Masz smartfon z Androidem? Apple coraz śmielej wyciąga ręce po twoje pieniądze

Masz smartfon z Androidem? Apple coraz śmielej wyciąga ręce po twoje pieniądze02.07.2021 17:33

I nie, nie chodzi tylko o to, że Apple zachęca cię do przesiadki. Timowi Cookowi zwyczajnie przestają wystarczać jego właśni klienci.

Apple słynie ze swojego szczelnie zamkniętego ekosystemu. Jeśli kupisz iPhone'a, jesteś może nie tyle skazany na inne produkty i usługi tej marki, co skutecznie zniechęcany do rozwiązań konkurencji. Działa to też w drugą stronę: większość akcesoriów i usług Apple'a współpracuje tylko z innymi produktami Apple'a.

Apple - jeszcze trochę nieśmiało - powoli zdaje się jednak zmieniać strategię.

Akcesorium Apple'a + smartfon z Androidem? Apple (czasem) nie widzi problemu

Apple Watcha ze smartfonem z Androidem nie sparujesz. AirPodsy niby można, ale ich funkcjonalność jest na tyle ograniczona, że realnie nad zakupem warto się zastanowić raczej tylko wtedy, gdy ma się iPhone'a.

Ostatnio szerokiem echem obiła się jednak premiera słuchawek Beats Studio Buds, marki należącej do Apple'a. Te - w przeciwieństwie do poprzednich modeli - mają uniwersalne złącze USB-C i doskonale "dogadują się" ze smartfonami z Androidem, czym Apple chwali się zresztą na swojej stronie.

A to nie koniec. W przypadku niektórych kanałów dystrybucji - m.in. na Amazonie - na oficjalnych zdjęciach promocyjnych widnieje nie iPhone, lecz Samsung Galaxy S21 - flagowiec największego konkurenta Apple'a.

Flagowiec z Androidem w reklamie słuchawek Apple'a - piekło zamarzło
Flagowiec z Androidem w reklamie słuchawek Apple'a - piekło zamarzło

Apple daje więc jasny sygnał: "masz telefon z Androidem? Kup nasze słuchawki. Zadbamy o ciebie tak samo jak o własnych klientów".

Coś takiego ma miejsce bodaj pierwszy raz w historii. Dotychczas jeśli już Android pojawiał się w materiałach promocyjnych Apple'a, raczej przedstawiany był w negatywnym świetle.

Przybywa aplikacji Apple'a na Androida

Pierwsza aplikacja Apple'a na Androida trafiła do Sklepu Play w 2015 roku. Była to apka... Przenieś do iOS. Jak sama nazwa wskazuje, program służy jedynie do transferu danych z konkurencyjnych smartfonów na iPhone'y.

Od tamtej pory wiele się zmieniło. W 2021 roku portfolio androidowych aplikacji tej firmy obejmuje także:

  • Beats - aplikacja do konfigurowania słuchawek;
  • Shazam - aplikacja do rozpoznawania utworów muzycznych;
  • Apple Music - aplikacja do strumieniowania muzyki.

Gdy w 2017 roku Apple przejął usługę Shazam za 400 milionów dolarów, pojawiły się obawy, że apka na Androida zostanie uśmiercona. W ciągu 4 lat nie tylko do tego nie doszło, ale i wersja na konkurencyjną platformę stała się wręcz lepsza, dając dostęp do funkcji, których próżno szukać na iOS-ie.

Dziś Shazam na Androida w dużej mierze pełni funkcję reklamy serwisu Apple Music, na każdym kroku zachęcając do wykupienia abonamentu. To kolejny sposób, w jaki Apple schyla się po pieniądze użytkowników Androida.

Shazam stał się apką do reklamowania Apple Music
Shazam stał się apką do reklamowania Apple Music

Apple otwiera się na konkurencję nie tylko w świecie smartfonów

Aplikacja Apple TV - dająca zagregowany dostęp do filmów z różnych płatnych źródeł - długo dostępna była tylko na urządzeniach z nadgryzionym jabłkiem na obudowie. W 2020 roku nastąpiła jednak gigantyczna zmiana strategii. Aplikacja trafiła na telewizory LG, Samsunga i Sony, a od niedawna można ją pobrać na wszystkie urządzenia z Androidem TV.

Apka Apple TV na telewizorach LG? Kilka lat temu byłoby to nie do pomyślenia
Apka Apple TV na telewizorach LG? Kilka lat temu byłoby to nie do pomyślenia

Był to pierwszy - może wyjąwszy debiut Apple Music na Androida - tak wyraźny sygnał, że ekipie Tima Cooka przestają wystarczać jej właśni klienci. Jak widać, nie był to odosobniony przypadek, lecz początek nowego trendu.

Co jest przyczyną tej nieśmiałej zmiany polityki Apple'a?

To wie tylko Apple, ale przyczyn możemy się domyślać.

Głównym źródłem przychodów Apple'a wciąż jest iPhone, co z biznesowego punktu widzenia jest mocno problematyczne. Rynek smartfonów już dawno się nasycił, a ich sprzedaż od lat utrzymuje się na stabilnym poziomie (z niewielkimi wahaniami spowodowanymi pandemią).

Coraz trudniej jest więc notować wzrosty. Znamienny jest zresztą fakt, że iPhone 12 to pierwszy od 2014 roku smartfon Apple'a, który w ciągu 7 miesięcy przekroczył magiczną barierę 100 milionów dostarczonych egzemplarzy.

Timowi Cookowi trudno jest więc sprzedawać więcej, ale musi zarabiać więcej, bo jako szef dużej spółki akcyjnej jest zobligowany do mnożenia pieniędzy inwestorów. Robi to inwestując w nowe kategorie produktowe oraz usługi.

Zamknięty ekosystem jest mieczem obosiecznym

Z jednej strony zamknięta platforma utrudnia obecnym użytkownikom ucieczkę do konkurencji i motywuje ich do inwestowania w produkty tej samej marki. Z drugiej natomiast ogranicza liczbę potencjalnych klientów.

Gdyby słuchawki Beats Studio Buds czy Apple Music współpracowały tylko z iPhone'ami, liczba ich posiadaczy stanowiłaby górną granicę liczby osób, o których portfele można walczyć.

A pamiętajmy, że w skali globalnej iOS jest - według danych StatCountera - platformą niemal trzykrotnie mniej popularną niż Android. Apple dotarł do punktu, w którym nie może takich liczb ignorować.

Jak daleko Apple posunie się w swoim otwarciu na konkurencyjne platformy? Czas pokaże. Jeśli jednak któregoś dnia Tim Cook ogłosi, że Apple Watcha można już połączyć z telefonem z Androidem, będę zdziwiony mniej, niż byłbym jeszcze kilka lat temu.

Zobacz także:

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.