej rzeczywistości.
Zobacz również:
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii