Duchowy następca tanich flagowców Xiaomi. POCO F2 Pro już w Polsce

Duchowy następca tanich flagowców Xiaomi. POCO F2 Pro już w Polsce

Duchowy następca tanich flagowców Xiaomi. POCO F2 Pro już w Polsce
Miron Nurski
28.05.2020 10:48, aktualizacja: 29.05.2020 13:46

Marka Pocophone wkracza do Polski ze swoim sztandarowym telefonem. POCO F2 Pro jest wyceniony duuużo atrakcyjniej od flagowców konkurencji, a nawet... Xiaomi.

Xiaomi w tym roku zaserwowało swoim fanom niemiłą niespodziankę. Ceny topowego modelu Mi 10 startują z poziomu 3499 zł, co czyni go telefonem niemal dwukrotnie droższym od poprzednika w dniu premiery.

Na szczęścia Xiaomi ma w swoim portfolio także, nazwijmy to, mniej prestiżowe marki Redmi oraz POCO. Istnienie tej drugiej nabiera właśnie sensu.

Tutaj mała uwaga: oficjalnie POCO jest już niezależną marką, ale informację o polskiej premierze F2 Pro wysłało nam Xiaomi Polska, a telefon jest dostępny w sklepie tegoż producenta. To tylko potwierdza to, o czym mówi się od dawna: komunikaty o rzekomym rozdzieleniu są mocno przesadzone i POCO wcale nie jest całkowicie niezależne.

POCO F2 Pro: cena w Polsce

Mowa o telefonie, który jest przebrandowanym modelem Redmi K30 Pro (pamiętacie, jak wspomniałem o tym, że rozdzielenie zostało wykreowane sztucznie?).

Ceny prezentują się tak:

  • POCO F2 Pro (6/128 GB) - 2499 zł;
  • POCO F2 Pro (8/256 GB) - 2699 zł.

Sprzedaż rusza 28 maja w salonach Mi Store, internetowych sklepach mi-home.pl, mimarkt.pl i mi-store.pl oraz w sieciach RTV EURO AGD, Media Markt, NEONET, x-kom, Media Expert, Vobis i Komputronik.

POCO F2 Pro jest bodaj najtańszym flagowcem w Polsce ze Snapdragonem 865

Dotychczas za takiego uważany był Realme X50 Pro 5G, który wyceniony jest na 2999 zł. POCO F2 Pro jest też aż o 1000 zł tańszy od najtańszej wersji Xiaomi Mi 10.

Obraz

Oprócz Snapdragona 865, telefon kusi także:

  • 6,7-calowym ekranem AMOLED bez wcięć i otworów;
  • wysuwanym aparatem do selfie;
  • poczwórnym aparatem z sensorem 64 Mpix, obiektywem ultraszerokokątnym, obiektywem makro i czujnikiem głębi;
  • szybką pamięcią (RAM LPDDR51 i wewnętrzną UFS 3.1);
  • funkcją nagrywania filmów 8K;
  • baterią 4700 mAh z szybkim ładowaniem 30 W.

Pod względem wyposażenia nie ma się więc do czego przyczepić. No, może do braku głośników stereo, bezprzewodowego ładowania czy teleobiektywu, ale brak przybliżenia optycznego może być rekompensowany przez wysoką rozdzielczość aparatu głównego.

Co z 5G? Tutaj Polacy muszą obejść się smakiem. POCO F2 Pro ma wbudowany modem 5G, ale programowo obsługuje on niedostępne w naszym kraju pasma N77 (3700 MHz) i N78 (3500 MHz). 5G Plusa działa w paśmie n38 (2600 MHz), które obsługiwane nie jest.

Trzeba też mieć na uwadze, że - choć 2499 zł nie jest kwotą niską - POCO F2 Pro jest dużo tańszy od flagowców konkurencji. Pod uwagę powinni wziąć go przede wszystkim ci, którym zależy na wysokiej wydajności lub/i ekranem bez wcięć. Pozostali mogą zainteresować się wewnętrzną konkurencją w postaci Xiaomi Mi Note'a 10 Pro, który zdaje się być lepiej dopieszczony fotograficznie.

Zobacz także:

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)