Samsung Galaxy S20: podsumowanie przecieków na miesiąc przed premierą

Samsung Galaxy S20: podsumowanie przecieków na miesiąc przed premierą

Samsung Galaxy S11/S20 - wizualizacja na podstawie przecieków
Samsung Galaxy S11/S20 - wizualizacja na podstawie przecieków
Źródło zdjęć: © Concept Creator / YouTube.com
Miron Nurski
10.01.2020 13:13, aktualizacja: 14.01.2020 12:57

Samsung zdradził, że Galaxy S20 będzie miał swoją premierę 11 lutego. Oto wszystko, co wiadomo na jego temat już teraz.

Oficjalnie wciąż nie wiadomo, jak nowy flagowiec będzie się nazywał. Wcześniej umownie był nazywany Galaxy S11, ale wszystko wskazuje na to, że Samsung zdecyduje się na przeskok w numeracji i w lutym na rynek trafi Galaxy S20. Szef firmy - DJ Koh - miał to już zresztą potwierdzić w rozmowie z koreańskimi mediami.

Nowa numeracja pozwoli zaakcentować przeskok względem Galaxy S10, bo ten ma być ogromny.

Samsung Galaxy S20 prawdopodobnie pojawi się w trzech wersjach

Samsung tradycyjnie planuje ponoć wprowadzić kilka wersji różniących się m.in. wielkością wyświetlacza. Według jednego z producentów akcesoriów, tegoroczne portfolio Koreańczyków będzie wyglądać tak:

  • Galaxy S20 z ekranem 6,2 cala;
  • Galaxy S20+ z ekranem 6,7 cala;
  • Galaxy S20 Ultra z ekranem 6,9 cala.

Mówi się, że wszystkie modele pojawią się w alternatywnym wariancie 5G. Dostępność poszczególnych wersji ma być uzależniona od rynku.

Samsung Galaxy S20: wygląd

Małe ramki, otwór w ekranie i prostokątna wysepka z kilkoma obiektywami - taki ma być [del]każdy telefon w 2020 roku[/del] Galaxy S20. A przynajmniej tak wynika z bazujących na przemysłowych schematach wizualizacji, które jakiś czas temu opublikował @OnLeaks i serwis Pricebaba.

Tak ma wyglądać najtańszy Galaxy S20
Tak ma wyglądać najtańszy Galaxy S20© twitter.com/OnLeaks / pricebaba.com

Biorąc pod uwagę, że bardzo podobnie wyglądają zaprezentowane już modele Galaxy A51 i A71, takie wzornictwo to już w zasadzie pewniak.

Aparat 108 Mpix w Galaxy S20 Ultra to kolejny pewniak

Samsung od kilku miesięcy przy każdej okazji chwali się swoją 108-megapikselową matrycą, która zdążyła już trafić do Xiaomi Mi Note'a 10. Oczywistym jest więc, że firma będzie chciała zastosować ten sensor we własnym flagowcu. A w zasadzie niekoniecznie ten, bo mówi się o jego udoskonalonej wersji.

Galaxy S20 Ultra domyślnie raczej nie będzie jednak robił zdjęć o tak wysokiej rozdzielczości. Jak dowiedział się Ice universe, Samsung ma zastosować technologię łączenia dziewięciu subpikseli w jeden, co ma się przełożyć na generowanie 12-megapikselowych fotek o lepszej jakości.

ISOCELL Bright HMX: 108Mp Image Sensor | Samsung

Biorąc pod uwagę, że mówimy o sensorze ogromnym jak na mobilne standardy (1/1,33 cala), jakość zdjęć może być naprawdę topowa. Zwłaszcza że Samsung świetnie radzi sobie z przygotowywaniem algorytmów pod swoje aparaty, a w ostatnich latach brakowało mu jedynie solidnego hardware'u.

Aparat Samsunga Galaxy S20 ma mieć sporo nowych funkcji

Ekipa XDA Devolopers przeczesała najnowszą wersję nakładki One UI i znalazła w kodzie wzmianki na temat kilku niewykorzystanych jeszcze fotograficznych trybów, które najpewniej trafią do serii S20.

Możemy więc oczekiwać następujących funkcji:

  • Directors View - rejestracja wideo z użyciem kilku kamer jednocześnie i możliwość późniejszego montażu filmu z różnych ujęć;
  • Single Take Photo - telefon, w oparciu o sztuczną inteligencją, ma sam zrobić zdjęcie, gdy uzna, że w kadrze pojawiło się coś wartego uwiecznienia;
  • nowe filtry w trybie portretowym - funkcja Live Focus, odpowiadająca za rozmywanie tła na zdjęciach, ma zostać wzbogacona o dodatkowe efekty nazwane Artify, Mono, Side light i Vintage;
  • tryb profesjonalny wideo - ISO, temperaturę kolorów czy kontrast prawdopodobnie będzie można ustawić ręcznie nie tylko podczas robienia zdjęć, ale i kręcenia filmów.

Dużo mówi się też o tym, że Galaxy S20 może pozwolić na nagrywanie filmów 8K.

Najlepszy aparat Samsung zarezerwuje najpewniej dla Galaxy S20 Ultra

Jak wynika z dotychczasowych przecieków, jedynie największy reprezentant serii zostanie uzbrojony w peryskopowy teleobiektyw generujący 5-krotne przybliżenie optyczne.

Galaxy S20 Ultra ma mieć najbardziej zaawansowany aparat
Galaxy S20 Ultra ma mieć najbardziej zaawansowany aparat© twitter.com/OnLeaks

Co ciekawe, Ice universe twierdzi, że rozdzielczość dodatkowego aparatu będzie wynosić aż 48 Mpix. Mówi się, że takie połączenie pozwoli na uzyskanie nawet 100-krotnego przybliżenia przy zachowaniu przyzwoitej jakości.

Przecieki te uwiarygadnia fakt, że Samsung zastrzegł ostatnio znak towarowy "Space Zoom". Nie zdziwię się, jeśli Koreańczycy - podobnie jak wcześniej Huawei - zaimplementują specjalny tryb odpowiedzialny za robienie zdjęć Księżyca.

Samsung Galaxy S20 ma mieć jeszcze lepszy wyświetlacz

W latach 2018-19 na rynku pojawiło się sporo smartfonów z ekranami o częstotliwości odświeżania 90 lub nawet 120 Hz, ale Samsung wciąż uparcie pozostawał przy 60 Hz. Wkrótce ma się to zmienić.

Liczne przecieki wskazują na to, że cała seria Galaxy S20 zostanie uzbrojona w panele 120 Hz. Oznacza to, że płynność animacji wzrośnie względem poprzednika dwukrotnie.

Samsung Galaxy S20: co jeszcze wiadomo?

Mówi się, że nowe smartfony mają mieć sporo większe baterie niż te zastosowane w poprzednikach. W przypadku S20 Ultra ma to być aż 5000 mAh.

W zależności od rynku smartfony napędzać ma Snapdragon 865 lub Exynos 990. Dotychczas Samsung na rynki europejskie wprowadzał warianty z exynosami, ale tym razem nie jest to takie pewne.

[Invitation] Samsung Galaxy Unpacked 2020

Tak czy inaczej, Galaxy S20 zapowiada się wybornie. Przypominam, że wszystkie szczegóły poznamy już 11 lutego.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)