Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji: facebookowy launcher, wygodny Dynamic Keyboard i wciągające Zombie Tsunami
Zapraszam na kolejne wydanie Weekendowego Zestawu Gier i Aplikacji. Tym razem znajdziecie tu m.in. launcher dla fanów Facebooka, dynamiczną i inteligentną klawiaturę i kilka wciągających gier.
28.09.2013 | aktual.: 28.09.2013 14:31
PersonalizacjaFantasy Forest 3D - darmowa lub płatna (3,16 zł)
Żywa tapeta (Tibet 3D)
Ostatnio w Google Play prawdziwą furorę robią animowane tapety przygotowane przez Ruslana Sokolovskyego, które już kilkakrotnie opisywałem na łamach Komórkomanii. Jedną z jego najciekawszych propozycji jest Fantasy Forest 3D.
Jak nietrudno się domyślić, Fantasy Forest 3D przeniesie nasz pulpit w sam środek baśniowego lasu. Podobnie jak w przypadku wszystkich trójwymiarowych tapet tego dewelopera, po usunięciu z pulpitu ikon i widgetów można by ją bardzo łatwo pomylić z grą, bo od strony graficznej prezentuje się naprawdę świetnie.
Wersja darmowa została okrojona z jakichkolwiek sensownych ustawień, jednak wersję pełną tapety można personalizować do woli. Możliwa jest między innymi zmiana pory dnia czy też wybranie innego ujęcia kamery. Wariant Pro został ponadto wzbogacony o trójwymiarowy zegar zawieszony na jednej z gałęzi. Go również można odmienić za pomocą motywów graficznych.
Wady? Fantasy Forest 3D zajmuje ponad 18 MB, czyli bardzo dużo jak na tapetę. Przekłada się to również na dość długo uruchamianie, co trwa przynajmniej kilkanaście sekund.
[plus] niezły wygląd
[plus] sporo ustawień (tylko w wersji płatnej)
[minus] zasobożerność
Wersja darmowa lub płatna (3,16 zł)
Alias Facebook Home - darmowa
Launcher (SO.HO Launcher)
Typowo facebookowych launcherów w Sklepie Play jest wiele, a najpopularniejszym z nich jest oczywiście Facebook Home. Nie jest on jednak idealny, gdyż w zasadzie został wypchany Facebookiem po sam sufit i - co za tym idzie - pozbawiony wielu najbardziej podstawowych funkcji, takich jak obsługa widgetów. Konkurencyjny Alias Facebook Home również pozwala na wygodne korzystanie ze znanego serwisu społecznościowego, jednak funkcjonalnie dorównuje wielu innym popularnym launcherom.
Na ekranie głównym aplikacji wyświetlane są oczywiście statusy i multimedia udostępniane przez naszych znajomych oraz obserwowane przez nas strony. Możemy je z tego miejsca polubić lub skomentować.
Statusy zmieniają się automatycznie co kilka sekund, ale możemy ten proces przyspieszyć klikając na strzałki umieszczone po obu stronach widocznej na ekranie miniaturki. Jest to niezbyt intuicyjne, bo odruchowo zdarzało mi się próbować przejść do kolejnego wpisu poprzez przesunięcie palca po ekranie. Ten gest został jednak zarezerwowany dla innej akcji.
Zintegrowany z Facebookiem został bowiem tylko jeden z wyświetlanych na ekranie pulpitów. Na pozostałych możemy rozmieszczać widgety oraz skróty do aplikacji dokładnie w taki sam sposób, jak w każdym innym launcherze.
W dolnej części interfejsu ulokowany został kafelkowy dock ze skrótami do najważniejszych programów oraz przycisk odpowiedzialny za wywołanie szuflady aplikacji.
Ta ostatnia nie cechuje się niczym szczególnym. No, może poza tym, że przewijana jest w pionie, co jest rozwiązaniem dość niedzisiejszym.
Warto zaznaczyć, że program znajduje się we wczesnej fazie rozwoju, więc jeszcze nie wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Przede wszystkim animacje są tutaj towarem deficytowym, więc przełączanie się między poszczególnymi elementami interfejsu jest trochę zbyt gwałtowne, co nie wygląda najlepiej. Myślę jednak, że fani Facebooka powinni dać temu launcherowi szansę.
[plus] bardziej funkcjonalny niż Facebook Home
[plus] nie najgorszy wygląd
[minus] kilka niedoróbek (mało animacji)
Aplikacje użytkoweDynamic Keyboard - darmowa lub płatna (2,99 zł)
Alternatywna klawiatura (Siine Shortcut Keyboard)
Możliwość wymiany domyślnej klawiatury jest dla mnie jedną z największych zalet Androida i dziś to głównie z tego powodu nie wyobrażam sobie przesiadki na inny system. Od dawna jestem zadowolonym użytkownikiem SwiftKeya, jednak od czasu do czasu przyglądam się nowościom, które zaglądają do Google Play. Ostatnio moje zainteresowanie wzbudził Dynamic Keyboard.
Zasada działania tej klawiatury opiera się oczywiście na tytułowej dynamiczności. Została ona wyposażona w zaawansowany mechanizm przewidywania słów, jednak - w przeciwieństwie do innych rozwiązań tego typu - nie wyświetla gotowych propozycji, a jedynie pogrubia litery, w które prawdopodobnie klikniemy. W praktyce działa to naprawdę nieźle.
Oczywiście taka metoda sama w sobie nie przyspieszy wprowadzania tekstu, jednak pozwala zaoszczędzić nieco czasu na poprawianie literówek, bo w zasadzie w moim przypadku występowały one bardzo sporadycznie. Można wprowadzać tekst właściwie bez większych obaw, że palec zsunie się na niewłaściwy klawisz.
Dynamic Keyboard ma jednak jedną wadę, która u mnie dyskwalifikuje go już na starcie. O ile klawiatura została bowiem wyposażona w polski słownik, o tyle twórcy nie przewidzieli obecności polskich znaków diakrytycznych. W moim przypadku nadaje się ona zatem praktycznie wyłącznie do pisania SMS-ów, które odstawiłem już dawno na rzecz internetowych komunikatorów. Cały projekt jest jednak świeży i mam nadzieję, że z w jednej z kolejnych aktualizacji polskie ogonki się pojawią. Wtedy będzie to naprawdę propozycja godna polecenia.
Dynamic Keyboard! The Android Keyboard That Changes As You Type! - Preview
[plus] przewidywanie znaków działa sprawnie
[plus] miłe dla oka animacje i standardowy wygląd wpisujący się w styl Holo
[minus] brak polskich znaków diakrytycznych
Wersja darmowa lub płatna (2,99 zł)
Chronus - darmowa
Widget (SMS Widget)
Od jakiegoś czasu nieodłącznym elementem CyanogenModa jest cLock, czyli ładny i funkcjonalny widget wyświetlający aktualną godzinę, pogodę, datę oraz nadchodzące wydarzenia z kalendarza. Jego twórca twierdzi, że popyt na niego był tak duży, że postanowił wydać go w Google Play jako niezależną aplikację.
Największą zaletą Chronusa względem pierwowzoru jest fakt, że działa on również na starszych wersjach Androida (a konkretniej na 4.1 Jelly Bean). cLock wymaga bowiem przynajmniej wersji 4.2. Należy jednak pamiętać, że o ile na 4.2 widget może być ustawiony zarówno na jednym z pulpitów głównych, jak i na ekranie blokady, o tyle w przypadku Androida 4.1 druga opcja z oczywistych względów odpada.
Od strony wizualnej widget prezentuje się naprawdę nieźle. Jeśli jednak domyślny wygląd nam nie odpowiada, ustawienia dają nam pełne pole do popisu.
Aspekt funkcjonalny również wypada przyzwoicie, głównie dlatego, że na widgecie udało się upchnąć sporo danych (godzina, data, pogoda, wydarzenia z kalendarza, alarm). Szkoda jednak, że nie zostały one rozszerzone o pełną aplikację, co byłoby szczególnie przydatne w przypadku pogody, która obecnie wyświetla jedynie aktualną temperaturę. Mimo wszystko widget jest naprawdę warty wypróbowania.
[plus] świetny wygląd
[plus] spolszczony interfejs
[plus] działa również na starszych niż 4.2 wersjach Androida
[minus] brak szczegółowych danych na temat pogody
GryAngry Birds Star Wars II - darmowa lub płatna (3,98 zł)
Zręcznościówka (Microwarriors)
Nie będę ukrywał, że moją przygodę ze wściekłym ptakami zakończyłem już dawno temu, bo kolejne części gry - w moim odczuciu - różniły się od siebie głównie drobnymi zmianami kosmetycznymi. Najnowsza odsłona serii wnosi jednak na tyle dużo nowości, że była w stanie zająć mnie na dłużej.
Przede wszystkim po raz pierwszy studio Rovio daje nam wybór - możemy zdecydować, czy chcemy grać jasną stroną Mocy (ptakami), czy też ciemną (świniami). Ponadto liczba grywalnych postaci jeszcze chyba nigdy nie była tak duża, bo w tej części jest ich ponad 30. Każda cechuje się różnymi mocami, które - oczywiście - nawiązują do świata Gwiezdnych wojen.
Wydaje mi się również, że poziom trudności jest znacznie wyższy, niż w poprzednich częściach. Już w pierwszych planszach miałem bowiem większe lub mniejsze problemy ze zdobyciem kompletu gwiazdek. Te skądinąd będą nam potrzebne, bo za ich pomocą odblokowujemy m.in. nowe tryby gry.
Najnowsza odsłona wściekłych ptaków dostępna jest w Sklepie Play dwóch wersjach: darmowej oraz płatnej. Ta pierwsza została naturalnie wzbogacona o reklamy.
"Join the Pork Side" in Angry Birds Star Wars 2 - coming September 19!
[plus] sporo nowych postaci
[plus] możliwość gry świniami
[plus] klimatyczna muzyka
[minus] mało zmian w samej mechanice gry od czasy powstania pierwszej części
Wersja darmowa lub płatna (3,98 zł)
Zombie Tsunami - darmowa
Runner (X-Runner)
Dwa najbardziej oklepane tematy w grach dostępnych w Google Play? Do głowy przychodzą mi zombie i runnery. Czy zatem z połączenia tych dwóch czynników może powstać coś dobrego? Zombie Tsunami udowadnia, że tak.
Gra pozornie nie różni się od innych przedstawicieli tego gatunku. Tytułowy zombiak pędzi przed siebie na złamanie karku, a my musimy dopilnować, by jak dotarł w jednym kawałku jak najdalej.
Po drodze musimy zbierać monety i zjadać ludzi, za co dostajemy dodatkowe punkty. Ponadto po każdym posiłku do naszej ekipy dołącza kolejny zombie. Im mamy ich więcej, tym łatwiej będzie nam niszczyć napotkane przeszkody i tym mniejsza strata, gdy kilku zombie przykładowo spadnie w przepaść.
Twórcy pomyśleli też o kilku niekonwencjonalnych bonusach, które urozmaicają rozgrywkę.
Zombie Tsunami to niezwykle wciągający tytuł i prawdopodobnie najlepszy runner, z jakim się spotkałem. Cieszy więc fakt, że można go pobrać za darmo.
[plus] wciągająca rozgrywka
[plus] miła dla oka grafika
[minus] mikropłatności
Sonic & SEGA All-Stars Racing - płatna (7,79 zł)
Gra wyścigowa (Cracking Sands)
Kolejna odsłona przygód sympatycznego niebieskiego jeża. Tym razem przyjdzie mu wziąć udział w wyścigu gokartów. Tytuł ten na konsolach zadebiutował już kilka lat temu, jednak dopiero niedawno pojawiło się wydanie mobilne.
W Sklepie Play można znaleźć kilka klonów popularnej wyścigówki Mario Kart Racing, jednak dzieło studia SEGA zdaje się być najbardziej dopracowane. Mamy tutaj więc sporo rozmaitych tras, broni, postaci i trybów rozgrywki. Znalazł się nawet dość rozbudowany tryb multiplayer.
Grywalność stoi naprawdę na wysokim poziomie, do czego przyczynia się dopracowane i wygodne sterowanie. Do gustu nie przypadła mi tylko cukierkowa, kanciasta i niedzisiejsza oprawa graficzna.
[plus] grywalność
[plus] mnóstwo tras, postaci i trybów rozgrywki
[plus] multiplayer
[minus] oprawa wizualna
Skylanders Troll Patrol - płatna (6,43 zł)
Zręcznościówka (Catapult King)
Prosta zręcznościówka, w której przyjdzie nam strzelać z działka do zbiegłych z więzienia trolli (niestety takich prawdziwych, a nie internetowych ;).
Trolle eliminujemy za pomocą tapnięć lub prostych gestów; przeciągnięcie palca po ekranie sprawi, że wszystkie usuniemy za jednym zamachem. Trzeba jednak uważać, by przypadkiem nie trafić w jedną z lewitujących bomb, bo to natychmiastowo kończy rozgrywkę. Część trolli jest ponadto uzbrojona, więc nimi najlepiej jest zająć się w pierwszej kolejności.
Cała rozgrywka jest bardzo dynamiczna i - mimo swojej prostoty - daje naprawdę sporo frajdy.
Minusy? Skylanders Cloud Patrol to tytuł płatny, za który przyjdzie nam zapłacić ponad 6 zł, a i tak mikropłatnościami wypchany jest po sam sufit. Oczywiście teoretycznie można się obyć bez nich, jednak gra w proponowaniu nam płatnych bonusów jest dość nachalna, więc niesmak pozostaje.
[plus] prosta, ale wciągająca rozgrywka
[minus] mikropłatności w płatnej grze