Jak to możliwe, że POCO F1 jest tak tani? Sprawdzamy, na czym Chińczycy zaoszczędzili

POCO F1 to prawdopodobnie najtańszy flagowiec ze Snapdragonem 845 na rynku. Jak to możliwe, że jest dużo tańszy nawet od bliźniaczego Xiaomi Mi 8?

POCO F1 i Xiaomi Mi 8 to telefony o podobnym wyposażeniu
POCO F1 i Xiaomi Mi 8 to telefony o podobnym wyposażeniu
Miron Nurski

22.08.2018 | aktual.: 22.08.2018 23:35

POCO F1 kontra Xiaomi Mi 8 - dlaczego nowy flagowiec jest tak tani?

POCO F1 to smartfon wyraźnie bazujący na Xiaomi Mi 8. Oba smartfony mają podobny wygląd, podobną specyfikację i podobne oprogramowanie. Ciężko zresztą, by było inaczej, skoro POCOPHONE to marka należąca do Xiaomi.

Już Mi 8 jest jednym z najtańszym flagowców na rynku (2299 zł w Polsce), ale F1 schodzi do jeszcze niższego poziomu. Przypomnę, że w Indiach ceny startują z poziomu równowartości 1100 zł. Oto dlaczego było to możliwe.

Marka

POCO to marka, która dopiero co powstała, więc - co za tym idzie - jest znacznie mniej rozpoznawalna od Xiaomi.

Aby nowy brand miał rację bytu, jego produkty po prostu muszą być tańsze. Nawet jeśli w pierwszym etapie działalności ich sprzedaż miałaby balansować na granicy opłacalności.

Jakość wykonania

Xiaomi Mi 8 ma obudowę ze szkła i metalu. POCO F1 z plastiku.

Obudowa POCO F1 wykonana jest z plastiku
Obudowa POCO F1 wykonana jest z plastiku

Chińczycy tłumaczą, że po prostu nie chcieli tworzyć kolejnego szklanego smartfonu, bo ludzie i tak używają pokrowców. Podejrzewam jednak, że najważniejsza przyczyna to cięcie kosztów. Szkło i metal, oraz ich obróbka, są wyraźnie droższe od poliwęglanu.

Obudowa Xiaomi Mi 8 jest szklano-metalowa
Obudowa Xiaomi Mi 8 jest szklano-metalowa

Mówimy o smartfonie, który - w kontekście wyposażenia - jest tak tani, że trzeba było oszczędzać, na czym się da. Obudowa to dobry start.

Aparat

POCO F1 ma uboższy aparat niż Mi 8. Choć matryca główna jest ta sama (IMX363), zastosowana w nowym modelu przysłona jest ciemniejsza (f/1,9 zamiast f/1,8), a optycznej stabilizacji obrazu brak.

Gorszy jest także aparat dodatkowy. O ile w przypadku Mi 8 drugi aparat uzbrojony jest w teleobiektyw, o tyle w POCO F1 prosty 5-megapikselowy sensor służy wyłącznie do zbierania informacji o głębi.

Wyświetlacz

Oba smartfony mają ekrany z wcięciem o podobnej wielkości (ok. 6,2 cala) i takiej samej rozdzielczości (2248 x 1080). Jest jednak między nimi jedna diametralna różnica.

POCO F1
POCO F1

Xiaomi Mi 8 ma matrycę AMOLED o wysokim kontraście, idealnej głębi czerni i bardziej nasyconych kolorach. W F1 zastosowany został tańszy panel IPS.

Szybkie ładowanie

Tańszy model obsługuje starszą generację technologii szybkiego ładowania Qualcomma:

F1 będzie się więc ładował wolniej, ale nie powinno być dramatu. QC 3.0 to w dalszym ciągu dobra technologia.

NFC

Niestety w POCO F1 zabrakło modułu NFC, więc o płatnościach zbliżeniowych z użyciem tego telefonu można zapomnieć.

Xiaomi Mi 8 dla odmiany NFC ma.

Nie pod każdym względem POCO F1 jest gorszy

Oba modele mają ten sam układ (Snapdragon 845) i tyle samo RAM-u (6-8 GB). POCO nie oszczędzało ponadto na rodzaju zastosowanej pamięci (UFS 2.1), co jest interesujące, bo zazwyczaj od tego elementu zaczyna się oszczędzanie.

Pod dwoma względami F1 wręcz wygrywa. Tańszy model ma:

  • o blisko 18 proc. pojemniejszą baterię (4000 zamiast 3400 mAh)
  • gniazdo słuchawkowe.

Możliwe też, że nowy smartfon okaże się szybszy od Mi 8, bo POCO mocno przyłożyło się do aspektów związanych z wydajnością i szybkością działania.

W każdym razie POCO F1 - póki co - zdaje się być warty swojej ceny.

Zobacz również:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)