Tańsza wersja Samsunga Galaxy S20 nadchodzi. Ma się pojawić szybciej, niż można było przypuszczać
Nowy smartfon ma trafić na rynek jako Samsung Galaxy S20 Fan Edition.
Samsung Galaxy S10 Lite, będący tańszą alternatywą dla ubiegłorocznego flagowca, pojawił się w styczniu 2020, więc niemal rok po premierze pozostałych przedstawicieli serii. Na jego bezpośredniego następcę raczej nie trzeba będzie czekać równie długo.
Według serwisu SamMobile, kolejna generacja ma zadebiutować pod nazwą Galaxy S20 Fan Edition. Warto przypomnieć, że Samsung już wcześniej użył dopisku FE w odniesieniu do odświeżonej wersji Galaxy Note'a 7.
Samsung Galaxy S20 Fan Edition: kiedy premiera?
Według serwisu ETNews, tańszy odpowiednik Galaxy S20 ma trafić na rynek w październiku, czyli ok. 9 miesięcy po debiucie poprzednika.
To samo źródło twierdzi, że Samsung zaplanował na drugą połowę lata początek jesieni 3 duże premiery, oddzielone od siebie o kilka tygodni. Oprócz nowej S-dwudziestki, mowa o serii Galaxy Note 20 (sierpień) oraz składanym Galaxy Foldzie 2 (wrzesień).
Czy Samsung Galaxy S20 Fan Edition ze Snapdragonem 865 może pojawić się w Polsce? Nie liczyłbym na to
Podczas gdy polski wariant Galaxy S10 uzbrojony jest w układ Exynos 9820, model S10 Lite napędzany jest przez Snapdragona 855. Pojawiły się więc podejrzenia, że podobnie sprawa może wyglądać z serią S20. Jestem jednak innego zdania.
Według wspomnianego serwisu SamMobile, Galaxy S20 Fan Edition - w zależności od rynku czy operatora - ma być sprzedawany w wersji 4G lub 5G. Snapdragon 865 nie jest kompatybilny z modemami 4G, więc pakowanie tej jednostki do wszystkich modeli nie ma biznesowego uzasadnienia.
To tylko moje domysły, ale podejrzewam, że w Europie Samsung sięgnie po autorskiego Exynosa 990, który pod względem kompatybilności z modułami łączności jest bardziej elastyczny.
Dlaczego to w ogóle takie ważne? Otóż okazuje się, że Galaxy S20 ze Snapdragonem 865 jest wydajniejszy, działa dłużej na baterii i robi lepszej jakości zdjęcia, dlatego wiele osób z utęsknieniem wyczekuje polskiej premiery wariantu uzbrojonego w tę jednostkę. Malkontenci zdają się jednak nie zauważać, że Galaxy S20 z Exynosem 990 jest dużo tańszy od swojego mocniejszego brata.