Najlepsze smartfony 2020 roku. Moje TOP 3 oraz wyróżnienia
Lista oczywiście mocno subiektywna.
06.01.2021 | aktual.: 06.03.2024 22:10
2020 raczej nie będzie najcieplej wspominanym rokiem w dziejach ludzkości, ale jedno trzeba mu oddać: na rynku smartfonów działo się, oj działo. Nowe marki, nowe technologie i masa fajnego sprzętu.
Oto - w mojej ocenie - najciekawsze premiery minionego roku.
Najlepsze smartfony 2020: miejsce III - vivo X51 5G
Głośnym wydarzeniem minionego roku był debiut vivo w Polsce. Mowa o jednym z największych i najbardziej innowacyjnych producentów na świecie, więc oferta rodzimych sklepów oraz operatorów mocno się wzbogaci. A właściwie już wzbogaciła.
vivo X51 5G to owoc niecodziennego podejścia, które - w mojej ocenie - jest przepisem na dobry sprzęt. vivo olało pogoń za cyferkami, stosując średniopółkowego - aczkolwiek wciąż mocnego - Snapdragona 765G, zamiast tego skupiając się na aspektach, na których zależy mi najbardziej: aparat, bateria, ekran, wygląd czy oprogramowanie.
Przede wszystkim dopieszczony został aparat, który wykorzystuje innowacyjny mechanizm gimbala, pozwalający m.in. wydłużyć czas naświetlania w celu poprawy jakości zdjęć. Do tego dochodzą aż 4 obiektywy o różnym stopniu przybliżenia. W cenie do 3000 zł ze świecą szukać drugiego tak fotograficznie wszechstronnego telefonu, który przy okazji nie zawodzi w innych aspektach.
Najlepsze smartfony 2020: miejsce II - Xiaomi Mi 10 Pro
W ubiegłym roku Xiaomi postanowiło nie schylać się już po etykietę "jak na tę cenę jest OK" i po prostu stworzyć godną konkurencję dla flagowych iPhone'ów, samsungów czy Huaweiów. Xiaomi Mi 10 Pro zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. To pierwszy smartfon tej marki, który spełnia niemal wszystkie moje wymagania.
Dobry i funkcjonalny aparat? Jest. Wysoka wydajność? Jest. Dobra bateria z szybkim ładowaniem i ładowaniem zwrotnym? Jest. Dobry wyświetlacz z wysoką częstotliwością odświeżania? Jest. Po testach tęsknię też za doskonałymi głośnikami stereo, chyba najlepszymi wibracjami na rynku i funkcjonalnymi smaczkami w MIUI. Jeszcze nigdy ze smartfonu Xiaomi nie korzystało mi się tak dobrze.
Najlepsze smartfony 2020: miejsce I - Samsung Galaxy Note20 Ultra 5G
Mówi się, że jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Samsung Galaxy Note20 Ultra 5G udowadnia, że to nie zawsze prawda.
Potężny rysik S Pen sprawia, że nie znam lepszego mieszczącego się w kieszeni narzędzia do pracy, a najlepsze jest to, że topowy samsung zdaje egzamin nie tylko podczas pracy. Oprócz wygodnej edycji tekstu, zarządzania plikami czy pospisywania dokumentów, Note służy mi także do robienia zdjęć, przeglądania sieci, oglądania filmów czy grania w gry. Z każdym tym zadaniem Note radzi sobie w najgorszym razie bardzo dobrze, a często po prostu bezkonkurencyjnie.
Dla mnie Samsung Galaxy Note20 Ultra 5G to bezapelacyjnie smartfon roku 2020.
Najlepsze smartfony 2020: moje wyróżnienia
Wskazałem już 3 smartfony, które doceniłem za całokształt. Są też telefony, które doceniam za poszczególne aspekty. Oto kilka modeli, które z różnych względów zapamiętałem najmilej.
Innowacja roku 2020: LG Wing
LG Wing to smartfon wyróżniający się unikatową obracaną konstrukcją. Najlepsze w nim jest to, że jego innowacyjność nie jest okupiona kompromisami wpływającymi na podstawową funkcjonalność.
Po złożeniu Winga obsługuje się dokładnie tak samo jak każdy inny smartfon. Gdy jednak podczas oglądania filmu trzeba nagle odpisać na wiadomość, nie ma nic lepszego niż obracany ekran pomocniczy.
Doceniam też to, że programiści LG wykorzystali nietypową formę urządzenia jako pretekst do zabawy oprogramowaniem. Tryb gimbala z cyfrową stabilizacją to mistrzostwo świata.
LG Wing: test stabilizacji
Nie mogę się doczekać kolejnych eksperymentalnych telefonów LG.
Dobry stosunek jakości do ceny: realme 7 5G i Samsung Galaxy S20 FE
Nie mogłem się zdecydować na jeden telefon, więc wskazałem dwa z różnych półek cenowych.
realme 7 5G to nie tylko najtańszy telefon 5G w Polsce, ale bodaj najlepiej wyposażony smartfon za mniej niż 1000 zł. Oprócz modemu obsługującego sieć nowej generacji, obudowa skrywa także ekran 120 Hz, mocny układ Dimensity 800U, aż 6/128 GB pamięci, przyzwoity poczwórny aparat czy dużą baterię 5000 mAh z szybkim ładowaniem 30 W.
Samsung Galaxy S20 FE jest natomiast w mojej ocenie najlepiej wycenionym flagowcem. W cenie 2899 zł - czyli o ponad połowie niższej niż topowego S20 Ultra - tak naprawdę dorównuje mu w 90 proc., łącząc znakomity aparat, bardzo dobry ekran, wodoszczelność, bezprzewodowe ładowanie, wysoką wydajność i głośniki stereo. Słowem: ma praktycznie wszystko, czego można oczekiwać od telefonu z najwyższej półki.
Królowie promocji: Xiaomi Mi Note 10 Lite i Motorola Moto Edge
Xiaomi Mi Note 10 Lite zadebiutował w maju 2020 w cenie 1599 zł i teoretycznie utrzymuje ją do dziś. W praktyce jednak w ciągu kilku miesięcy Xiaomi wielokrotnie obniżało jego cenę do 1199 zł, a wówczas bez wahania polecałem go niemal każdemu, kto szukał dobrego telefonu w niewygórowanej cenie.
Połączenie zakrzywionego ekranu AMOLED, szklanej obudowy, wydajnej baterii, dobrego aparatu i przyzwoitych podzespołów to tej klasie cenowej ewenement. Jeśli więc komuś udało się wyrwać Mi Note'a 10 Lite w jednej z licznych promocji, zrobił interes życia.
Motorola Edge to podobny przypadek. Startowa cena 2999 zł była mocno przesadzona, ale po jej szybkim spadku do poziomu poniżej 2000 zł zrobił się z tego jeden z najlepszych multimedialnych smartfonów w swojej klasie cenowej.
Smartfon płynący pod prąd: Sony Xperia 5 II
W 2020 wiele smartfonów było do siebie ekstremalnie zbliżonych zarówno pod względem funkcjonalnym, jak i wizualnym. Sony swoją Xperią 5 II pokazało środkowy palec niemal wszystkim aktualnym trendom, tworząc telefon, który nie tylko wyróżnia się z tłumu, ale i daje się lubić.
Sony olało modę na ekstremalnie małe ramki, dzięki czemu mogło zastosować ekran bez żadnych wcięć i otworów, który otoczony jest przez frontowe, jednolite i bardzo dobre głośniki stereo.
Sony olało modę na flagowce z blisko 7-calowymi panelami, stawiając na rozsądne 6,1 cala. To przy proporcjach 21:9 i wyjątkowo wąskiej obudowie sprawia, że ciężko znaleźć dziś telefon, który leżałby w dłoni lepiej niż Xperia 5 II.
Sony olało też modę na fotograficzną sztuczną inteligencję. Xperia 5 II to telefon czerpiący garściami z klasycznych aparatów i kamer, dzięki czemu w rękach świadomego użytkownika staje się potężnym i przewidywalnym narzędziem fotograficznym.
To tyle jeśli chodzi o moje podsumowanie 2020 roku. Przypominam, że swoje zdanie możecie wyrazić głosując na Imperatory 2020.
[h4]Wybierz najlepszą technologię roku i wygraj 5 tys. złotych!Wejdź na [url=https://imperatory.wp.pl/strona-glowna]imperatory.wp.pl[/url] i zagłosuj.[/h4]
PS Długo zastanawiałem się, czy w TOP 3 nie umieścić iPhone'a 12, którego - choć aktualnie wolę Androida od iOS-u - mimo wszystko bardzo polubiłem. W innym tekście pisałem jednak, że w mojej ocenie jednym z najważniejszych wydarzeń ubiegłego roku było trafienie grania w chmurze pod strzechy. Uznałem więc, że smartfon jedynej firmy, która wszelkimi dostępnymi środkami próbuje hamować technologiczną rewolucję, nie zasługuje na wysoką pozycję w rankingu.