Google wreszcie ułatwi życie użytkownikom Androida i Windowsa. Na taką funkcję czekałem od lat
... i jeszcze chwilę poczekam, bo na razie nie jest dostępna w Polsce, ale przynajmniej coś ruszyło.
03.04.2023 16:40
W 2018 roku krytykowałem Google'a za ignorowanie tych użytkowników Androida, którzy jednocześnie korzystają z komputerów z Windowsem. Gigant z Mountain View niespecjalnie troszczył się o to, by smartfony i pecety jakoś sensownie ze sobą współpracowały.
Myli się ten, kto myśli, że Google nie ma żadnego interesu w przygotowywaniu jakichkolwiek ulepszeń z myślą o Windowsie. Istnieje masa osób, którym zależy na dobrze działającym ekosystemie i dotychczas były one pchane przez twórców Androida prosto w ramiona Apple'a.
Do tej pory niemal cały ciężar budowy androidowo-windowsowego ekosystemu brał na siebie Microsoft. To Microsoft stworzył aplikację Twój telefon, która odpowiada za wyświetlanie powiadomień, plików i programów ze smartfonu na komputerze. To Microsoft dodał do przeglądarki Edge funkcję Drop, która pozwala na przesyłanie plików między urządzeniami metodą przeciągnij i upuść. To Microsoft dodał do Windowsa obsługę androidowych aplikacji, przy czym ich źródłem został nie Sklep Play, lecz konkurencyjny Amazon Appstore.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ale stało się - Google doszedł właśnie do wniosku, że warto dołożyć swoją cegiełkę do tego, by najpopularniejszy system na smartfony "dogadywał się" z najpopularniejszym systemem na komputery.
Nearby Share trafia na pecety. Przesyłanie plików między Androidem i Windowsem staje się wygodniejsze
Nearby Share, znane w polskiej wersji systemu jako Udostępnianie w pobliżu, to funkcja, która trafiła na Androida w 2020 roku. Dzięki niej smartfony same wykrywają urządzenia znajdujące się w okolicy i pozwalają przesłać na nie zdjęcia, filmy i inne pliki jednym kliknięciem.
Kilka miesięcy temu Google zapowiedział, że Nearby Share trafi także na Windowsa i słowa dotrzymał. Aplikację w wersji beta można już pobierać ze strony twórców. Do działania wymagany jest Android 6 (lub nowszy) oraz 64-bitowy Windows 10 (lub nowszy).
Jest tylko jeden haczyk. Choć Google informuje, że Nearby Share działa już "w większości krajów na świecie", podał listę 28 państw, w których funkcja jest jeszcze niedostępna. Niestety Polska jest jednym z nich.
Nie wiadomo, czy ograniczona dostępność regionalna wynika z woli Google'a i wkrótce zostanie rozszerzona, czy może problemem są np. kwestie patentowe. Pozostaje mieć nadzieję, że - bez względu na przyczynę - z Udostępniania w pobliżu wkrótce skorzystają także Polacy.
Zobacz także
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii