Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji: Fantashooting, Theme Park, Ultimate Rotation Control i inne
TOMASZ SŁOWIK • dawno temuTen artykuł ma 3 strony:
Strona 1
Fantashooting za darmo w Google Play
Dual stick shooter (Zombiewood).
Tak naprawdę jest to tylko single stick shooter, bo w pobliżu przeciwników włącza się autocelowanie i wystarczy trzymać przycisk ataku. Ale po kolei. Gracz wciela się w ucznia szkoły bohaterów, którzy poddani są ostatniemu testowi — muszą przetrwać w magicznym lesie walcząc z hordami potworów. Jak zwykle zabawa polega na siekaniu wszystkiego co się rusza. Co jakiś czas pojawi się jakiś boss, albo potwory z których wypadają monety.
W grze są dwa rodzaje waluty. Pierwszym jest liczba zabitych wrogów. Za nią odblokowuje się kolejnych bohaterów. Za wspomniany wcześniej kruszec dokupuje się przedmioty, odblokowuje lepsze bronie oraz potężniejszych bogów. Tych ostatnich da się przywołać po zebraniu trzech magicznych kul, a warto, bo skutecznie wycinają w pień wszystkich przeciwników. Co ciekawe, tytuł jest zupełnie darmowy i nie ma w nim żadnych mikrotransakcji, za co olbrzymi plus należy się twórcom.
Grafika jest bardzo cukierkowa i przypomina tę z Warcrafta 3. Potwory są różnorodne, a ich wygląd ciekawy. Szkoda tylko, że do dyspozycji gracza oddano zaledwie jedną arenę, a wrogowie po jakimś czasie zaczynają się nudzić.
Fantashooting to tytuł idealny na telefon. Zagrać w niego można zawsze, a partie najczęściej są dosyć krótkie. Niestety, tytuł szybko się nudzi, a po odblokowaniu wszystkich postaci nie ma już motywacji żeby grać w niego dalej.
Zobacz również: Appshaker 2 #32: Cliff Hopper, Dumpster, Story of Life i inne
+na każdą okazję
+grafika
+dynamiczna rozgrywka
+brak mikrotransakcji
-szybko się nudzi
-nie można wyłączyć automatycznego celowania
Theme Park za darmo w Google Play (freemium)
Gra ekonomiczna (Magic Tree).
Jak łatwo się domyślić zadaniem gracza jest wybudowanie parku rozrywki, który będzie przynosił dochody. Niestety, to koniec podobieństw do starych gier na PC. Jest to po prostu inaczej przyozdobiony "klikacz" sieciowy jakich wiele. Dokładnie taki jak wszystkie symulatory farmy, roślinek czy innych kwiatków. Zabawa polega na stawianiu kolejnych budynków, zbieraniu wypadających z nich banknotów, zdobywaniu doświadczenia i opróżnianiu śmietników. Następnie odblokowuje się kolejne atrakcje i sklepy, których proces budowy można przyspieszyć specjalnymi biletami (do nabycia za prawdziwe pieniądze). Za te ostatnie można zrobić w grze wszystko, a najmarniej połowy budynków bez nich się nie postawi.
Jedynym ciekawym pomysłem jest możliwość zarobienia dodatkowych pieniędzy poprzez różne minigierki związane z atrakcjami. Zadaniem jest takie dotykanie ekranu, aby zapewnić odwiedzającym idealny poziom zadowolenia. Jest jeszcze opcja odwiedzania parków znajomych, ale w tym nie widzę niczego ciekawego. Dużą wadą gry jest brak swobody. Do dyspozycji gracza na każdym polu do zabudowy oddano kilka placów w różnym rozmiarze, na których można budować jedynie określony rodzaj atrakcji.
Grafika jest jedną z nielicznych zalet tytułu. Jest cukierkowo, schludnie i atrakcyjnie ale grafika to trochę za mało, żeby przykuć gracza na dłużej.
EA — ile można? Takich gier w Google Play jest już aż nadto, a ta nie wyróżnia się niczym specjalnym. Najciekawsze jest to, że na absolutny brak pomysłów cierpią głównie molochy branży nastawione jedynie na wyciskanie kasy z graczy. Theme Park mogę polecić tylko komuś, kto stworzył już swoją superfarmę, wybudował niepokonane królestwo i wyhodował swojego elektronicznego pupila. W innym wypadku lepiej zainteresować się czymś innym.
+grafika
+nieliczne ciekawe pomysły
-wtórność
-wyciąganie od graczy pieniędzy
Expandable Rearmed w Google Play za 10,23 zł
Dual stick shooter (Lock'n'Load).
Ale nie do końca typowy, bo zamiast na arenie gracz walczy z rasą obcych, która najechała na zasiedlony przez ludzi układ planetarny. W kolejnych misjach odwiedza się różne planety radośnie siejąc na nich zniszczenie. Fabuła jest ograniczona do krótkiej odprawy przed misjami i tak naprawdę nie wiadomo do końca o co chodzi. Pewne jest jedno — przeciwników jest dużo, większość elementów otoczenia jest zniszczalne, a na ekranie prawie cały czas coś wybucha. Chaos potęgują wszechobecne znajdźki i pułapki.
Sterowanie ograniczono do dwóch niewidzialnych wirtualnych gałek, opcji zmieniania broni oraz rzucania granatów. Nie rozumiem czemu twórcy zrezygnowali z wyświetlenia granic kontrolerów, ale uważam to za błąd. O ile chodzenie jest bezproblemowe, tak strzelając często wychodziłem poza obszar gałki. Celowania ogólnie jest dosyć trudne, bo w ferworze walki celownik laserowy przestaje być widoczny. Początkowo chaos bawi ale po kilku wpadnięciach na zasłonięte przez wybuchy pułapki, zaczął mnie męczyć. Inna sprawa, że gra daje poczucie olbrzymiej siły ognia w rękach, za co należy jej się spory plus.
Kolejne misje są do siebie podobne i najczęściej trzeba coś w nich aktywować lub zabić bossa. Za wszystko otrzymuje się punkty, które po skończeniu zabawy lądują na internetowej tablicy wyników.
Grafika jest brzydka, ale dość skutecznie zasłaniają to wybuchy, rozbłyski i inne efekty. Jej braki najbardziej widać w trakcie przerywników filmowych. Drażni też nienaturalny sposób poruszania głównej postaci, która zamiast iść niemal frunie po podłożu.
Przy Expandable Rearmed bawiłem się nieźle, ale za ponad 10 zł spodziewałem się czegoś więcej. Gra ma sporo wad, a największą z nich jest zbyt wielki chaos w trakcie rozgrywki, który męczy przy dłuższej zabawie. Jeśli jednak ktoś jest fanem dual stick shooterów, to powinien być zadowolony.
+poczucie siły ognia
+radosna rozwałka
+spory arsenał
-zbyt duży chaos
-marginalne znaczenie fabuły
-grafika
-cena
-mało urozmaicone misje
Polecane przez autora:
- Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji: piękny space shooter, wciągający hck'n'slash i bezkonkurencyjny Sidebar
- Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji: Rozbudowane iMap Mobile, dostęp do kanałów TVP i ciekawy zbiór serwisów informacyjnych
- Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji: Nietypowy parkour, nowe MMORPG w świecie magii i coś dla paranoików
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze