Samsung przejmuje kolejny start-up. Smartfony Galaxy wkrótce z wbudowanym chatbotem?

Google, Micrososft czy Facebook to firmy, które inwestują sporo w rozwój sztucznej inteligencji. Dotyczy to nie tylko prac nad rozbudowanymi asystentami głosowymi czy zaawansowanymi funkcjami rozpoznawania obiektów na zdjęciach, ale i chatbotów.

Pod nazwą to kryją się programy, które coraz częściej stają się częścią popularnych komunikatorów. Ich zadaniem jest prowadzenie konwersacji z użytkownikiem za pomocą naturalnego języka. Celem jest najczęściej przyspieszenie kontaktu z firmami (wykorzystanie programów zamiast konsultantów), ale mogą mieć też szereg innych zastosowań.

Samsung od jakiegoś czasu kupuje mniejszych graczy, którzy zajmują się sztuczną inteligencją. Przecięcie Viv Labs umożliwiło Koreańczykom opracowanie asystenta głosowego Bixby, a o kolejnej ciekawej transakcji doniósł teraz The Investor.

W ręce Samsunga ma wpaść start-up Fluenty, który zajmuje się m.in. opartym na uczeniu maszynowym chatbotem. Firma ta już wcześniej dostała wsparcie od Koreańczyków w ramach programu wspierania nowych graczy (przeznaczono na niego 100 mln wonów, czyli prawie 33 mln zł).

Chatboty wykorzystywane są głównie do uproszczenia komunikacji - najczęściej mają analizować zapytania użytkowników i udzielać automatycznie określonej odpowiedzi. Fluenty na bazie swojego rozwiązania opracowało aplikację, która ma sugerować użytkownikom odpowiedzi na otrzymane wiadomości.

Rozwiązanie to - na bazie uczenia maszynowego - ma z czasem poznawać sposób komunikacji użytkownika i podsuwać lepsze sugestie. Warto zaznaczyć jednak przy tym, że twórcy stawiają na dość mocno uproszczone zwroty - m.in. krótkie podpowiedzi przy odpisywaniu na wiadomości, co wyraźnie sugeruje materiał przygotowany przez firmę.

Plusem jest też to, że technologia Fluenty może działać nie tylko we aplikacjach wiadomości, ale i popularnych komunikatorach jak WhatsApp, Google Hangouts czy Facebook Messenger. Może być więc traktowana jako dość uniwersalne rozwiązanie - nie trzeba będzie "uczyć" jednocześnie kilku różnych czatbotów.

Samsung rozwiązanie Fluenty może wykorzystać do rozbudowania asystenta głosowego Bixby, który nie dość, że póki co działa tylko w kilku językach (koreański, angielski i wciąż dopracowywany chiński), to jest jest dość ubogi w funkcje. Szczególnie, gdy porówna się go z Google Assisstant, Siri czy Cortaną.

Szkoda jedynie, że nawet, gdy Samsung wprowadzi w nowych modelach nieźle działającego chatbota jako część oprogramowania Bixby i usprawni dzięki temu szybkie odpowiadanie na wiadomości, to dla nas, Polaków, wiele się nie zmieni. Nie zanosi się bowiem, aby język polski w najbliższym czasie awansował na górę listy języków, których dodanie obsługi planuje gigant.