Tydzień w krzywym zwierciadle: koniec ChatON i samochody z Androidem
Stało się. Samsung zdecydował się właśnie na uśmiercenie swojego komunikatora ChatON.
21.12.2014 | aktual.: 21.12.2014 22:35
Jeśli nie wiecie, czym jest ChatON, to spieszę wyjaśnić, że jest to komunikator pakowany przez Samsunga do wszystkich jego mobilnych urządzeń. W efekcie pod względem popularności przypomina on trochę tę małą kieszonkę w jeansach: każdy ma, ale nikt nie używa.
Dlaczego Samsung w ogóle zdecydował się na zamknięcie tej usługi? Tego oficjalnie nie wiadomo, ale nieoficjalnie mówi się, że w pewnym parku w Seulu usunięto ławkę, na której co roku organizowano międzynarodowe zloty miłośników komunikatora ChatON.
Wygląda na to, że kolejna wersja Androida tworzona jest już nie tylko z myślą o smartfonach, tabletach i zegarkach, ale i samochodach. Można się domyślać, że giganci mobilnego rynku nie odpuszczą sobie walki o portfele konsumentów przy użyciu własnych pojazdów. Poniżej możecie przejrzeć już nawet wstępne koncepty.
Sony:
HTC:
Samsung:
LG:
Oczywiście pojawienie się nowej platformy wymusi na kierowcach zmianę wyrobionych przez lata przyzwyczajeń. Przede wszystkim samochody z Androidem trzeba będzie tankować do pełna codziennie, a do płynnej jazdy potrzebować będą silnika o mocy przynajmniej 4 x 2,3 GKm (gigakoni mechanicznych).
Malkontenci już teraz narzekają, że samochody z pierwszymi wydaniami systemu zapewne będą miały ograniczoną funkcjonalność, no ale od czego są custom ROM-y. Ja już nie mogę się doczekać opinii z XDA Developers: "czasami samochód się zatrzymuje bez powodu na autostradzie, paliwo znika w oczach, a hamulce nie działają, ale tak po za tym wszystko jest ok. Polecam".