Tydzień w krzywym zwierciadle: Baśń o Berlińskich Targach
Od kilku dni trwa Narodowe Czytanie dzieł Aleksandra Fredry. Z tej okazji poetycki nastrój udzielił się nawet nam.
08.09.2013 | aktual.: 08.09.2013 22:00
Za granicą zachodnią, w potężnym kraju,
Odwiedzający mogli się poczuć jak w raju.
Czyżby ktoś im pokazał z ambrozją GIF-a?
Bynajmniej, po prostu zaczęły się targi IFA.
Pierwszy Japończyk zagościł na scenie,
By pokazać coś o bardzo wysokiej cenie.
Niejeden myślał, że to faktycznie Eden,
Gdy ujrzał na żywo Xperię Z1.
Koreańczyk przyleciał zza oceanu,
By wyciągnąć phablet w obudowie z tytanu.
Właściwie o plastik udający skórę mi chodzi,
Ale tytan lepiej pod rym podchodzi.
Żeby impreza o czasie ruszyła,
Nowa zabawka potrzebna była.
Różdżka? Kapelusz? A może lewarek?
Na szczęście wystarczył mądry zegarek.
"5 cali to przeszłość, idzie nowa era",
Powiedział na targach prezes Acera.
Przy czymś takim się teraz... radują oczy,
Bo to telefon naprawdę uroczy.
Na tym nie kończą się jednak nowości,
Gdyż Berlin również Asusa gościł.
Na to Alcatel etui dokłada,
Co się nie tylko fajnie rozkłada,
Ale i e-książki wyświetlać jest w stanie,
A to się przyda na Narodowe Czytanie.
Pojawiły się też nieudane kopie,
I czuję, że będziesz miał niezły dylemat, chłopie,
Bo gdy się widzi taką telefonów masę,
To nie wiadomo na co przeznaczyć kasę.